Ilość: 1 kartonik
Doświadczenie: alkohol, amfetamina, dxm, amanita muscaria, marihuana
Wiek: 21 Waga: 76 kg
Ukraiński profesor chemii prowadził w Kijowie laboratorium substancji psychoaktywnych. Były wykładowca za pieniądze dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi przedstawicielami narkobiznesu.
Ukraiński profesor chemii prowadził w Kijowie laboratorium substancji psychoaktywnych. Były wykładowca za pieniądze dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi przedstawicielami narkobiznesu. O likwidacji jego laboratorium poinformowała w środę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.
Grupa pod kierownictwem profesora produkowała amfetaminę, katynon oraz fenylonitropropen - przekazano. Laboratoria zorganizowano w miejscu zamieszkania chemika oraz w garażu wynajmowanego domu jednorodzinnego w obwodzie kijowskim.
SBU wyjaśniła, że substancje chemiczne potrzebne do produkcji otrzymywano z Azji i Europy Zachodniej. Po odebraniu przesyłki substancje składowano w magazynie w ukraińskiej stolicy.
Wyprodukowane środki wystawiano na sprzedaż na specjalnie utworzonej w tym celu stronie internetowej.
W laboratorium skonfiskowano substancje, z których planowano wyprodukować ok. 30 kg środków psychoaktywnych o łącznej wartości ok. 7,5 mln hrywien (ok. 1,2 mln zł) - poinformowała SBU.
Fani seriali od razu skojarzą tę historię z fabułą "Breaking Bad". Amerykańska produkcja opowiada o nauczycielu chemii, który po otrzymaniu informacji o chorobie nowotworowej wyzbywa się wszelkich lęków zaczyna produkować i sprzedawać metamfetaminę. Serial został nagrodzony m.in. nagrodami Emmy.
Ilość: 1 kartonik
Doświadczenie: alkohol, amfetamina, dxm, amanita muscaria, marihuana
Wiek: 21 Waga: 76 kg
Holandia, Boże Narodzenie. 1 Dzień świąt, wigilia do późna w robocie, wszystko co mogło sie zawalic, sie zawaliło. Kobieta i przyjaciel na święta w podobnie paskudnych realiach na pograniczu nędzy. Cpanie kwasa dla poprawienia nastroju i seta ?
„Może Narodzenie”
Na wstępie napomknę, iż nie bylem w stanie od pewnego momentu określać czasu.
Opowieść zacznę od decyzji o wyskoczeniu do centrum Rotterdamu autobusem aby w międzyczasie naładował się kwas , popodziwiać piękne widoki , wejść do kofa, skoro już wszystko uległo zrypaniu to niech chociaż coś przyjemnego, pomyślałem.
substancja: Chlorowodorek benzamidyny / dwie saszetki Tantum Rose, każda zawierająca 0,5mg substancji oraz substancje pomocnicze, w tym ogromne ilości soli. (Stąd doniesienia o
działaniach nieporządanych u niektórych ‘szperaczy’, tj. wymioty, bule brzucha.)
doświadczenie: mj, @, dxm, piwo wino i co ino, gałka, tussipect, beznydamina po raz 1.
miejsce: przyciemniony pokój
czas: ok 22.00 – teraz, czyli 00.31; teraz, 02.48
podekscytowanie pierwszą przygodą z ecstasy, lekki niepokój okoliczności: impreza
Długo czekałam na tę okazję. Kupiłam dwie tabletki mdma/ecstasy (za nie wiem czy nie dosyć wygórowaną cenę 50zł/szt) już dwa tygodnie przed planowaną imprezą i nie mogłam się doczekać. Czterech moich znajomych kupowało je razem ze mną i zdążyli je wypróbować jako pierwsi — po ich opowiadaniach byłam jeszcze bardziej nakręcona, nie mogłam się doczekać "przytulania słupów, biegania wesoło w nocy po mieście, tańczenia do 6 rano". W przyjemny sobotni, majowy wieczór spotkałam się z kolegą w centrum żeby iść razem na wspomnianą wcześniej imprezę.