Autor: nautic
Substancja.: 0.5g susz i 0.8g ekstrakt x5 Salvia Divinorum
Wiek: 21 lat
Kobiecie w fałszywej ciąży, która próbowała przemycić heroinę, grozi conajmniej 4 lata więzienia
Dwudziestoletnia Hayley Ross mieszkanka Wimbledon, próbowała przemycić do Anglii prawie dwa kilogramy heroiny, którą schowała w sztucznym brzuchu, symulując kobietę ciężarną. Wartość heroiny szacuje się na 70 000 funtów.
Kobieta wraz z jej towarzyszem twierdzili że powracają z Belgi. Celnicy podczas przeszukiwania samochodu, znaleźli dowody, które jednoznacznie wskazywały na to iż para powraca z Holandii. To wzbudziło podejrzenia celników, którzy postanowili przyjrzeć się bliżej ciąży kobiety. Okazało się że kobieta nie jest w ciąży a w fałszywym brzuchu miała schowane 1.95 kilograma heroiny.
Sąd skazał mężczyznę na 47 miesięcy więzienia a kobietę na 6 lat. Skazując parę sędzia powiedział że była to "cyniczna próba" żerująca na ludzkiej mentalności. Skazani spodziewali się że widok kobiety w ciąży nie wzbudzi podejrzeń celników, któzy nie przeszukają ciężarnej. oficer operacyjny Paul Newman powiedział - "Takie zatrzymania, gwarantują że narkotyk nie dostanie się na ulicę, jednocześnie zwiększają poczucie bezpieczeństwa publicznego".
Sąd nakazał spalić heroinę aby nie dostała się na ulice Anglii oraz korzystając z nowego prawa skonfiskował samochód skazanych.
W ubiegłym roku, celnicy współpracując z policją, rozbili 1 3 8 grup przemycających narkotyki. Wielka Brytania kładzie duży nacisk na to aby znacząco zmiejszyć dostępność narkotyków na ulicach oraz zredukować przestępstwa związane z narkotykami.
Próba przemytu w fałszywym brzuchu jest rzadko stosowana, jedną z głównych metod jest połknięcie narkotyku i przemycenie go we własnym ciele. W jednym przypadku przemytnik próbował przewieźć narkotyki przez tunel pod kanałem La Manche, chowając je pod peruką.
Autor: nautic
Substancja.: 0.5g susz i 0.8g ekstrakt x5 Salvia Divinorum
Wiek: 21 lat
słoneczny poranek, dobry nastrój
Swego czasu naprawdę sporo naczytałem się o wyjątkowej przyprawie jaką jest gałka muszkatołowa. Zaintrygowało mnie ona, a składało się to na jej dziecinnie łatwą dostępność, cene i możliwe efekty. Jednak aby przeżycie było jak najbardziej satysfakcjonujące należy spełnić kilka warunków związanych z settingiem, więc dwie paczuszki gałki mielonej firmy Prymat czekały cierpliwie na swój czas w szafce. Pięknego środowego poranka ten moment wreszcie nadszedł (w zasadzie to leżały tylko 2 dni, ale chciałem spróbować od razu).
pozornie czysta bania, w domu
Raport ten będzie zbiorem przemyśleń na temat momentu życia w jakim się znajduę. Jeżeli więc nie masz ochoty czytać smętów małego ćpunexa to w pełni to rozumiem.
Początek, rozwinięcie i zakończenie
Jakiś czas temu zdarzyła się okazja wypróbowania Acodinu, bo jechałem
do kumpla na działkę. Na peronie łyknąłem 20 tabletek. Po pewnym
czasie pojawiło się dziwne uczucie w nogach, ale myśle, że był to
raczej efekt placebo. Później doszło ledwo zauważalne swędzenie.
Zacząłem naprawdę coś czuć, gdy zasuwaliśmy ostro pod górę do chatki.
Minęła wtedy ok. 1 godzina od zażycia - czułem lekkie szumienie i
delikatny zawrót głowy.
Dopiero po upływie kolejnych 40 minut efekty zaczęły się nasilać i