Heroina na sprzedaż

Krakowscy policjanci zlikwidowali wytwórnię polskiej heroiny. Zatrzymano dwie osoby i zabezpieczono narkotyki o łącznej wartości ponad 30 tys. zł.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska

Odsłony

3655

Najpierw policjanci zbierali informacje o osobach dysponujących dużymi ilościami tego narkotyku i rozprowadzających go wśród narkomanów. Od kilku tygodni ustalano potencjalnych podejrzanych. Obserwowano miejsca, gdzie sprzedaje się narkotyki.

Przestępcy produkowali je w jednym z mieszkań na os. Centrum D. Policjanci, po wejściu do mieszkania, na gorącym uczynk u zatrzymali 49-letniego mężczyznę, doskonale znanego policjantom, bowiem był już w przeszłości karany za produkcję polskiej heroiny i 32-letnią kobietę. Oboje zatrzymani, czynni narkomani, byli całkowicie zaskoczeni.

W trakcie przeszukania odnaleziono 175 litrów gotowego już narkotyku w postaci polskiej heroiny, 800 g marihuany i działkę amfetaminy. Dodatkowo policjanci zabezpieczyli garnki z gotującą się słomą makową oraz odczynniki niezbędne do wytwarzania narkotyku.

Według specjalistów, z zatrzymanych produktów można było wytworzyć kolejne 400 litrów narkotyku. Zabezpieczono też całą linię produkcyjną ­ garnki, szklaną chłodnicę, a także rury doprowadzone do wentylacji.

Z ustaleń policji wynika też, że osoby zatrzymane uczyniły sobie z produkcji źródło dochodu. ­ Dawno już nie mieliśmy do czynienia z wytwórnią polskiej heroiny. Okazuje się jednak, że mimo dostępności innych narkotyków, wypierających tradycyjny kompot, nadal jest on jednak produkowany - wyjaśnia Sylwia Bober-Jasnoch z biura prasowego policji.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

chilum (niezweryfikowany)
..popis niekompetencji. <br>Tylko nie wiem,czy policji,czy dziennkarzy. <br> <br> &quot;W trakcie przeszukania odnaleziono 175 litrów gotowego już narkotyku w postaci polskiej heroiny &quot; <br> <br>Załozę się o każdą sumę,ze był to makiwar(np. w wannie,jak kiedyś dawno w Chorzowie było 70l heroiny:-),a nie towar tzn. grzanie;-). <br> <br>Jeśli mieliby 175l towaru,to jak znam grzejnikowe środowiska i ludzi to nie robili by więcej,ale grzali aż się zacznie kończyć i wtedy postwaili następną robotę.
idąc twoim toki... (niezweryfikowany)
..popis niekompetencji. <br>Tylko nie wiem,czy policji,czy dziennkarzy. <br> <br> &quot;W trakcie przeszukania odnaleziono 175 litrów gotowego już narkotyku w postaci polskiej heroiny &quot; <br> <br>Załozę się o każdą sumę,ze był to makiwar(np. w wannie,jak kiedyś dawno w Chorzowie było 70l heroiny:-),a nie towar tzn. grzanie;-). <br> <br>Jeśli mieliby 175l towaru,to jak znam grzejnikowe środowiska i ludzi to nie robili by więcej,ale grzali aż się zacznie kończyć i wtedy postwaili następną robotę.
Niewyspany0000 (niezweryfikowany)
Większej głupoty nie czytałem, polską hroine czyli kompot robi się w cm. Sześciennych a nie w litrach z naprawdę olbrzymiej produkcji można zrobić maksymalnie ok 80 centymetrówczyli na jeden litr trzeba by było wykonać 10 produkci, dawka dla osoby początkującej to pół centymetra. A oni tu piszą o setkach litrów. Tej policji to się w wełbach popierdoliło. A artykuły jak ktoś pisze to powinien przynajmniej sprawdzić czy dane są realne. Teraz sobie myślę że jak piszą że złapali kogoś z pół kg. Amfy to tak naprawdę złapali biednego ćpuna z jedną setką.
Zajawki z NeuroGroove
  • Diazepam


Miałam nie pisać tego trip - raportu, gdyż wydawało mi się na

początku, że to co zażyłam dziś nie daje żadnego pozytywnego

efektu. Ale jednak się pomyliłam... . Wystarczyło tlyko trochę

poczekać na pierwsze efekty.



Z reguły jestem przeciwna mieszaniu wszelakich substancji

psychoaktywnych, no ale czasem można spróbować czegoś nowego,

prawda?


  • Metadon
  • Pozytywne przeżycie

pierwszy strzał ławeczka na Nowym Świecie w Warszawie potem łyk z krwią ze strzykawki jakieś 10 min później, drugie strzelanie mieszkanie wieloletniego opiatowca gdzieś w ciemnej części Warszawskiej pragi

Najpierw chcę dodać kilka słów od siebie, jest to ważny tripraport dla minie, ponieważ jest pierwszy. Od bardzo dawna chciałem napisać tutaj cokolwiek, miałem wiele pomysłów, ale albo nie chciało mi się pisać, albo nie byłem gotowy, albo miałem za mało doświadczenia. Nie traktuję tego tripraportu jako taki oficjalny spod mojego pióra, raczej chcę zobaczyć czy wgl moje wypociny do czegokolwiek się nadają, bo no opisuję tutaj, raczej substancję, której nie chciałbym dać zaszczytu, tej pierwszej opisanej w prawdziwym triprapocie. 

  • 4-HO-MET
  • Pozytywne przeżycie

Pokój na piętrze w moim domu. Noc. Rodzice śpią piętro niżej. Ekscytacja na myśl o tripie, połączona z lekką obawą przed pierwszym w życiu podaniu i.v.

T+0 (23:50)
Pomysł wzięcia 4-ho-meta właśnie teraz, wpadł mi do głowy spontanicznie, niecałe pół godziny temu. Siedziałem na gg i pisałem z dwoma kumplami. Miałem zdawać im relację z tripa, który za chwilę się zacznie. Wszystko już było gotowe. Strzykawka z 2 ml roztworu leżała na biurku. Trochę się bałem, bo miało to być moje pierwsze w życiu podanie i.v. Dominowała jednak ekscytacja na myśl o zbliżającej się podróży.

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

wolny wieczór, nikogo w domu, chęć poznania "co siedzi w grzybach"

 

randomness