Handlowali narkotykami na oczach prokuratora?

Pięciu mężczyzn w wieku od 29 do 52 lat, podejrzanych o handel narkotykami, zatrzymali wczoraj przed godz. 15 policjanci z komendy miejskiej w Łodzi

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki

Odsłony

2592

Do zatrzymania doszło przed budynkiem Prokuratury Okręgowej przy ul. Kilińskiego, gdzie mieści się m.in. specwydział do zwalczania narkotyków. Informację o podejrzanych osobnikach na placyku przed prokuraturą przekazał jeden z pracowników tej instytucji. Policjanci w cywilnych wozach zaskoczyli podejrzanych w hondzie na holenderskich numerach. Jeden z mężczyzn na widok policjantów wyrzucił torebkę z białym proszkiem.

Podobną znaleziono u drugiego pasażera hondy, a w bagażniku funkcjonariusze odkryli kolejne porcje narkotyku. Prawdopodobnie jest to amfetamina, łącznie 20 gramów.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

No name (niezweryfikowany)

Nie potrzebnie zeschizowali sie, zeby zachowali spokoj pewnie by nie doszlo do zatrzymania...
tyr (niezweryfikowany)

Jakkolwiek zwykle czuje empatie w sotsunku do zatrzymanych za posiadanie, teraz nie moge sie przelamac. <br> <br>Idioci sami sobie na to zasluzyli :/ A idiotow nie lubie...
Traper (niezweryfikowany)

&quot;Prawdopodobnie jest to amfetamina (...) &quot; Prawdopodobnie??? To jakimś problemem jest sprawdzić??? Przecież wystarczy rzucić okiem... Nierozumiem....
ktos (niezweryfikowany)

Jakkolwiek zwykle czuje empatie w sotsunku do zatrzymanych za posiadanie, teraz nie moge sie przelamac. <br> <br>Idioci sami sobie na to zasluzyli :/ A idiotow nie lubie...
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Diazepam
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Katastrofa
  • Marihuana

Moje dwupokojowe mieszkanie, w którym zostałem sam na weekend.

Była niedziela, a ja miałem odpocząć. Moja dziewczyna wracała w poniedziałek rano, miałem się obudzić i wyjść po nią na przystanek, brzmiało jak dobry plan.

Wieczorkiem wypiłem końcówkę GBL'a, zapaliłem małe conieco i oglądałem sobie jakiś film, typowy chillowy niedzielny wieczór. W pewnym momencie stwierdziłem, że chyba go trochę marnuję, bo w sumie poniedziałek wolny, spać nie muszę, więc coś można by porobić.

  • LSD-25
  • Tripraport

SET Stan psychiczny - ok, brak zmartwień Oczekiwania - 1. przetestować microdosing, 2. przeżyć psychodeliczne doświadczenie nad morzem. Podszedłem do sprawy niestety trochę bezrefleksyjnie i nie miałem żadnych oczekiwań psychicznych, chociaż i tak w tym raporcie nie skupiam się zbytnio na mojej psychice, więc nie ma to większego znaczenia SETTING Znani mi ludzie, tolerujący stosowanie psychodelików (jednak tym razem trzeźwi), chill na plaży nad morzem, wakacje, ciepło, słonecznie

Jakoś tak wyszło, że w mojej lodówce leżał sobie jeden, hipotetyczny, starannie zawinięty, kartonik [znany europejski vendor na G (albo P), 155 ug], czekając na odpowiedni na jego spożycie dzień. I jakoś tak wyszło, że podzieliłem go w bardzo nierównych proporcjach. Opiszę 2 hipotetyczne spotkania z LSD, jedno w tak zwanym "microdosingu" (chociaż chyba przegiąłęm trochę z dawką...), a drugie w normalnej, optymalnej dawce.

Spotkanie nr 1

  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: DXM

Doświadczenie(MJ od lat kilku, LSD, grzybki, pseudoefedryna, Białe, wilec-nasiona)

Set&settings: dobry humorek ale nudzi mi sie, na dworze pienkna pogoda






Wczoraj nudziło mi się okropnie, miałem ochote na cos

mocniejszego, ale załatwienie kwasa bez dojść jest prawie

niemożliwe, a grzybów nie ma o tej porze roku. Na hyperreal

przeczytalem o tajemniczym legalnym psychodelkiu DXM. Bez

namysłu udalem sie do apteki.


  • Inne

~Narkoza~

Poziom doświadczenia (0.-10.): -10... nie mam doświadczenia, choć pare razy miałam zamiar wziąść, jednak stara mnie kontroluje.

Metoda zażycia: zastrzyk+gaz+tabletki