Gang "Dzikiego" sądzony za handel narkotykami

Członkowie gangu "Dzikiego", w tym szef grupy, stanęli przed Sądem Okręgowym w Legnicy pod zarzutem handlu prawie 80 kilogramami narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

interia.pl/PAP 2002-11-20

Odsłony

4411
Na ławie oskarżonych zasiadło blisko 20 osób. Są to mieszkańcy Głogowa i okolic. Sam Arkadiusz A., ps. Dziki, odsiaduje obecnie wyrok 6 lat więzienia za handel bronią i materiałami wybuchowymi.

- Sprawa, którą ma rozstrzygnąć legnicki sąd, dotyczy przede wszystkim wątku narkotykowego w działalności gangu "Dzikiego" oraz przestępstw, które wyszły na jaw w trakcie tego śledztwa, takich jak napady rabunkowe i kradzieże z włamaniem - powiedział Arkadiusz Jeziorek z Wydziału VI ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Prokuratura zarzuca "Dzikiemu" kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, trudniącą się handlem bronią, narkotykami i dokonującą napadów. Gang miał współpracować z innymi grupami przestępczymi: z Warszawy, Pomorza i Wrocławia.

- Narkotyki, które grupa "Dzikiego" rozprowadzała poprzez sieć dealerów na terenie Głogowa, Polkowic i mniejszych miejscowości, dostarczała im m.in. organizacja przestępcy o ps. Gruby Janek, którego sprawa znalazła swój finał przed sądem w Jeleniej Górze - powiedział prokurator. Dodał, że kluczowe w całej sprawie są zeznania świadka koronnego - skruszonego przestępcy działającego w kilku gangach.

Prokuratura zarzuca "Dzikiemu" i innym osobom, że brali udział w obrocie ponad 43 kg amfetaminy i 35 kg marihuany. Ponadto poszczególni oskarżeni w zależności od roli w organizacji lub powiązań z nią, mają na swoim koncie zarzuty dotyczące napadów np. na jubilera, urząd pocztowy lub nielegalnego posiadania i przerabiania broni na potrzeby gangu.

- Główny oskarżony, oprócz kierowania gangiem i handlu narkotykami, ma też zarzut tzw. pomocnictwa. Chodzi np. o to, że za odpowiednią opłatą pożyczał przestępcom broń stosowaną w konkretnych napadach - powiedział oskarżyciel. Działalność przestępcza gangu trwała od stycznia 1998 roku do października roku 1999. Zakończyło ją rozbicie organizacji i zatrzymanie jego szefa. Mężczyzna "wpadł" przy kontrolowanym zakupie broni przez funkcjonariuszy policji.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ktoś (niezweryfikowany)

proszĘ zobaczyć co pozostało zchwalstwa p.prok. po wyroku
ktoś (niezweryfikowany)

co zrobiłsąd z oskarżeniem ?
eM (niezweryfikowany)

w jakim wieku Dziki wpadł?
Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Kodeina
  • Tramadol
  • Uzależnienie

Zupełna świadomość swoich działań

Jest to moj zbiór doświadczeń związanych głównie z kodeina, jak  opis prawdopodobnie postępującego uzależnienia. 

 

Nigdy nie planowałem próbować opioidów. W końcu mało jest osób które nie żałują swojej pierwszej próby. Zawsze miałem wrażenie że to najłatwiejsza droga prowadząca do przyjemności. Ale przecież nigdy nie spróbować to jak stracić. Wiedziałem że to kwestia czasu, bo jeśli nie mówi się stanowczo NIE, to w końcu powie się Tak.

 

Pierwsza próba 150mg kodeiny zupełnie nie planowana i przypadkowa. Również nieudana, bo trip podobny jak wypicie melisy.

  • Inne
  • Tripraport

---

Witam serdecznie. Jakiś czas temu miałem do czynienia z afrykańskim korzeniem snów i byłem zachwycony jego możliwościami, a nawet bardziej samym faktem śnienia i tego, jak ciekawy jest to stan. Postanowiłem wypróbować kilka specyfików mających za zadanie wzmocnić moc kreacji marzeń sennych. Zdaję sobie sprawę, że są ciekawsze, toteż, gdy nadejdzie okazja, skosztuję również ich. Na razie jednak mam za sobą próbę z czterema "umilaczami" zupełnie legalnymi i chcę zdać recenzję. Trochę w tym raporcie będzie rozczarowań i trochę bardzo miłych niespodzianek.

  • Inne
  • Tripraport

Płytka rzeka o dość spokojnym nurcie. Dwójka wieloletnich znajomych. Nastawienie pozytywne

Wstęp

 Na miejscówkę dojechaliśmy nieco po południu. Dość szybko uporaliśmy się z przygotowaniem noclegu, wypiliśmy po piwie i spakowaliśmy najpotrzebniejsze rzeczy. Pogoda była niezła, ludzi w okolicy niewielu, problemów w glowie zaś żadnych. Warunki na tripa były naprawdę dobre.

Treść właściwa

  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Tripraport

Długo wyczekiwany moment ponownego grzybowego tripa, po około 10 latach przerwy. Obozowisko w górach, ognisko, wiata, rzeka, deszcz i wiatr. Główny cel wyjazdowy: zaktualizować wspomnienia związane ze wrzucaniem grzybów za małolata.

Ja i kumpel, leśne obozowisko - wiata, studnia i ognisko. Od rana czilujemy przy ognisku w chłodny, deszczowy i wietrzny dzień. Okoliczności odbiegały nieco od wymarzonych, ale postanowilismy się tym nie zrażać. Ostatni raz zarzucałem grzyby dobre 10 lat temu, a w tym roku naszła mnie niespodziewana chęć zasmakowania głębi psychodelicznego doświadczenia i zweryfikowania tego stanu ze wspomnieniami z przeszłości. Oczekiwałem wglądu w samego siebie oraz podróży, cokolwiek miała ona oznaczać.

randomness