Finlandia chce wyższej akcyzy na alkohol

Przewodnicząca w tym półroczu UE Finlandia poinformowała, że chce podniesienia i ujednolicenia akcyzy na alkohol, aby skorygować różnice istniejące w tym względzie między krajami członkowskimi, odbijające się na funkcjonowaniu wspólnego rynku.

a.

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1700
Przewodnicząca w tym półroczu UE Finlandia poinformowała, że chce podniesienia i ujednolicenia akcyzy na alkohol, aby skorygować różnice istniejące w tym względzie między krajami członkowskimi, odbijające się na funkcjonowaniu wspólnego rynku. Finlandia, w której akcyza na alkohol jest jedną z najwyższych na świecie, cierpi z powodu importu prywatnego w ramach UE, z sąsiedniej Estonii, gdzie ceny netto alkoholu są najniższe w Unii. "Trzeba zharmonizować akcyzy, żeby w końcu zniwelować różnice w cenach alkoholu - podkreśliła Finlandia w komunikacie. - Celem fińskiej prezydencji jest ustanowienie minimalnej stawki akcyzy na alkohol, zwłaszcza wysokoprocentowy". Premier Finlandii Matti Vanhanen przyznał, że taka propozycja nie zostanie z łatwością zaakceptowana przez pozostałe kraje członkowskie. "Wiem, że będzie to trudne. Ale od 15 lat akcyza na alkohol nie była wyrównywana zgodnie z inflacją" - powiedział na konferencji prasowej. Szef rządu Luksemburga Jean-Claude Juncker składający we wtorek oficjalną wizytę w Helsinkach powiedział, że "rozumie zaniepokojenie" Finlandii. "Ale będzie trudno znaleźć wspólną odpowiedź z racji zasady jednomyślnego głosowania" w kwestiach fiskalnych - ocenił. Co weekend Finowie wsiadają na szybki prom do Tallina odległego zaledwie o 60 km. Wracają obładowani butelkami wódki lub ciągnąc walizy wypełnione piwem. Podobnie jak w Szwecji, w Finlandii detaliczna sprzedaż alkoholu jest zmonopolizowana przez państwową firmę - Alko. W sklepach z żywnością można nabyć napoje o zawartości alkoholu tylko do 4,7 proc. Aby ograniczyć skutki alkoholowej turystyki do Estonii, Finlandia w marcu 2004 roku obniżyła u siebie akcyzę na spirytualia o 40 procent, co w konsekwencji przyniosło według specjalistów z opieki zdrowotnej wzrost spożycia alkoholu i spowodowanych tym zgonów. Według oficjalnych danych, liczba zgonów spowodowanych alkoholem osiągnęła w Finlandii w roku 2004 rekordową liczbę, zwiększając się o 20 procent wśród ludzi w wieku 45-49 lat. W roku 1980 spożycie alkoholu na głowę wynosiło 6,3 litra, a w 2003 - 7,7 litra - wynika z oficjalnych statystyk.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • DOC

Pozytywnie, wakacyjnie, morskie

 

Wstaje nowy dzień. Już drugi na polskim wybrzeżu. Godzina około 5 rano, świta, choć wciąż szarawo. Z kolegą M ogarniamy się, pakujemy plecaki, pijemy zieloną herbatkę, zarzucamy DOC’a i opuszczamy nasze lokum. Cichy poranek w hucznej turystycznej mieścinie.

W drodze przypominam sobie, że zapomniałem wziąć zegarek, który i tak nie działał.

  • Szałwia Wieszcza


Salvia Divinorum

Poziom doświadczenia: pogranicze 5 i 6.

Sposób zażycia: palenie

Dawka: zioło wzmocnione 10x, jeden mały buch.



Jestem raczej doświadczonym użytkownikiem.

Praktykuję różne metody pracy z umysłem, szamanizm, etc. więc intencją moich podróży z SD było badanie świadmości.

Poprzednie moje doświadczenie z Szałwią było na poziomie 3 i było bardzo przyjemne.

A to był hardcore z którym NIC, żadna inna substancja, nie może się równać...


  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Peyotl
  • Peyotl

Siedem piguł (peyotlu) wielkości grochu.

Teraz czeka mnie zadanie specjalnie trudne: nie być fałszywie zrozumianym,
co przy wyjątkowym stanowisku, które muszę zająć w stosunku do peyotlu,
jest bardzo możliwe. Mogę być posądzony o to, że odsądziwszy od czci i
wiary wyżej opisane jady, chcę udowodnić, że jedynie godnym używania jest
jedynie ten czwarty i że uratowałem się od trzech nałogów przy pomocy oddania
się innemu. Ludzie są bardzo sceptyczni na ten temat i poniekąd mają rację.
Kiedy przy pomocy peyotlu przestałem zupełnie pić na czas dłuższy (około

  • 1P-LSD
  • Inne
  • Marihuana
  • Miks

Ponury lipcowy wieczór w środku tygodnia, deszczowo. Wnętrze mieszkania.

– To w końcu bierzemy dwa papiery czy jeden? – dopytuje się F.

– Bierzemy dwa. Ja się nie boję. – odpowiadam.

– Dobra, to po jednym z każdego.