Egzekucja na Targówku

32-letni gangster zginął w piątek wieczorem na Targówku z rąk nieznanych sprawców. Zabójcy wystrzelili w jego kierunku serię z karabinu maszynowego. Przyczyną śmierci były porachunki pomiędzy handlarzami narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

Super Express, 15 marca 2003

Odsłony

2192
Dochodziła godzina 19. Na osiedlu przy ul. Poleskiej było pusto. Witold D., mieszkaniec osiedla, właśnie parkował swojego Poloneza, gdy podbiegło do niego dwóch mężczyzn. Oddali w jego kierunku serię strzałów z kałasznikowa. Mężczyzna próbował się ratować. Uciekał w kierunku najbliższego budynku. Bezskutecznie.

- Usłyszałem takie "bum bum". Od razu wybiegłem na ulicę. Nikogo na niej nie było. Panowała cisza. Z daleka zobaczyłem leżącego na chodniku mężczyznę. Moja siostra zaczęła krzyczeć, że to przecież Witek - opowiada młody mężczyzna. - Boże! Nasze córki chodziły do jednej klasy. Jeszcze rano widzieliśmy się w szkole i rozmawialiśmy - dodaje.

Znajomy Witolda D. wezwał karetkę i policję. Dla mężczyzny nie było jednak ratunku. Pięć z 20 wystrzelonych kul utkwiło w jego ciele, przy czym dwie - w głowie. Zginął na miejscu, leżał w ogromnej kałuży krwi.

- Znaliśmy się od wielu lat, ale nie wiedziałem, czym on się zajmował. Na co dzień był miły, uprzejmy - opowiada znajomy zabitego.

Witold D. był doskonale znany policji. Funkcjonariusze opowiadają, że pracował dla grupy wołomińskiej. Zaczynał od kradzieży samochodów i wymuszania haraczów. Ostatnio zajmował się handlem narkotykami. Prawdopodobnie nie rozliczył się z pieniędzy za "towar" ze swoimi kolegami.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

dexter (niezweryfikowany)

Jednego śmiecia mniej... tylko co to zmienia ?
scr (niezweryfikowany)

legalize drugz !!!!!!! <br>
xil (niezweryfikowany)

legalize drugz !!!!!!! <br>
trzoda (niezweryfikowany)

Truizm, ale zawsze warto go powtarzać: <br>Prohibicja służy jedynie przestępcą, ponieważ <br>handel narkotykami stanow trzon przestępczości zoragnizowanej. <br> <br> <br>
CIEMNOSCI (niezweryfikowany)

Truizm, ale zawsze warto go powtarzać: <br>Prohibicja służy jedynie przestępcą, ponieważ <br>handel narkotykami stanow trzon przestępczości zoragnizowanej. <br> <br> <br>
leh (niezweryfikowany)

Usłyszałem takie &quot;bum bum &quot;. <br> <br>dobrze powiedziane heheheeheehAJHJHAejhajehajhsejahr
Messer (niezweryfikowany)

Truizm, ale zawsze warto go powtarzać: <br>Prohibicja służy jedynie przestępcą, ponieważ <br>handel narkotykami stanow trzon przestępczości zoragnizowanej. <br> <br> <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Luzik

Witaj,

Po bardzo długim odstawieniu THC i łykaniu DXM w moje ręce wpadły 3 gramy. Przez przypadek w sumie. Nie planowałem sesji z THC więc musisz mi uwierzyć, że to naprawdę był przypadek.

Właśnie rozminiłem złotą myśl... Marihuana jest jak kobieta - im więcej masz pozytywnych uczuć tym więcej ona ci ich da. Tak napisałem dla potomności na fazie :)

  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Zimne, deszczowe i gnuśne popołudnie w domciu. Pomimo tego, że wszystko dookoła od rana chciało mi popsuć nastrój to na samą myśl o tripie od razu miałem banana na ryju. Także nastawienie całkiem dobre. Żadnych konkretnych oczekiwań- i tak wiedziałem, że nie ma sensu tworzyć sobie w głowie jakiś schematów co może się stać. Domowników, przynajmniej na początku, nie było.

Godzina około 17.00.

Wysupuję substancję na kartkę papieru. Dzielę pierw na połowe, potem połowe na połowę, wsypuję do szklanki z wodą i zdrówko! Resztki substancji, które pozostały na kartce czy kartoniku, którym starałem się usypać równą kupkę również konsumuje.

15 minut później

  • Dekstrometorfan
  • LSD-25
  • Miks

Setting: dosyć nietypowy – pusty pokój "jedynka" w hotelu w Lyonie, dookoła tylko łóżko, TV, łazienka. Set: pozytywny, chęć nagrodzenia się po dwóch tygodniach intensywnej pracy, chociaż w momencie łuskania tabletek z blistra odruchy wymiotne i wahanie.

14.11.2008

Timing: było to w okolicach marca 2008.

  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Dom, śpiący rodzice w pokoju obok. Świetny humor spowodowany tym, że dzień wcześniej miałem swojego tripa życia.

03.11.2008

Waga: 63 kg

Prelude