interia.pl/PAP 23.03.2001
Dolnośląskie: Celnik, podejrzany o handel narkotykami, zatrzymany
Dolnośląska policja zatrzymała cztery osoby w tym celnika ze Zgorzelca, podejrzane m.in. o handel narkotykami, bronią palną i kradzionymi samochodami. Policja znalazła u 29-letniego celnika ponad 1,5 kg amfetaminy.
Jak powiedział nadkom. Janusz Handz z wrocławskiej policji, 29-letni celnik jest zamieszany w przemyt narkotyków. W jego domu funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego z Wrocławia znaleźli ponad 1,5 kg amfetaminy.
Pozostała trójka zatrzymanych podejrzana jest o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym.
Wśród zatrzymanych jest 40-letnia kobieta.
rmf.fm
Celnik - przemytnik!
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w Zgorzelcu cztery osoby, w tym trzech członków zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym. Wszyscy są podejrzani o przemyt narkotyków.
Wśród zatrzymanych jest celnik pracujący na przejściu granicznym w Węglińcu. 29-latek od 8 lat pracował na stanowisku agenta celnego. Policjanci znaleźli w jego mieszkaniu 1,5 kg amfetaminy. Z zabezpieczonej amfetaminy można wykonać 15 tysięcy działek, o czarnorynkowej wartości co najmniej 150 tysięcy złotych. Pozostała trójka zatrzymanych podejrzana jest o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Wśród zatrzymanych jest 40-letnia kobieta. Prokuratura postawiła oskarżonym zarzut obrót znaczną ilością narkotyków, bronią palną oraz pojazdami pochodzącymi z kradzieży. Wiadomo, że grupa przestępcza zaopatrywała w środki odurzające przygranicznej strefy po polskiej i po niemieckiej stronie, jak i dostarczaniem broni lokalnym grupom przestępczym.
PAP
Celnik podejrzany o handel narkotykami - zatrzymany
Dolnośląska policja zatrzymała cztery osoby, w tym celnika ze Zgorzelca, podejrzane m.in. o handel narkotykami, bronią palną i kradzionymi samochodami. Policja znalazła u 29-letniego celnika ponad 1,5 kg narkotyku.
"Ze znalezionej u celnika amfetaminy można wykonać ok. 15 tys. działek o wartości prawie 150 tys. zł" - powiedział PAP w piątek nadkom. Janusz Handz z wrocławskiej policji. Zatrzymani oprócz celnika podejrzani są o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym.
Wszystkim prokuratura postawiła szereg zarzutów m.in. handel narkotykami, bronią palną oraz kradzionymi samochodami. Jak się dowiedziała PAP, 29-letni celnik najprawdopodobniej nie tylko "przymykał oko" na nielegalną działalność pozostałej trójki, ale sam również działał w tej grupie i popełniał przestępstwa. Celnik - jak mówił Handz - jest zamieszany w przemyt narkotyków.
Przestępcza grupa, w której działała również 40-letnia kobieta, zajmowała się rozprowadzaniem narkotyków w przygranicznej strefie zarówno po stronie polskiej, jak i niemieckiej. Natomiast w broń palną zaopatrywali głównie grupy przestępcze z rejonów południowo-zachodniej Polski.
Działania przeprowadzone przez Centralne Biuro Śledcze na terenie Zgorzelca i okolic były kolejną akcją mająca na celu rozbicie zorganizowanych grup gangsterskich.