Do pięciu tabletek ecstasy dozwolone na festiwalu muzyki tanecznej w Amsterdamie

Organizatorzy amsterdamskiego festiwalu muzyki tanecznej ogłaszają, że nie będą wyciagać konsekwencji wobec osób przyłapanych na posiadaniu do pięciu tabletek ecstasy.

Mówi się, że organizatorzy amsterdamskiego festiwalu muzyki tanecznej ogłosili, że nie będą wyciagać konsekwencji wobec osób przyłapanych na posiadaniu do pięciu tabletek ecstasy.

Podczas Amsterdam Dance Event (ADE), który rozpoczął się w środę i potrwa do niedzieli, występują jedne z największych nazwisk z branży, w tym Tiesto, Paul Oakenfold i David Guetta.

Porzednio mówiło się o nie wyciąganiu konsekwencji wobec osób złapanych z pojedynczą tabletką, ale NME informuje o wprowadzeniu polityki "pięciu lub mniej".

"Należy pamiętać, że twarde narkotyki wciąż pozostają nielegalne"- ostrzegają organizatorzy festiwalu na swojej stronie internetowej.

Według muzycznego serwisu Consequence of Sound, "w Amsterdamie jest obecnie w obiegu bardzo mocna partia ecstasy, a organizatorzy festiwalu mają nadzieję, że taka tolerancja będzie promować bezpieczniejsze zachowanie podczas koncertów. Uczestnicy festiwalu będą mieli możliwość zbadania na miejscu, na specjalnym stanowisku, składu przyniesionych narkotyków. "

Lokalne media podały, że w ostatnim czasie "bardzo niebezpieczna" partia tabletek ecstasy opatrzona była logiem ADE.

Marja Ruigrok, przewodnicząca Ludowej Partii Wolności i Demokracji (VVD), powiedziała holenderskiej stacji TV AT5: "To dziwne, że jesteśmy tak wyrozumiali w Amsterdamie, jeśli o to chodzi."

"Uważam, że pięć tabletek to zbyt dużo dla jednej osoby. Można zapewne zadowolić się jedną. Ale tak naprawdę wierzymy, że nie należy tego robić w ogóle. To jest niebezpieczne, bo nie wiadomo, co tabletka zawiera. To jest zabronione."

Na ubiegłorocznym festiwalu miały miejsce co najmniej trzy zgony związane z narkotykami.

Użycie ecstasy wśród młodych ludzi w Wielkiej Brytanii osiągnęło najwyższy poziom od ponad dziesięciu lat, według raportu opublikowanego w lipcu.

Niedawny raport Home Office wskazuje, że 5,4 procent 16-24 latków brało ten narkotyk w ciągu ostatniego roku, w porównaniu do 3,9 procent w 2014 roku.

Oznacza to prawie 100 tysięcy nowych użytkowników, co pozwala szacować łączną liczbę młodych ludzi, którzy próbowali ekstazy, na 250.000. Tym niemniej, znacznie spadła liczba młodych ludzi, którzy przyznali się do przyjmowania narkotyków klasy A w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy.

"Pomimo, że długoterminowe tendencje użytkowania ecstasy wśród młodych osób dorosłych wykazały w zeszłym roku wiele wahań, przed ostatnim wzrostem wszystko na dłuższą metę kierowało się ku spadkowi. Jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy najnowsze szacunki oznaczają zmianę kierunku trendu, czy kolejne jego wahanie " - informuje Home Office.

Oceń treść:

Average: 8 (5 votes)

Komentarze

Romulus (niezweryfikowany)
Zadnej zmiany trendu niebedzie bo byc niemoze.sa ludzie ktorzy lubia sobie cos wciagnac czy zjesc tablete przed imreza bo to lubia i to czesc ich zycia i tozsamosci a takze dlatego ze to po prostu jest fajne i tyle.Wiadomo ze narkotyki sa niebezpieczne,niemniej jednak uwazam ze zero tolerancji to polityka prowadzaca do nikad,duzo lepiej skupic sie na edukacji i redukcji szkod.Wiele wiecej by to dalo niz udawanie ze narkotykow nie ma.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne
  • Tytoń

Luzik

Witaj,

Po bardzo długim odstawieniu THC i łykaniu DXM w moje ręce wpadły 3 gramy. Przez przypadek w sumie. Nie planowałem sesji z THC więc musisz mi uwierzyć, że to naprawdę był przypadek.

Właśnie rozminiłem złotą myśl... Marihuana jest jak kobieta - im więcej masz pozytywnych uczuć tym więcej ona ci ich da. Tak napisałem dla potomności na fazie :)

  • 1P-LSD
  • Bad trip

Nienajlepszy stan psychiczny, pusty dom, późna jesień

Mając w pamięci swoją psychodeliczną inicjację (jakby ktoś był ciekaw, ostatni TR opowiada o tamtej nocy), jej zbawienne skutki oraz naprawdę gładkie wejście, tym razem postanowiłem popływać w "nieco" głębszej wodzie. O ja naiwny, o ja niecierpliwy, biada mi i biada tym, którzy myślą jak ja wtedy. Naczytałem się kilku opowieści o wysokich dawkach LSD i myślałem, że jestem już wręcz psychodelicznym wybrańcem, którego nie ruszy nic. Przyszedł dzień próby, o czym postaram się opowiedzieć najciekawiej, jak tylko się da (i na ile pamięć pozwoli, bowiem miało to miejsce 5 lat temu).

  • 25D-NBOMe
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne, na raczej lajtowy trip w mieszkaniu.

Gdy okazało się, że tego dnia będę miał wolnych kilka godzin, dużo nie myśląć postanowiłem umilić sobie ten czas 25D-NBOMem. To był 3 raz z tą substancją, jednak całkowicie inny od poprzednich.

(Chronologia może być dość mocno pomieszana)