Dlaczego pot czasami pachnie jak zioło?

Dr Matan Shelomi, badacz z Towarzystwa Maxa Plancka, porównał dla VICE analizy związków chemicznych w konopi i pocie, w celu sprawdzenia, czy obie substancje coś łączy. Okazało się, że z 233 związków w marihuanie i prawie setki w ludzkim pocie, jedenaście jest takich samych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Vice.pl
Nathan A. Thompson, tłumaczenie Bartosz Załuska

Odsłony

1484

Po raz pierwszy zauważyłem, że mój pot pachnie trawą, kiedy uprawiałem seks ze swoją dziewczyną. „Jedzie od ciebie skunem" – powiedziała po tym, jak otarła się nosem o moją pierś. Powąchałem się pod pachami i przyznałem jej rację.

Tak się składa, że nie jestem jedyną osobą cierpiącą na taką przypadłość. Dzięki Google udało mi się znaleźć kilka stron, na których ludzie rozmawiali o tym zjawisku. Większość z nich – w tym ja – nie wiedziała, skąd to się bierze. RIP_MAC_DRE, użytkownik Reddita, napisał mi tak: „Palę buchy od dwóch albo trzech lat i zauważyłem, że sam pachnę ziołem, szczególnie po treningu. Beka".

Spędziłem całą noc na poszukiwaniu odpowiedzi w internetach, ale jedyne info, jakie zdobyłem, to opis poprawnego mycia się. Niezniechęcony, postanowiłem skontaktować się z najwybitniejszymi biologami oraz znawcami konopi i odciągnąć ich od dotychczasowych obowiązków, żeby w końcu dowiedzieć się, dlaczego mój pot śmierdzi trawką.

Dr Matan Shelomi, badacz z Towarzystwa Maxa Plancka, porównał dla VICE analizy związków chemicznych w konopi i pocie, w celu sprawdzenia, czy obie substancje coś łączy. Okazało się, że z 233 związków w marihuanie i prawie setki w ludzkim pocie, jedenaście jest takich samych.

„Wygląda na to, że kilka związków odpowiedzialnych za charakterystyczny zapach maryśki można znaleźć w skarpetach po treningu" – stwierdził Shelomi. „Teraz potrzebujemy tylko sporo ochotników pachnących ziołem i laboratorium, które zgodzi się na takie badania".

Na przełom nie trzeba było długo czekać. Dr Shelomi doszedł do wniosku, że woń konopi muszą wydzielać gruczoły apokrynowe, a nie ekrynowe, które stanowią zdecydowaną większość. Te pierwsze są ulokowane pod pachami i przy genitaliach, pracują podczas seksu i w sytuacjach stresujących, natomiast pot z tych drugich jest wodnisty i służy do ochładzania organizmu.

„Zauważyłem to po raz pierwszy, kiedy miałem przygotować prezentację na zajęcia w liceum" – powiedział mi Trent z Kansas. „Wtedy się połapałem, że zawsze, gdy się zestresuję, pot spod pach nabiera zapachu trawy".

To posłużyło za bazę hipotezy Shelomiego. „Jeżeli inni ludzie faktycznie doświadczają takich reakcji, możemy założyć, że ten rodzaj woni jest zasługą gruczołów apokrynowych" – mówi.

Dr Justin Fischedick z Uniwersytetu Stanu Waszyngton sugeruje, że w pocie obecne są roślinne związki chemiczne, znane jako terpeny. Rośliny wydzielają terpeny przez liście i kwiaty, w celu zwabienia owadów zapylających oraz odstraszenia szkodników. „Szczególnie odczuwalne jest to u ludzi, którzy ćwiczą. Terpeny, podobnie do THC, rozpuszczają się w tłuszczu i ulegają wydzielaniu podczas wysiłku" – mówi.

Wszystko to by się zgadzało w przypadku tych, którzy regularnie zażywają marihuanę, ale ja nie palę od lat. Za małolata jarałem codziennie i być może to trwale wpłynęło na mój zapach. „Nie zdziwiłbym się, gdyby przyjmowanie jej w znacznych ilościach w przeszłości oddziaływało na twoją woń do teraz" – powiedział dr Shelomi. „W internecie nie brakuje wpisów ludzi, którzy już nie palą, ale nadal są nią przesiąknięci".

Nie chciałem podważać opinii eksperta, ale nic z tego nie brzmiało prawdopodobnie. Podczas jednej z internetowych dyskusji, ktoś zasugerował, że zapach może pochodzić z jadalnych roślin, które posiadają te same terpeny, co marihuana. „Pewne zapachy są do siebie bardzo podobne. Trawa, pot i sałata w Subwayu należą do tej samej grupy zapachowej" – twierdził użytkownik LarsHoneytoast.

Musiałem znaleźć kogoś bardziej wiarygodnego do potwierdzenia tej hipotezy. „Marihuana zawdzięcza swój zapach konkretnym terpenom. Jeżeli będziesz spożywał inne rośliny z tymi samymi związkami, to będziesz tak pachniał" – powiedział dr Franjo Grotenhermen, kierownik International Association for Cannabinoid Medicines.

Dzięki hodowcom cały czas pojawiają się nowe odmiany marihuany, które dzielą terpeny z innymi roślinami. Za przykład mogą posłużyć Blueberry Cheesecake czy Orange Bud. Innymi słowy, nie brakuje roślin, od których pot nabiera zapachu skuna.

Ale skoro takie związki organiczne występują powszechnie, dlaczego więcej ludzi nie pachnie, jak Hyde Park na 4/20? Na woń potu nie wpływają jedynie terpeny, ale również bakterie, które pokrywają powierzchnię skóry i rozbijają jego molekuły na ulotne związki. Pot z gruczołów apokrynowych jest mieszanką minerałów, feromonów oraz karbamidu. Aromat skuna zależy od konkretnej kombinacji powyższych czynników.

Na świecie może być więcej ludzi z predyspozycjami do wydzielania zapachu maryśki, nawet jeżeli sami jej nie popalają. Pewnie nawet o tym nie wiedzą, skoro nigdy nie palili i nie znają tego zapachu. Albo doskonale go kojarzą, ale nie przejmują się tym do tego stopnia, żeby spędzać całą noc na googlowaniu zagadnienia i zawracaniu dupy naukowcom.

Na chwilę obecną możemy jedynie przywołać naukowy banał pt. „musimy przeprowadzić więcej badań". Na szczęście zajmuje się tym dr Fischedick. „Najlepiej byłoby poprosić grupkę chętnych, żeby przypaliła trochę tematu, poszła na siłkę i zebrała pot, który potem weźmiemy pod lupę" – powiedział.

Jacyś chętni?

Oceń treść:

Average: 9.7 (3 votes)

Komentarze

Elladan (niezweryfikowany)
Ey ja też tak mam :D I jestem w podobnej sytuacji co autor. Paliłem wcześniej często, później już sporadycznie, a teraz to na prawdę bardzo okazyjnie , jak ktoś poczęstuje :D Po siłowni nie tak bardzo było czuć, ale w sytuacjach stresowych to czuję od siebie i to dość intensywnie.
Khazad (niezweryfikowany)
zdarzało mi się parę razy wciągnąć chmurkę, ale to było i jest bardzo rzadkie! Zapach marysi pojawia się podczas sytuacji sexualny, albo bardziej, gdy jestem z kobieta w łóżku, i nie koniecznie musimy akurat uprawiac sex. Czyzby odczuwanie radosci , w takiej sytuacji, powodowało samoistną produkcje THC przez organizm? :D
Bartek (niezweryfikowany)
Praktycznie nigdy nie paliłem tego ścierwa, a mój świeży pot też tak pachnie po dużym wysiłku.
Lewy (niezweryfikowany)
Mam tak samo nawet jak wymyje dobrze to i tak wali skunem,a bardzo rzadko palę
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Grzyby Psylocybinowe

Set: dobre nastawienie, spokój, poza bólem zęba Setting: wynajęty domek z przyjaciółmi, wszyscy się bardzo dobrze znali i większość miała już grzyby za sobą

Kilka lat temu z kumplami stwierdziliśmy, że robimy weekendowy trip do Holandii z okazji urodzin zamiast prezentów. Kwestię palenia pomijam, bo łatwo sobie wyobrazić po co się tam jedzie bez kobiet i dzieci. Jeden z kumpli miał rozeznanie w tamtejszych coffee shopach i w jednym udało nam się dorwać grzyby. Oczywiście przed wzięciem zluzowaliśmy nieco z paleniem. Część z nas była psychodelikowymi świeżakami, w tym ja.

  • MDMA (Ecstasy)

Data: 23 listopada 1999 02:10



(nazwiska zmieniono, miejsca wycieto, daty zaponiano, fakty itd)



pigula: Mitsubishi


kolorek: jasnokremowy


wymiary; gr-5mm sr-8mm


obrazek: 1 str. logo mitsuishi


2 str. linia podzialu


smak: gorzki


zrodlo: 3miasto


cena: 30 pln/szt



  • MDPV
  • Pierwszy raz

Przyjmowane na pusty żołądek (ostatnia "potrawa" - kanapki zjadłem koło północy dnia aktualnego, zaczynam o 12:15), tolerancja zerowa, 2 tyg temu zrobiłem gram 3cmc, co nie powinno mieć żadnego wpływy na ten lot, w tym roku przystopowałem z używkami, ledwie dwadzieścia-parę razy jadłem RC. [++ dodane +4 h jak się okazało po 4 godzinach, było to postępowanie bardzo słuszne i wynikają z niego warte wyczekiwania - profity++]. Rok studencki zaliczony, brak poważniejszych obowiązków, chęć poznania nowej substancji, lekkie podjaranie zakupem pakietu RC pierwszy raz od dawna, oczekiwania średnie-duże, na hajpie kilka osób wielbiło ten środek, kilka minus dwie twierdziło, że to chujnia (raczej doświadczeni fani alfy PVP), zdecydowałem się po to sięgnąć ze względu na rzekomą dużą aktywność w niskich dawkach. Mieszkanie prywatne w bloku z wielkiej płyty, praktycznie pozbawione dźwięków z zewnątrz, brak powodów do niepokoju. Temperatura - 26 stopni Celsjusza, niebo przejrzyste, pogoda sprzyjająca udać się na jakiś zbiornik wodny, do biegania na stymulantach nadająca się raczej średnio, do testowania w mieszkaniu nowego stymulanta, przy akompaniamencie wentylatora- idealnie

MDPHP BARDZO DOBRE JEST!

Podciągam ten TR pod "substancję wiodącą" - MDPV, ze względu na podobny profil działania, jeśli moderator, który to czyta znajdzie odpowiedniejszą grupę, to proszę o przeniesienie, lub po prostu stworzenie nowego odnośnika do MDPHP.

  • Dekstrometorfan


Formalnosci: substancja - dxm hbr doswiadczenie niewielkie - duuuzo

thc, mdma, amfetamina, alkoholu praktycznie nie pije, sposob zarzycia

- doustnie 450mg (acodin w pastylkach - 30sztuk) waga ciala - 76kg

set&setting - spontana - przypomnialo mi sie ze chcialem

sprawdzic czy w slynnych pigolach o nazwie matrix (male Niebieskie)

znajdowalo sie dxm - okazuje sie ze chyba jednak nie.... -=First time

dxm=- by humanoid Zarzut 5 sztuk o godzinie 21.10 spokojnie na luzie

randomness