Diplo wystąpił w telewizji na... kwasie. Sylwester po LSD

Diplo to jeden z najpopularniejszych twórców muzyki elektronicznej. Zna go każdy fan EDM, bywalec Tomorrowlandu czy entuzjasta tripowych rave'ów. Oprócz swojej muzyki Diplo znany jest również z upodobania do środków psychodelicznych. Jeden z jego projektów (obok Major Lazer) nazwał nawet LSD - no, powiedzmy że w hołdzie dla ulubionej używki. Tak naprawdę skrót pochodzi od inicjałów członków grupy: Labrintha, Sii i Diplo. Ale czy na pewno nie ma tam drugiego dna?

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

vibez.pl
Maja Kozłowska,

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

185

Diplo to amerykański DJ i producent, a także orędownik przyjmowania różnego rodzaju substancji psychoaktywnych. Podczas swego sylwestrowego wywiadu dla CNN artysta dokonał szokującego wyznania.

Diplo to jeden z najpopularniejszych twórców muzyki elektronicznej. Zna go każdy fan EDM, bywalec Tomorrowlandu czy entuzjasta tripowych rave'ów. Oprócz swojej muzyki Diplo znany jest również z upodobania do środków psychodelicznych. Jeden z jego projektów (obok Major Lazer) nazwał nawet LSD - no, powiedzmy że w hołdzie dla ulubionej używki. Tak naprawdę skrót pochodzi od inicjałów członków grupy: Labrintha, Sii i Diplo. Ale czy na pewno nie ma tam drugiego dna?

DJ regularnie eksperymentuje z narkotykami. W maju 2023 r. zdecydował się nawet przebiec maraton na kwasie. "Pocisz się w swojej energii. Nie widzisz gigantycznych jaszczurek wyskakujących z nieba. Małe dawki LSD zapewniają po prostu lepszą perspektywę. To jak założenie okularów. Nagle rzeczy stają się jasne" - opisywał swoje doznania. Diplo jest zagorzałym zwolennikiem mikrodawkowania. Dlatego też, będąc na żywo w publicznej telewizji, nie miał oporów przyznać, że dokładnie w tym momencie... tripuje.

Artysta wystąpił w okolicznościowym programie CNN - New Year's Eve Special. Relacja prowadzona jest co roku na żywo z nowojorskiego Times Square. Pełniący rolę hostów Andy Cohen i Anderson Cooper połączyli się na wideo z DJ-em i zostali dosłownie wbici w ziemię, gdy usłyszeli jego wyznanie.

- Jestem ciekaw, w jakich najbardziej konwencjonalnych okolicznościach brałeś LSD? - zapytał Cohen.

- Właśnie w tej chwili - odpowiedział bez wahania Diplo - wziąłem trochę w helikopterze, po drodze do Los Angeles - wyjaśnił DJ, dodając, że to lekka faza. Ponownie wspomniał o mikrodozingu, ale dodał, że bierze także większe dawki. Diplo na kwasie zagrał trzy sylwestrowe sztuki w Avalon Hollywood.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove

DMT

  • Ayahuasca
  • DMT
  • Tripraport

Zamieszczony tekst pochodzi od znajomego, jest długi, ale może Was zainteresować, całe info w samym tekście.

 

Zdecydowałem się - z przyczyn, których nie czuję potrzeby tutaj wyjawiać - zataić dokładne nazwy przyjętych przeze mnie substancji; jednak były to analogi składników ayahuaski.

Relacja jest dość chaotyczna, jednak wychodzę z założenia, że ma ona mieć cel dokumentalny - podarowałem sobie wysiłki w kierunku języka literackiego.

 

  • Ketamina
  • MDMA (Ecstasy)

klub the Egg, Londyn, sobotnia noc; nastawienie czysto imprezowe, relaks ze znajomymi po pracowitym tygodniu

Waga 80kg; 
 
Witam.
Na tą stronkę trafiłem już wiele lat temu, ale mimo doświadczenia z kilkoma substancjami nigdy nie zebrałem się na to, żeby coś tu napisać. Aż do dzisiaj, kiedy to wrażenia po wczorajszym (właściwie dzisiejszonocnym) tripie są jeszcze świeże.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Piękna pogoda, brak obowiązków, tylko kobiete rano obudzic :D

 

Wtorek 05.06.1*

  • 4-HO-MET
  • Bad trip

Klub, podczas rejwu, nad ranem, trochę zmęczony, nieznacznie głodny, chillout room z czwórką znajomych, dwoje z nich również zarzyli tę substancję, jednak w ilości o połowę mniejszą. Przecież to tylko kolejny, ciekawy trip, forma spędzenia czasu, sposób zabawy na imprezie. Ciekawy działania i różnic nieznanej substancji.

Od razu przejdę do rzeczy, bo i potencjał substancji niewiele wart. 

Pierwsze pół godziny wypełnione było iskrą mdma. Na horyzoncie fala przyjemnego ciepła i rozleniwienia. Następne wydarzenia i zmiany potoczyły się bardzo szybko i nie byłem w stanie zarejestrować przedziału czasowego.