Diler spuścił prochy

Do gliwickiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 7 mężczyznom, którzy rozprowadzali narkotyki. Trzej z nich za kratkami mogą spędzić nawet 10 lat.

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni

Odsłony

1622

Zatrzymanie oskarżonych poprzedziły żmudne działania operacyjne policji. Funkcjonariusze wiedzieli, że w mieście działa grupa handlująca narkotykami. Mężczyźni często jednak zmieniali miejsce zamieszkania.

W marcu 2004 roku policjanci zastawili na nich pułapkę przy ul. Mastalerza. Zatrzymali Damiana D. i Bartłomieja G. W kurtce jednego z nich znaleźli klucze do mieszkania. Drzwi nie można było przy ich pomocy otworzyć. Ktoś blokował je od środka. Policjanci usłyszeli odgłosy wody spuszczanej w toalecie. Jak się okazało to trzeci z dilerów Michał B. próbował pozbyć się zgromadzonych w mieszkaniu narkotyków.

Policjanci dostali się do mieszkania i znaleźli w nim tabletki exstazy, amfetaminę, haszysz, LSD, marihuanę, dwie wagi elektryczne do odmierzania porcji środków odurzających i 34 tys. zł w gotówce.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Buddha (niezweryfikowany)

nothing is ever forgotten <br>Z każdym zatrzymanym, skazanym i represjonowanym za wolność ( 48 ) babilon dorzuca kamyczek do górki. Kiedyś górka stanie się na tyle ciężka że zdoła podważyć i ruszyć z posad cały ten kolos na glinianych nogach. <br>peace
Fuckcjonariusz (niezweryfikowany)

&quot;Funkcjonariusze wiedzieli, że w mieście działa grupa handlująca narkotykami. &quot; <br> <br> <br>Taaa, żeby ta grupa była jedna, nie mieli by już co robic...
Zajawki z NeuroGroove
  • Haloperidol


Niedawno, przy okazji przeprowadzki wpadło w moje ręce kilka opakowań Haloperidolu - konkretnego i mocnego psychotropu, ktory występował m.in. w filmach "12 małp" oraz "K-PAX". Pomijając oddziaływanie charakterystyczne dla tej grupy leków, zajebiście leczy czkawkę Very Happy


  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Późny wieczór, dobre nastawienie, organizm wypoczęty po kilkugodzinnej drzemce, w ciągu dnia sporo ruchu, przed chwilą jeszcze wieczorny spacer i rozmowa telefoniczna z dziewczyną, której mogłoby nie być (rozmowy oczywiście), gdyż wyprowadziła mnie nieco z równowagi. Szklanka soku porzeczkowego z własnoręcznie przygotowanego koncentratu z ubiegłego lata.

23:30

Dobre nastawienie, organizm wypoczęty po kilkugodzinnej drzemce, w ciągu dnia sporo ruchu, przed chwilą jeszcze wieczorny spacer i rozmowa telefoniczna z dziewczyną, której mogłoby nie być (rozmowy oczywiście), gdyż wyprowadziła mnie nieco z równowagi. Półtorej godziny temu szklanka soku porzeczkowego z własnoręcznie przygotowanego koncentratu z ubiegłego lata. 

  • Marihuana
  • Retrospekcja

Zazwyczaj w samotności

Czytając raport Lili pod tytułem "THC: Uwięzienie we własnym umyśle" postanowiłam podzielić się swoją historią. Miał to być krótki komentarz do jej raportu, jednak poniosło mnie i uznałam, że zasługuje to na osobny raport.

Zanim jednak przejdę do meritum zacznę przydługawym, refleksyjno-depresyjnym wstępem, żeby nakreślić mniej więcej obraz swojej osoby i swojego doświadczenia z marihuaną.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Tripraport

18 lat, 70 kg

Dawno niczego nie pisałem. No bo też dawno nie miałem o czym. Palenie na działce, czy ćpanie przed snem nie jest niczym na tyle porywającym, żeby ktoś naprawdę chciał o tym czytać. Nic się nie dzieje, połowy rzeczy nie pamiętam lub nie umiem nazwać.

randomness