Debata na temat stron poświęconych rekracyjnym narkotykom

Artykuł CBS News na temat stron internetowych opisujących działanie, dawkowanie i syntezę różnych narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

CBSnews

Odsłony

5381

"Myślałem, no wiecie, że halucynogeny są zabawną rzeczą do zabawy w piątkową noc" - mówi młody chłopak, który nie chce być zidentyfikowany. Przedawkowanie narkotyku, które prawie go zabiło, było kombinacją egzotycznych substancji i roślin, które obiecywały wizje jego życia. Mówi, że przepis jak zmieszać te rzeczy, które wziął pochodzi z internetowej strony nazywanej Erowid.org.

Erowid.org jest tylko jedną z kilkunastu stron internetowych opisujących rekreacyjne narkotyki. Jest tam wszystko, począwszy od sposobów na zrobienie GHB, aż po testowanie czystości ekstazy.

Lecz, jak Korespondent CBS News - Wyatt Andrews pisze, informacje na Erowidzie odnośnie efektów ubocznych, precyzyjnych dawek narkotyków i długiej listy przepisów robi z niego encyklopedię odmiennych stanów.

"Erowid jest dobrze znany na obozach studenckich."

Młoda osoba, która przedawkowała powiedziała: "Widziałam dzieci z narkotkami w rękach, sprawdzających co chwilę dawkowanie."

"Byłem zszokowany ilością informacji tam zawartych" mówi Dr. Ed Boyer, pracujący na ostrym dyżurze, na Universytecie w Massachusetts.

Boyer własnie miał swój dyżur, kiedy przywieziono nieprzytomnego młodego chłopaka. Martwi się, że te strony są coraz częściej używane przez młodych.

"Nie wierzę, że to jest odpowiedzialne dla dzieci," mówi Boyer. "To jest za proste - za dużo tam informacji typowych dla 'ksiązki kucharskiej'".

"Zbyt dużo prostych opisów dla niektórych substancji."

Lecz Boyer sam także używa stron takich jak Erowid, aby mieć bieżącą wiedzę na temat narkotyków, z których może mieć okazję leczyć.

"Używam Erowida cały czas," mówi. "Każdy lekarz, którego znam, każdy członek służb porządkowych, który chce znaleźć najnowsze wiadomości o jakimś narkotyku kieruje się własnie na Erowid."

Autorzy strony Erowid nie zgodzili się na wywiad przed kamerą. Bronili jednak swojej pracy przez e-mail, pisząc: "Jesteśmy biblioteką", "nie interesujemy się nakłanianiem do czegokolwiek, tylko nauką i informacją."

Rick Doblin, który kieruje stroną o ekstazy przyjaźni się z autorami Erowida. Te strony - argumentuje - są stworzone po to, by pokazywać dobre i złe strony rekreacyjnych narkotyków, a nie namawiać do ich używania.

"Wierzymy, że decyzja używania lub nie-używania powinna leżeć w rękach każdego człowieka," mówi Doblin. "Myślę, że udostępnianie narzędzi nie jest tym samym, co namawianie ludzi do ich używania."

Dla młodego chłopaka, który przedawkował i jego rodziców, to jest ostrzegawcza opowieść o wolności internetu. Sieć dałą mu dostęp do nieograniczonych informacji, lecz także włączając w tym nowy sposób do flirtowania ze śmiercią.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Black Panther (niezweryfikowany)
* &quot;Przedawkowanie narkotyku, które prawie go zabiło, było kombinacją egzotycznych substancji i roślin, które obiecywały wizje jego życia. &quot;* <br> <br>Ayahuaska? Następnym razem będzie wiedział, że MAOi nie miesza się z różnymi substancjami.
TOFFI (niezweryfikowany)
Ja pierdolę - ale propaganda, znam wielu gości &quot;flirtujących &quot; w ten sposób ze śmiercią i jakoś żaden nie wszedł z nią w stały związek, osobiście czuję że flirtuję ze śmiercią np. jadąc 200 km/h w trudnych warunkach, jadąc rowerem przez miasto, lub idąc do lekarza - i na podstawie tego co słyszę od znajomych jest to uzasadnione...
Black Panther (niezweryfikowany)
Ja pierdolę - ale propaganda, znam wielu gości &quot;flirtujących &quot; w ten sposób ze śmiercią i jakoś żaden nie wszedł z nią w stały związek, osobiście czuję że flirtuję ze śmiercią np. jadąc 200 km/h w trudnych warunkach, jadąc rowerem przez miasto, lub idąc do lekarza - i na podstawie tego co słyszę od znajomych jest to uzasadnione...
TOFFI (niezweryfikowany)
co za debil, jebany kapuś, przez takich frajerów wuasnie jest taka opinia o dragach. <br>kazał mu kto jeść ? Pewnie ayahuasce pił i wypił sobie piwko lub zjadł kawałek serka czy pizzy i zgieła go tyramina. Niemoge tylko zrozumieć &quot;Mówi, że przepis jak zmieszać te rzeczy, które wziął pochodzi z internetowej strony nazywanej Erowid.org &quot; , niemoge szczaić jak mógł wsypać Erowida, poco ? <br>zjadł, przeżył i niech sie cieszy , a wiencej nie je. nigdy nie mówcie skad macie informacje!!!!
sychu (niezweryfikowany)
ale mnie wkur... takie artykuly a kazal mu ktos to brac wprowadzcie cenzure to bedzie najlepiej
winooki (niezweryfikowany)
i bardzo dobrze, ze jest wybor. sami mowia ze zycie to dzungla brutalna. albo wybierzesz dobrze, albo zle - jak zle to dla nas dobrze, taka naturalna selekcja. jak nagrody darwina za to przyznaja to nikt sie nie burzy.
Armageddon (niezweryfikowany)
Ja pierdolę - ale propaganda, znam wielu gości &quot;flirtujących &quot; w ten sposób ze śmiercią i jakoś żaden nie wszedł z nią w stały związek, osobiście czuję że flirtuję ze śmiercią np. jadąc 200 km/h w trudnych warunkach, jadąc rowerem przez miasto, lub idąc do lekarza - i na podstawie tego co słyszę od znajomych jest to uzasadnione...
wtk (niezweryfikowany)
qrwa trzeba byc jebnietym, jak cos sie czyta to sie czyta do konca a koles pewnie skonczylna efektach i poszedl se zrobic draga, ominol dzial przedawkowanie, efekty uboczne, przeciwskazania, tacy ludzie powinni wogole nie zyc a tu wszystkiemu winne sa narkotyki i internet, niedlugo policja bedzie robila wjazdy na chate za posiadanie modemu :(( <br> <br>porazka
SQ (niezweryfikowany)
qrwa trzeba byc jebnietym, jak cos sie czyta to sie czyta do konca a koles pewnie skonczylna efektach i poszedl se zrobic draga, ominol dzial przedawkowanie, efekty uboczne, przeciwskazania, tacy ludzie powinni wogole nie zyc a tu wszystkiemu winne sa narkotyki i internet, niedlugo policja bedzie robila wjazdy na chate za posiadanie modemu :(( <br> <br>porazka
pku (niezweryfikowany)
po prostu wazne jest znac swoj organizm pewne granice co mozesz a co nie mozesz <br>i na ile mozesz troche to zamotalem ale coz dziwnie sie troche czuje :P <br> <br>
Misiek (niezweryfikowany)
Ja pierdolę - ale propaganda, znam wielu gości &quot;flirtujących &quot; w ten sposób ze śmiercią i jakoś żaden nie wszedł z nią w stały związek, osobiście czuję że flirtuję ze śmiercią np. jadąc 200 km/h w trudnych warunkach, jadąc rowerem przez miasto, lub idąc do lekarza - i na podstawie tego co słyszę od znajomych jest to uzasadnione...
Smileman (niezweryfikowany)
Ja pierdolę - ale propaganda, znam wielu gości &quot;flirtujących &quot; w ten sposób ze śmiercią i jakoś żaden nie wszedł z nią w stały związek, osobiście czuję że flirtuję ze śmiercią np. jadąc 200 km/h w trudnych warunkach, jadąc rowerem przez miasto, lub idąc do lekarza - i na podstawie tego co słyszę od znajomych jest to uzasadnione...
Armageddon (niezweryfikowany)
po prostu wazne jest znac swoj organizm pewne granice co mozesz a co nie mozesz <br>i na ile mozesz troche to zamotalem ale coz dziwnie sie troche czuje :P <br> <br>
Smileman (niezweryfikowany)
po prostu wazne jest znac swoj organizm pewne granice co mozesz a co nie mozesz <br>i na ile mozesz troche to zamotalem ale coz dziwnie sie troche czuje :P <br> <br>
józeF (niezweryfikowany)
co za debil, jebany kapuś, przez takich frajerów wuasnie jest taka opinia o dragach. <br>kazał mu kto jeść ? Pewnie ayahuasce pił i wypił sobie piwko lub zjadł kawałek serka czy pizzy i zgieła go tyramina. Niemoge tylko zrozumieć &quot;Mówi, że przepis jak zmieszać te rzeczy, które wziął pochodzi z internetowej strony nazywanej Erowid.org &quot; , niemoge szczaić jak mógł wsypać Erowida, poco ? <br>zjadł, przeżył i niech sie cieszy , a wiencej nie je. nigdy nie mówcie skad macie informacje!!!!
bio (niezweryfikowany)
to jest moi mili. Zapomnial ktos dodac drobna uwage, ze moze i jeden gowniarz prawie zjechal przeczytawszy cos w necie na wiarygodnej stronie, ale dzieki temu tysiac innych dalej zyje bo se sprawdzili dawkowanie tudziez wzajemne interakcje zamiast sluchac jakiegos dostawcy tudziez zfazowanych starszych kumpli czy cokolwiek. <br> <br>taa, lepiej zeby ludzie nie wiedzieli co i jak. Lepiej nie mowmy tez np. o HIVie, bo jeszcze ktos mlody zle zrozumie o co chodzi z tymi prezerwatywami i zalozy sobie na jezyk. <br> <br>a apropos tego gowniarza to coz... selekcja i dobor naturalny musi dzialac, pewnie juz zdazyl zaliczyc jakas akcje w stylu czytania napisow na wylocie silnika samolotu odrzutowego tuz przedstartem czy odcyfrowywania gazety lezacej na srodku ruchliwej jezdni.
Zajawki z NeuroGroove
  • Szałwia Wieszcza

substancja: ok 0.5g (cholernie suchych niestety) lisci Szalwi

  • Klonazepam



Wstęp

  • Chlorprothiksen

Substancja: CHLORPROTHIXEN SPOFA


Doswiadczenie: alkochol, ganja, kwasy, feta, efedryna, dxm, tabaka + wiele wynalazkow z apteki


Dawka: 4 x 50mg

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

Codzienna depresja

Jest to opowieść o trzech podróżach, które mimo użycia niewielkich ilości substancji, doprowadziły mnie do iście bieluńskiego stanu. Oznaczyłem kategorie jako "katastrofa", bo choć nie jest to tzw bad trip, ani nic złego się nie stało, to jednak moje delirium i solidne halucynacje, zostawiły trwały ślad w psychice.

 

TRIP PIERWSZY - MARIHUANA + 300mg DXM