Czy medyczna marihuana zmieni status prawny?

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że już niedługo nastąpi zmiana statusu leków na bazie konopi zawierających THC. Nowelizacja dotychczasowych przepisów została zaproponowana przez DEA (Amerykańską Agencję ds. Zwalczania Narkotyków).

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

mgr.farm | Maciej Jędrejko
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

73

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że już niedługo nastąpi zmiana statusu leków na bazie konopi zawierających THC. Nowelizacja dotychczasowych przepisów została zaproponowana przez DEA (Amerykańską Agencję ds. Zwalczania Narkotyków).

Wielu pacjentów zyskało szansę na nowe życie dzięki produktom leczniczym na bazie konopi. Dobrym przykładem są wyniki badania opublikowanego w 2023 roku na łamach czasopisma JAMA. Ponad połowa uczestników analizy potwierdziła, że stosowanie medycznej marihuany pozwoliło zmniejszyć ilość stosowanych leków przeciwbólowych, w tym także środków opioidowych. Co więcej, aż dla 38,7% osób z przewlekłym bólem terapia konopna pozwoliła ograniczyć fizjoterapię [1]. W ubiegłym miesiącu DEA zaproponowało nowe przepisy, które spowodują, że medyczna marihuana zmieni status prawny.

CO TO OZNACZA, ŻE MEDYCZNA MARIHUANA ZMIENI STATUS PRAWNY?

Obecnie federalny status prawny leków zawierających Δ-9 THC to narkotyk bez akceptowanego zastosowania medycznego i o dużym potencjale nadużywania. Ten sam status dotyczy m.in. LSD, metakwalonu czy chociażby heroiny. DEA zaproponowało zmianę na lek regulowany, co oznacza narkotyki o umiarkowanym lub niskim potencjalne uzależnienia fizycznego i psychicznego. Wówczas mariguana znalazła się w tej samej grupie co m.in. ketamina czy testosteron. Jeżeli medyczna marihuana zmieni status prawny, to wówczas produkty lecznicze z Δ-9 THC mogą być zatwierdzanie przez FDA. W związku z tym każdy nowy lek będzie musiał przejść pełny proces badań klinicznych, co pozwoli potwierdzić bezpieczeństwo i skuteczność stosowania.

SKRAJNE REAKCJE NA POMYSŁ DEA

Zdania na temat tego pomysłu są podzielone. Igor Grant, który jest dyrektorem Centrum Badań nad Medyczną Marihuaną Uniwersytetu Kalifornijskiego, ma sceptyczne nastawienie. Sądzi, że taka forma legalizacji konopi może odrzucić firmy farmaceutyczne do inwestowania w dalsze badania.

– Wejście w taki biznes może być po prostu niezbyt opłacalne, gdyż muszą konkurować z tanimi produktami znajdującymi się na aptecznych półkach. Opracowanie leku do zatwierdzenia przez FDA to proces składający się z trzech etapów, który może kosztować nawet setki milionów dolarów — wyjaśnia Grant.

Co gorsza, zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że lek zostanie na pewnym etapie odrzucony. W jednym z badań opublikowanych na łamach czasopisma JAMA oszacowano, że finalny koszt wprowadzenia nowego produktu leczniczego na rynek może wynosić blisko miliard dolarów [2]. Warto jednak zauważyć, iż niektóre firmy zdecydowały się wejść w medycynę konopną, czego przykładem jest Pfizer przejmujący Arena Pharmaceuticals.

Z kolei dr Peter Grinspoon z Harvard Medical School rozumie przypuszczalną niechęć zakładów produkujących leki.

– Firmy farmaceutyczne były przeciwne legalizacji marihuany praktycznie na każdym szczeblu procesu legalizacji. Dlaczego? Ponieważ mogłyby ją sprzedać jako drogi narkotyk – tłumaczy Grinspoon

CZY FIRMY FARMACEUTYCZNE ZREZYGNUJĄ Z BADAŃ?

Wykładowca Harvard Medical School zwraca uwagę, że najlepszym rozwiązaniem dla Big Pharmy nie jest konkurowanie, lecz dołączenie do firm konopnych np. inwestując w nie.

Natomiast Jahan Maracu, który jest autorem książki dotyczącej procesu regulacji marihuany, dostrzega inną opcję dla firm farmaceutycznych. Przedsiębiorstwa powinny starać się o uzyskanie zatwierdzenia leków konopnych w krajach o utrudnionym dostępie do medycznej marihuany. Przykładem jest irlandzka Jazz Pharmaceuticals. twórca preparatu Epidiolex z czystym CBD, który wykorzystuje się w przypadku niektórych postaci ataków epileptycznych. Aktualnie lek jest dostępny w Korei Południowej, UE i USA, ale już teraz firma pracuje nad zatwierdzeniem swojego preparatu w Japonii.

Doktor Peter Grinspoon ma jednak nadzieję, że firmy farmaceutyczne nie porzucą badań nad medyczną marihuaną z pobudek finansowych. Wówczas istnieje wielkie prawdopodobieństwo, iż medyczny potencjał konopi nigdy nie zostanie poznany. Tym samym wiele chorób może nadal pozostać nieuleczalne.

Źródła:

  1. Bicket, Mark C., Elizabeth M. Stone, and Emma E. McGinty. „Use of cannabis and other pain treatments among adults with chronic pain in US states with medical cannabis programs.” JAMA network open 6.1 (2023): e2249797-e2249797.
  2. Wouters, Olivier J., Martin McKee, and Jeroen Luyten. „Estimated research and development investment needed to bring a new medicine to market, 2009-2018.” Jama 323.9 (2020): 844-853.
  3. https://www.pfizer.com/news/press-release/press-release-detail/pfizer-completes-acquisition-arena-pharmaceuticals
  4. https://www.theguardian.com/society/article/2024/jul/06/cannabis-medication-dea-new-rules

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

3 miesiące temu spotkało mnie nieprzyjemne doświadczenie z opioidami. Od tamtego czasu moje lęki i nerwice znacznie się pogłębiły, do tego doszły problemy z oddychaniem i przełykaniem śliny, co spowodowało moją obawę przed innymi środkami psychoaktywnymi.

 

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)

Witam cię, bardzo mi miło, że wybrałeś ten oto trip raport. Postarałem się przy nim i mam nadzieję, że ci się spodoba ;)

MOJE DOŚWIADCZENIE Z ALKOHOLEM

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Wiecznie pozytywne nastawienie pomaga w doświadczaniu nowych przeżyć, zwłaszcza psychodelicznych. Koniecznie chciałam być w bliskim otoczeniu, w swoim mieszkaniu. Tak też było. Trójka bliskich kumpli, własny pokój, ogólna ciekawość i radość z doświadczenia czegoś nowego. Ekscytacja.

Nie spodziewałam się, że kiedykolwiek tutaj się zarejestruję, a co dopiero napiszę tekst, lecz chęć podzielenia się ze światem zainteresowanych moim małym mistycznym przeżyciem jest tak spory, że nie mogłam się powstrzymać. 

                                                              ***

  • Alprazolam
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Kodeina
  • Tramadol
  • Uzależnienie

Zupełna świadomość swoich działań

Jest to moj zbiór doświadczeń związanych głównie z kodeina, jak  opis prawdopodobnie postępującego uzależnienia. 

 

Nigdy nie planowałem próbować opioidów. W końcu mało jest osób które nie żałują swojej pierwszej próby. Zawsze miałem wrażenie że to najłatwiejsza droga prowadząca do przyjemności. Ale przecież nigdy nie spróbować to jak stracić. Wiedziałem że to kwestia czasu, bo jeśli nie mówi się stanowczo NIE, to w końcu powie się Tak.

 

Pierwsza próba 150mg kodeiny zupełnie nie planowana i przypadkowa. Również nieudana, bo trip podobny jak wypicie melisy.

randomness