Czechy: Zabójcze dopalacze prawdopodobnie pochodziły z Polski

Ok. 1 tys. dawek syntetycznych narkotyków na początku września znalazła w kontenerze na śmieci bezdomna kobieta w Ostrawie. Syn kobiety rozprowadzał narkotyki wśród innych bezdomnych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Prawna/PAP
Piotr Górecki

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

656

Syntetyczne narkotyki, które w ostatnich tygodniach spowodowały w Czechach śmierć dwóch osób i zatrucie 21, najprawdopodobniej pochodziły z Polski - powiedział dziennikarzom w piątek rzecznik czeskiej policji Tomasz Kużel. Do Czech mogły trafić po zaostrzeniu polskich przepisów dotyczących dopalaczy.

Ok. 1 tys. dawek syntetycznych narkotyków na początku września znalazła w kontenerze na śmieci bezdomna kobieta w Ostrawie. Syn kobiety rozprowadzał narkotyki wśród innych bezdomnych.

Policjanci ze służby kryminalnej starają się dociec, jaką drogą dopalacze dostały się do Czech. "Jak dotąd nie udało nam się tego ustalić, chociaż przeanalizowaliśmy setki godzin nagrań wideo" – powiedział agencji CTK jeden z policjantów służby kryminalnej Radim Wita. Jego koledzy podejrzewają, że narkotyki trafiły do Czech z Polski po zaostrzeniu przepisów dotyczących dopalaczy. Prezydent Andrzej Duda podpisał na początku sierpnia nowelizację ustawy mającą na celu ograniczenie obrotu syntetycznymi narkotykami.

"Jesteśmy przekonani, że zabezpieczyliśmy większość dawek. Podobnie sądzimy, że wiemy już wszystko na temat wszystkich osób, które uczestniczyły w (ich) dystrybucji" – powiedział Kużel. Pokreślił jednak, że śledztwo nie jest zakończone.

Niebezpieczne dopalacze sprawiają wrażenie suszonych roślin. Są podobne do marihuany, mają jednak wyraźnie inny zapach. Mogą być w postaci krystalicznej. Jak podała policja, mogą być traktowane jako zamiennik dla metamfetaminy lub ecstasy. Są szczególnie niebezpieczne w kombinacji z alkoholem.

W trakcie śledztwa policjanci oskarżyli 18 osób. Zarzuty dotyczą osób w wieku od 17 do 47 lat. Większości grozi do 5 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • AM-2201
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Utrata świadomości oraz zapętlone retrospekcje.

Około godziny 19.30 załadowałem pierwszą dawkę DXM (225 mg). Razem z dziewczyną wybieraliśmy się na imprezę do znajomego. Około 20.30 poczułem typowe objawy po dexie. Już na imprezie (godzina 21.00) wziąłem drugą dawkę (150 mg) oraz po pół godzinie kolejne 150 mg.

Godzina 22.00 - czuję w sobie 525 mg dexa. Typowe objawy, zaburzenia świadomości i otoczenia, problemy z wymową wyrazów.

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Park następnie moje mieszkanie

 

Dawka: 300 mg kodeiny (dwie paczki Thiocodinu) + sok z białego grapefruta

Doświadczenie: Marihuana, DXM, Kodeina, Alkohol, Alprazolam, Lorazepam

 

  • Bad trip
  • Dekstrometorfan
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Sertralina

Lub inaczej: Jak nie pisać TRów aka Jak doznać zespołu serotoninowego edit by vart

Dzień 1.

S&S:Wieczór,depresja,brak chęci do życia,zaśmiecony pokój B.

Dawka:1G Mieszanki ziołowej "Bobby Sence"+150mg Sernaliny.[sertraliny autorze? - przypis by mod]

Wiek: 18 lat,60kg wagi.

Doświadczenie: Kodenia,dxm,mj,mieszanki ziołowe,amfetamina,sernalina,mirtazapina.

  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie bardzo pozytywne, z nutką respektu dla substancji oraz stresu przed pierwszym razem. Większą część tripa spędziłem w swoim pokoju.

       Na samym początku zaznaczam, że trip miał miejsce ponad roku temu, jednak zdecydowałem się go opisać, ponieważ był to mój jak na razie jedyny prawdziwy trip po tej substancji (późniejsze były o wiele mniej ciekawe). Tego dnia około godziny 17 wróciłem z uczelni do mieszkania, był to koniec tygodnia, nadchodził upragniony weekend. Kilka dni wcześniej zamówiłem sobie kartonik 220ug LSD-25 o tajemniczej nazwie 'Alice in Wonderland'. Byłem bardzo podekscytowany, to był mój pierwszy raz z jakimikolwiek psychodelikami (jak przyszłość pokazała - od tego się wszystko zaczęło).

randomness