Chcieli przed policjantami ukryć się z marihuaną pod kołdrą

Dzielnicowi skierowani do awantury zatrzymali dwóch młodzieńców z konopiami indyjskimi. Wystraszeni 18- i 19-latek próbowali się ukryć razem z częściowo pociętym krzakiem na łóżku pod kołdrą.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KPP w Płońsku
podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska

Odsłony

831

Dzielnicowi skierowani do awantury zatrzymali dwóch młodzieńców z konopiami indyjskimi. Wystraszeni 18- i 19-latek próbowali się ukryć razem z częściowo pociętym krzakiem na łóżku pod kołdrą. Wkrótce usłyszą zarzuty uprawy i posiadania marihuany.

W miniony wtorek dzielnicowi z płońskiej komendy zostali skierowani na interwencję domową do jednej z miejscowości na terenie gm. Baboszewo. Gdy mundurowi weszli do budynku okazało się, że młodzi mężczyźni już się nie kłócą, a siedzą w pokoju przykryci kołdrą. W powietrzu unosił się intensywny, charakterystyczny zapach marihuany. Po zdjęciu kołdry oczom policjantów ukazał się zadziwiający widok. Na kolanach 19 i 18-latka leżały łodygi, a wokół nich porozrzucane były liście i kwiatostany konopi. Część pociętej rośliny była w plastikowym pojemniku, a część młodzieńcy w pośpiechu poupychali sobie w kieszeniach. Na łóżku leżała też mała waga elektroniczna.

Bracia przyznali z wielką skruchą, że pokusili się o wyhodowanie konopi indyjskich, która rosła w wiaderku ukrytym w krzakach niedaleko domu. Tego wieczoru postanowili go pociąć i ususzyć.

Obaj młodzi mężczyźni zostali zatrzymani i noc spędzili w policyjnym areszcie. Zabezpieczone przez funkcjonariuszy konopie wysłane zostaną do badań laboratoryjnych, a młodzieńcy wkrótce usłyszą zarzut uprawy i posiadania marihuany. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 3.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Jak wszystko w tym TR imiona i ksywki wymyślone 12:00

N

  • Mefedron
  • Pozytywne przeżycie

  • Etanol (alkohol)
  • Fenazepam
  • Heroina
  • Katastrofa
  • Kokaina

nieznane

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Tłumaczę ten raport bo jest to jeden z najlepszych raportów jakie w ogóle czytałem, warte do zapoznania się dla każdego fana Research Chemicals. To historia użytkownika "Piper methysticum" z forum bluelight.ru - Anon

 

Oryginał:

  • Grzyby halucynogenne
  • Retrospekcja

Świeżo po przeprowadzce na drugi koniec kraju. W trakcie nieco trudnej aklimatyzacji do nowego miejsca, w obcym mieście, z dala od praktycznie wszystkich bliskich mi osób. Po trzech tygodniach nieskutecznych prób zapoznania się z ludźmi z nowych studiów, nareszcie koleżanka z roku zorganizowała dużą domówkę, w trakcie której miał miejsce cały trip. To, że znalazłem się na imprezie będąc na grzybowej fazie, było spontaniczne i niezaplanowane. Tego samego dnia z Bieszczad wracał kumpel - D, z którym wcześniej miałem okazję jeść grzyby. Chcąc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu (spotkać się z D a jednocześnie nie ominąć imprezy) zgarnąłem go na domówkę do niejakiej M. Z D był również jego kolega, którego znałem z widzenia - W. Pod wpływem namowy D, zjedliśmy grzyby, które w założeniu miały nas puścić zanim pójdziemy do M. Stało się jednak inaczej.

Wprowadzenie: Niniejszy raport jest retrospekcją sięgającą ok. 3 lat wstecz. Po złotym okresie z psychodelikami trwającym dobrze ponad pół roku, podczas którego zaliczałem praktycznie same bardzo udane i zapadające w pamięć tripy, przyszedł czas na serię nieco gorszych podróży. TR opisuje pierwszy z serii już-nie-złotych psychodelicznych wypraw. Żadna z nich nie skończyła się bad tripem. Nie wspominam ich jako złych. Zwyczajnie nie były one najlepsze (w nie-eufemistycznym znaczeniu tego słowa).