Chciała wnieść na widzenie amfetaminę. Znajomi czekali na nią pod sądem, również z narkotykami... 


Policjanci prewencji zatrzymali dwie kobiety i mężczyznę, mieszkańców powiatu nidzickiego, przy których znaleźli amfetaminę. Jedna z kobiet była w odwiedzinach w areszcie śledczym, druga kobieta i mężczyzna czekali na nią pod sądem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

dzialdowo.wm.pl
mcz


Komentarz [H]yperreala: 
Ktoś chyba zbyt serio wziął maksymę, iż "najciemniej pod latarnią"...

Odsłony

612

Policjanci prewencji zatrzymali dwie kobiety i mężczyznę, mieszkańców powiatu nidzickiego, przy których znaleźli amfetaminę. Jedna z kobiet była w odwiedzinach w areszcie śledczym, druga kobieta i mężczyzna czekali na nią pod sądem.

— W niedzielę (22 listopada) podczas odwiedzin w areszcie śledczym, jeszcze zanim doszło do spotkania odwiedzającej kobiety z przebywającym w areszcie mężczyzną, doszło do zajścia, które wymagało interwencji policjantów — informuje oficer prasowy Justyna Nowicka. — Kobieta nie chciała bowiem poddać się kontroli osobistej przed widzeniem z osadzonym. Dopiero gdy funkcjonariusze służby więziennej wezwali na miejsce policjantów, kobieta wyjęła woreczek z białym proszkiem (jak się później okazało była to amfetamina), który próbowała wnieść na widzenie i dobrowolnie przekazała go strażnikom. Kobieta trafiła na komendę.

Narkotyki w aucie

Około dwie godziny później, ci sami policjanci zauważyli na parkingu pod budynkiem sądu samochód osobowy i mężczyznę, który na widok radiowozu odwrócił się i zaczął zasłaniać twarz. Kiedy policjanci zatrzymali się obok niego, mężczyzna w pośpiechu wsiadł do auta. — Funkcjonariusze podeszli do zaparkowanego samochodu i poprosili mężczyznę o dokumenty. Gdy mieszkaniec Nidzicy szukał dokumentów, podczas otwierania przez niego jednej ze skrytek w samochodzie, policjanci zauważyli woreczek z białym proszkiem — dodaje oficer prasowy. — Natychmiast podjęli decyzję o przeszukaniu pojazdu i na tylnym siedzeniu, w leżącej tam kurtce znaleźli 4 zawiniątka z amfetaminą. W samochodzie oprócz 23-latka przebywała 29-letnia mieszkanka Nidzicy – oboje zostali zatrzymani. Funkcjonariusze poza narkotykami zabezpieczyli również elektroniczną wagę służącą do ich porcjowania.

Po nitce do kłębka

— Policjanci ustalili, że obie osoby są powiązane z zatrzymaną wcześniej na terenie aresztu śledczego kobietą, również mieszkanką Nidzicy — dodaje oficer prasowy. — Okazało się bowiem, że 26-letnia nidzicczanka przyjechała do Działdowa z dwójką zatrzymanych pod sądem osób, które czekały w aucie na jej powrót z odwiedzin w areszcie. Cała trójka będzie teraz tłumaczyć się przed sądem. Za posiadanie substancji psychotropowych wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • LSD-25
  • Marihuana

Dobre nastawienie, trip z ziomkami w moim własnym domu. Wakacje

Na początku warto by było wspomnieć, że pomimo tego, że mam obecnie 19 lat to sporo przeżyłem, w ostatnich latach „tylko” depresję, próby samobójcze, szpitale psychiatryczne, bezustanne używanie substancji (wszystko co było, głównie stymulanty, alkohol, benzo, kodeina oraz oczywiście marihuana której używam właściwie codziennie od 14/15 roku życia). Przez używki i moją psychikę zacząłem łamać prawo, co ciągnie się za mną do dziś. Jednak gdy byłem młodszy (14 lat) trafiłem do szpitala na prawie tydzień pod kroplówkę ze względu na zatrucie atropiną.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

U ziomka na chacie, humor bardzo dobry

Mówią, że życie może istnieć tylko dzięki miłości...

Może i bez niej. Jest wtedy jednak bardziej napełnione pustką, aniżeli życie człowieka, który kogoś mocno kocha.

  • 2C-E

Autor: MeneVes

Doświadczenie: alkohol, amfetamina, polskie dropsy (słabsze czy mocniejsze mdxx, raczej słabsze), BZP/TFMPP (diablo XXX), DXM(max 900mg), kodeina, marihuana, mefedron(mój ulubiony :]), chyba tyle

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Cisza, spokój, własny pokój... czyli S&S dobre.

Witam wszystkich. Postanowiłem znowu napisać trip raport o swoim przeżyciu z czystą marihuaną. Powtórzę: czystą. Nie wiem jak, nie wiem czemu, ale znowu zadziałała na mnie po prostu cudownie. Być może to kwestia tego, że zjadłem uprzednio dwa banany ze skórką :D A może dlatego, że wziąłem (sam nie wiem, po co) średnią dawkę l-argininy? A może to już tylko siła psychiki? Pół dnia przeznaczyłem na czytanie o ayahuasce ze względu na to, że niebawem (jeżeli wszystko pójdzie z planem) jej skosztuję. I mam nadzieję na coś pozytywnego. Ba, mam nadzieję na euforię poznania.

randomness