Brakuje dowodów na to, że konopie poprawiają stan psychiczny?

Z przeprowadzonych badań wynika, że jest mała liczba dowodów na to, że stosowanie medycznej marihuany może poprawić zdrowie psychiczne pacjentów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
p.mal
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

136

Z przeprowadzonych badań wynika, że jest mała liczba dowodów na to, że stosowanie medycznej marihuany może poprawić zdrowie psychiczne pacjentów.

Artykuł na ten temat pojawił się wczoraj w magazynie "The Lancet Psychiatry". Autorzy badania przeanalizowali raporty z innych 83 testów przeprowadzonych w ciągu ostatnich czterdziestu lat.

Zdaniem badaczy nie ma wystarczających dowodów na to, że stosowanie leków na bazie konopi indyjskich są bezpieczne i skuteczne w leczeniu sześciu podstawowych zaburzeń psychicznych: depresji, lęku, nadmiernej uwagi i braku uwagi, zespołu Tourette'a, stresu pourazowego i psychozy.

Autorka badania Louisa Degenhardt powiedziała w rozmowie z AFP, że marihuana i kannabinoidy są coraz częściej udostępniane do użytku leczniczego w Ameryce Północnej, Wielkiej Brytanii i Australii bez poddawania ich testom i kontrolom organów regulacyjnych.

Jej zdaniem wprowadzanie leków opartych na marihuanie odbywa się poza ramami regulacyjnymi.

W większości losowo kontrolowanych prób wpływu kannabinoidów na depresję i lęk, stosowanie było związane z inną chorobą, taką jak przewlekły ból lub stwardnienie rozsiane.

Niektóre przypadki wykazały poprawę objawów lękowych, ale nie było jasne, czy efekt ten był spowodowany poprawą stanu pierwotnego.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Substancja: cannabis (1/3grama pachnącej, naturalnej marihuany).

W&N (Wystrój I Nastrój): początki jesiennej chandry gdzieś na bezdrożach.

Doświadczenie: cannabis, łysiczka lancetowata, chloroform, salvia i kilka innych dziwnych substancji.

Podobno "Polacy są tak agresywni, dlatego, że nie ma słońca" - coś w tym jest bo ilekroć przychodzi jesień nachodzi mnie wielka chandra. Co roku coraz mocniej czuję, że kolejnej zimy w naszym klimacie nie przetrzymam.

  • LSD-25

Ja i kolo musieliśmy odebrać papierki ze studiów w poznaniu bo nas wyjebali,

więc wzieliśmy moją dziołchę i wyruszyliśmy rano. Na przystanku rozdałem

papierki (Hoffman) i dalej. Po pół godzinki jak już wsiadaliśmy do pociągu

kręciło nas juz ostro (0 halu tylko humor). Siedzieliśmy w przedziale z

dwoma dziadkami i rechotaliśmy się aż wszystkich kichy bolały. Jako że

otworzyliśmy okno a deszcz lunoł znienacka (nam to nie przeszkadzało)

dziadek nr 1 uprzejmia nas poprosił o zamknięcie - popatrzyliśmy na niego a

  • Grzyby halucynogenne

po pierwsze chcialem was ostrzec przed grzybkami z miasta ktore sie zwie wawa...jedyna moja jazda po (!) 120

grzybach i to w dodatku z wywaru byla taka ze jak sie czemus bardzo dokladnie zaczynalem przygladac to wtedy

zaczynalo sie zmieniac i deformowac...cos jak po polowce kwasa np turbo rowera 2000... takie cienikie nic....a i

jeszcze jedyne co bylo smieszne w tym wszystkim to to ze przez 3 godziny stalem pod prysznicem...odkrecilem wode i

  • Dekstrometorfan

Wiek: 27 lat

Exp:

MJ – 8 lat mniej więcej regularnie raz w tygodniu;

etanol – o wiele za dużo i często – obecnie (2 miesiące) niepijący alkoholik;

XTC – 3 podejścia na spróbowanie ale nie spodobało mi się;

amfetamina – kilka razy stricte użytkowo (podnieść się z kaca i przetrwać 24h w pracy etc.)

haszysz – kilka prób jak dotąd ale w tym kierunku MJ mi wystarcza

DXM – 5 razy – mój pierwszy psychodelik

randomness