Bonus RPK: "Jako dowód w sprawie, wzięli moją twórczość, to chore"

Bonus RPK został skazany na 5 i pół roku bezwzględnego więzienia i karę finansową w wysokości niemal pół miliona złotych za handel marihuaną i kokainą na początku lat 2008-2010.

Bonus RPK został skazany na 5 i pół roku bezwzględnego więzienia i karę finansową w wysokości niemal pół miliona złotych za handel marihuaną i kokainą na początku lat 2008-2010. Olivier R. broni się na Facebooku: "Jedynym dowodem w mojej sprawie są zeznania skruszonych świadków koronnych. Oprócz słowa przeciwko słowu nie ma na mnie nic co mogłoby świadczyć o tym, że handlowałem narkotykami".

Oliviera R. został wskazany jako dealer narkotyków przez "małych świadków koronnych", czyli gangsterów, którzy dzięki wsypaniu innych, sami uniknęli kary. Razem z raperem, sąd skazał 12 innych osób zamieszanych w handel narkotykami. "Jeden skruszony bandyta, który przyznaje się do popełnianych przez niego przestępstw, bez skrupułów pomawia 100 osób i robi to tylko i wyłącznie dla dobra własnej dupy !!! Teraz on sobie z uśmiechem na twarzy lata po wolności, a ja muszę iść do pierdla!!! (...) świadek, który mnie pomawia to recydywista przy którym w dniu zatrzymania, znaleźli kilka sztuk ostrej broni, którą trzymał na swoim balkonie, czyli w moim mniemaniu był gotów nawet kogoś zabić!!!" - tłumaczy się Bonus. Zarzeka się, że pieniądze zarobił legalnie na sprzedaży ciuchów i muzyce, i że kwota którą udało mu się zgromadzić w tych latach, z pewnością nie sięgała pół miliona złotych.

Swoją sprawę wplata w sytuację polityczną w kraju: "Obecna władza chce nas zniewolić, ocenzurować, wejść w nasze życie i decydować za nas, co mamy robić i ile za to płacić !!! Na moim przykładzie, możecie zobaczyć jak łatają dziury w budżecie i jak niszczą Ludzi wyzyskując obiecane kwestie m.in 500+ !!!".

Wyrok nie jest prawomocny i Bonus zapowiada apelację. Sąd oskarża, że jego sprawa została rozpatrzona ze z góry założonym finałem, a fanów prosi o wsparcie i szerowanie jego posta. "Domyślam się, że wyrok, który dziś mnie zdeptał to między innymi knebel za treści anty systemowe, które poruszam w swoich utworach... Jednak podobno mamy w Polsce wolność słowa i jeśli coś nam się nie podoba, to chyba możemy o tym głośno mówić ??"

Bonus RPK został zatrzymany przez policję pod koniec lutego 2015 roku. W areszcie spędził ponad osiem miesięcy.

Oceń treść:

Average: 9.8 (4 votes)

Komentarze

Jan Dynamin (niezweryfikowany)
wilguwienko zakała wszystkich chanów
Zolpik (niezweryfikowany)
Ja kiedyś kupowałem u niego ale to było wieki temu.
Zajawki z NeuroGroove
  • Atropa belladonna (pokrzyk wilcza jagoda)
  • Pozytywne przeżycie

Nie dotyczy

Trip raport z 17 jagód wilczej jagody który napisałem tydzień temu to tylko tłumaczenie z erowida, więc ten nie ma z tamtym nic wspólnego. 

Zafascynowany naszymi rodzimymi roślinami psychoaktywnymi postanowiłem zakupić nasiona wilczej jagody oraz bielunia w celu uprawy ich. Roślinki już są spore, więc pokusiłem się o przetestowanie "mikro-dozowania" liści wilczej jagody, bo spotkałem sie z (jeszcze) niepotwierdzonymi informacjami jakoby małe dawki alkaloidow tropanowych powodowały realistyczne i wyraźne marzenia senne. 

  • LSD-25
  • Marihuana

Pozytywne nastawienie, plaża w Płocku, festiwal muzyki elektronicznej, ulice Płocka

Płock, a przynajmniej jego stare miasto, robi naprawdę dobre wrażenie, tym bardziej że już pół godziny po zameldowaniu się w hotelu, przy kuflu „ciemnego miodowego” z mikrobrowaru Tumskiego nieznajomi-znajomi, którzy użyczyli nam miejsca przy swoim stoliku zaproponowali, że podzielą się swoją kokainą. I jak tu nie powtórzyć oklepanego frazesu, że „muzyka łagodzi obyczaje” oraz „festiwalowa atmosfera udzieliła się wszystkim, sprawiając że stają się lepszymi ludźmi”? (Pątnik na pielgrzymce do Częstochowy na pewno nie darowałby Wam swojej kokainy, prędzej ukradłby Waszą!)

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Własny dom, jesień, nienajlepszy stan umysłu.

W tamtym czasie miałem nikłe pojęcie o substancjach psychoaktywnych. Dopiero zaczynałem czytać hyperreal, fascynowały mnie doświadczenia psychodeliczne oraz świadomość. Ze względu na wrodzone lenistwo, postawiłem rozdziewiczyć się poprzez analog LSD ze względu na jego dostępność, (wtedy) legalność i prostotę użycia. Grzyby natomiast wydawały mi się zbyt czasochłonne, a mnie cechowała niecierpliwość i ogromna ciekawość, zatem odłożyłem je na inny czas (kto mnie "czyta" ten wie, że to jednak z nimi zostałem na dłużej). 

  • Heroina

Każdy młodociany pseudo-ćpun (w tym i ja dawniej) wyobraża sobie heroinę jako nieosiągalną, przepotężną i boską substancję, rzeczywistość jednak jest odmienna od domniemań.

Każdy opiat/opioid ma w sobie to "coś", co go wyróżnia i czyni jednym z lepszych. Przykładowo kodeina daje uczucie ciepła, lekkiej euforii, a na twarzy zagaszcza uśmiech - przecież dzisiaj to nic! Lepiej wziąć DXM czy Benzydaminę, przynajmniej są jakieś doznania... no właśnie, więc po kiego tureckiego ludzie ją biorą?