Boliwia: biskupi za powstrzymaniem produkcji i przemytu narkotyków

"Stawiam przed Tobą życie i śmierć” – to tytuł listu pasterskiego biskupów boliwijskich poruszającego temat produkcji i przemytu narkotyków. Wyraża m.in. protest wobec przenikania wpływów producentów narkotyków do sfer władzy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Radio Watykańskie
ks. Szymon Zurek, Santa Cruz, Boliwia

Odsłony

83

"Stawiam przed Tobą życie i śmierć” – to tytuł listu pasterskiego biskupów boliwijskich poruszającego temat produkcji i przemytu narkotyków. Dotyka on problemu, o którym do tej pory publicznie się nie mówiło. Episkopat wskazuje na widoczny wzrost zagrożenia uzależnieniem od narkotyków wśród młodzieży w tym kraju.

Do tej pory panowało przekonanie, że Boliwia jest jedynie dostawcą materiału do produkcji śmiercionosnych środków, czy też po prostu miejscem tranzytowym na szlaku przemytników.
Sytuacja zmieniła się jednak w ostatnim czasie. Wzrasta liczba konsumentów narkotyków a także ludzi bogacących się na produkcji kokainy. Brak konkretnych działań prewencyjnych i ciche przyzwolenie ze strony rządu na rozkwit przemysłu narkotykowego zmusiły biskupów do zabrania głosu w tej sprawie. Stanowisko episkopatu jest bardzo jasne. Wyraża m.in. protest wobec przenikania wpływów producentów narkotyków do sfer władzy.

Prezydent Evo Morales, oburzony głosem episkopatu, publicznie postawił ultimatum biskupom, by do poniedziałku przedstawili listę polityków, którzy ich zdaniem są przemytnikami narkotyków. Episkopat zebrany na konferencji w Cochabamba stanowczo odrzucił jednak ultimatum prezydenta, który próbuje identyfikować swoją osobę z państwem. Sam Morales wywodzi się ze środowisk plantatorów liści koki i jest tajemnicą poliszynela, że owe środowiska wspierają działania jego rządu.

Episkopat w specjalnym komunikacie jeszcze raz zaapelował o podjęcie wspólnych działań w celu walki z narkotykami, które niosą śmierć i są zagrożeniem dla przyszłości społeczeństwa, nie tylko zresztą boliwijskiego. „Czujemy się zobowiązani w sumieniu wezwać do dialogu i refleksji nad tym tematem we wszystkich sektorach życia publicznego” – napisali biskupi.

W odpowiedzi wiceprezydent Alvaro Garcia wezwał Kościół do odnowy w szeregach hierarchii, gdyż jego zdaniem Kościół znacznie oddalił się od istoty swego posłannictwa dystansując się od ubogich i opuszczonych. Tego typu wypowiedzi wyraźnie dają jednak do zrozumienia, że populizm i zakłamanie rządu boliwijskiego zdaje się sięgać zenitu. Dotknięcie przez hierarchów Kościoła drażliwego tematu produkcji i przemytu narkotyków, na których opiera się niemal cała gospodarka Boliwii, wzmaga nerwowe reakcje rządzących. Jak zapewniają tamtejsi biskupi, Kościół zawsze będzie stał na straży godności osoby głosząc niestrudzenie Ewangelię życia, słowem i czynami miłosierdzia.

Oceń treść:

Average: 4 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • DMT
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywnie, ciekawość tego "co mi dziś pokaże DMT". Cel: Przesłuchać album Shpongle - "Museum of Consciousness" Miejsce: Niewielkie mieszkanie. Podróż w samotności

Trzecie użycie DMT - tym razem w samotności. Jeśli chodzi o doświadczenie poprzednie być może pojawi się oddzielny trip raport.

  • 4-FMA
  • alfa-PVP
  • Beta-ketony
  • Bufedron
  • Tripraport

Zmiana testu smakosza w niezwykłą podróż ^.^

Witam!

 

Początkowo moja przygoda miała być degustacyjna w celu dalszego kolekcjonowania, lecz zamieniła się w fajne doświadczenia i fajny TRIP. Zamówiłem w niedzielę 2g Alfy PvP, 1g 4-FMA oraz 0,5g "CoCo Euphoric", doszło we wtorek, w gratisie dostałem dwie mieszanki ziołowe, które odsprzedałem znajomym oraz odsprzedałem 1g Alfy PvP.

  • 1P-LSD
  • Amfetamina
  • Etanol (alkohol)
  • Kannabinoidy
  • MDMA
  • Mefedron
  • Przeżycie mistyczne

W raporcie, edytor mi się krzaczy.

Cześć. To będzie pierwszy i prawdopodobnie ostatni (:D) raport w moim  życiu. Nie chodzi o to, że wbrew temu co mówiłem wczoraj nie zamierzam więcej ćpać, ale dlatego, że chyba nigdy więcej nie przeżyje czegoś tak głębokiego i realnego jak to.

  • LSD-25

Oooooooooo ho ho jak to było dawno temu ale tripik był naprawdę przedni, ale może od początku. Pewnego wiosennego weekendu z grupą znajomych pojechaliśmy sobie do Szklarskiej Poręby, pogoda była wyśmienita a my jak zawsze podczas takich wypadów byliśmy dobrze zaopatrzeni w substancje psychoaktywne ;P. Dosłownie dzień przed wyjazdem do miasta przyjechały śliczne, wypasione, tłuściutkie papiery (Baby na rowerze 2000). Więc skwapliwie zaopatrzyliśmy się w dwa znaczki.

randomness