Biała spódniczka, czyli amfa

Łódzka policja stworzyła dla rodziców i nauczycieli słownik slangu narkotykowego. Baza jest wciąż aktualizowana, gdy tylko na rynku pojawią się nowe określenia narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

2358
Słownik slangu narkotykowego znajduje się na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Baza jest aktualizowana, gdy tylko pojawią się nowe określenia narkotyków.- Bardzo nam zależy, by poznało go jak najwięcej rodziców, opiekunów i nauczycieli. Ta swoista ściąga pomoże im zrozumieć, o czym w domu, na koloniach czy w szkole rozmawiają dzieci - tłumaczy podinspektor Tomasz Klimczak, jeden z pomysłodawców projektu. - Problem narkotyków sięga już szkół podstawowych i gimnazjów.

Słownik opracowali policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP. Slang poznali podczas rozmów z dilerami, pracy operacyjnej, przesłuchań. - A pomysłowość handlarzy i dzieciaków kupujących narkotyki jest w tej dziedzinie nieprawdopodobna - opowiada jeden z policjantów.

Kilka przykładów:

  • "biała spódniczka i biała koszulka" (od sposobu pakowania jednej działki w torebkę foliową z zapięciem) to działka amfetaminy.
  • "kup czekoladę" może oznaczać zamówienie haszyszu (sprasowany przypomina tabliczkę słodkości),
  • "zielona spódniczka" to marihuana, * a "zupa" i "coca cola" to kokaina.

- Te nazwy mają służyć bezpieczeństwu transakcji - dodaje jeden z policjantów z łódzkiej komendy miejskiej. - Dziś diler odbiera towar i od razu przez telefon umawia się z klientem na jego odbiór używając swoistego kodu. - Nie trzymają towaru w domu, by nie ryzykować wpadki. Odkąd w policji są psy do tropienia narkotyków, handlarze pozbywają się towaru jak najprędzej.

Z policyjnego słownika rodzice dowiedzą się także slangu potrzebnego do zawarcia transakcji. Na przykład, gdy usłyszą zwrot "sześć pięć za kółko", oznacza to cenę 6,50 zł za jedną tabletkę ecstasy. Z kolei używane w rozmowie wiśnie, smerfy, cukierki, guziki, witaminy niekoniecznie muszą oznaczać te rzeczy. - To nazwy tabletek ecstasy wzięte od logo wytłoczonego na tabletkach.

- To, że nasze pociechy używają takich zwrotów w rozmowach, nie musi oznaczać, że handlują lub biorą narkotyki - uspokaja Klimczak. - Ale warto być czujnym.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Kukol (niezweryfikowany)
Myślicie że to pomoże? Nie sądzę... Taki słownik to nic nowego, spotkalem sie juz z czyms takim i to bardzo dawno temu. Miało pomóc, ale nie pomogło najwyraźniej skoro ciągle takie coś powstaje!
kuku (niezweryfikowany)
jeszcze jedno nawet jeżeli strazry kogoś sczają to pała jest tak głupia że mysli że moja mama mnie sprzeda?? no czeba być pokurwionym.....
cLs (niezweryfikowany)
Najlepsze kasztany są na placu Pigal ;)
Marysieczka (niezweryfikowany)
jeszcze jedno nawet jeżeli strazry kogoś sczają to pała jest tak głupia że mysli że moja mama mnie sprzeda?? no czeba być pokurwionym.....
Dworcov (niezweryfikowany)
AHAHHAHAHAH ALE ONI SĄ POJEBANI psy jebane w dupe kurwa
Dvorcov (niezweryfikowany)
AHAHHAHAHAH ALE ONI SĄ POJEBANI psy jebane w dupe kurwa
Dworcov (niezweryfikowany)
AHAHHAHAHAH ALE ONI SĄ POJEBANI psy jebane w dupe kurwa
Dworcov (niezweryfikowany)
AHAHHAHAHAH ALE ONI SĄ POJEBANI psy jebane w dupe kurwa
Dworcov (niezweryfikowany)
AHAHHAHAHAH ALE ONI SĄ POJEBANI psy jebane w dupe kurwa
Dworcov (niezweryfikowany)
AHAHHAHAHAH ALE ONI SĄ POJEBANI psy jebane w dupe kurwa
Dworcov (niezweryfikowany)
AHAHHAHAHAH ALE ONI SĄ POJEBANI psy jebane w dupe kurwa
ACO (niezweryfikowany)
ten słownik to jedynie prowokacja dla młodzieży by używali w domu tego &quot;slangu &quot; <br> <br>moje zdanie takie kto chce ćpać bedzie ćpał i nic tego nie zmieni... pozdro dla jaraczy zieleni:D <br>
ACO (niezweryfikowany)
jeszcze jedno nawet jeżeli strazry kogoś sczają to pała jest tak głupia że mysli że moja mama mnie sprzeda?? no czeba być pokurwionym.....
Andreas (niezweryfikowany)
LSD - Bóg Słońce XD
FLPK (niezweryfikowany)
AHAHHAHAHAH ALE ONI SĄ POJEBANI psy jebane w dupe kurwa
Muad\'dib (niezweryfikowany)
LSD - Bóg Słońce XD
..::Ablibablili... (niezweryfikowany)
LSD - Bóg Słońce XD
;) (niezweryfikowany)
hahahahahaha cholera to teraz juz nawet po czekolade nie moge wyjsc, bo stara pomysli, ze ide po hasz :D hahahaha co za gówno lol
hehe (niezweryfikowany)
Kurcze mam problem. Ostatnio mój 4 letni kuzyn mówił do kolegi że idzie na smerfy. <br>Czy myślicie że jest już uzależniony ?
papa smerf (niezweryfikowany)
Kurcze mam problem. Ostatnio mój 4 letni kuzyn mówił do kolegi że idzie na smerfy. <br>Czy myślicie że jest już uzależniony ?
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Przeżycie mistyczne

lekka desperacja i tęsknota za przeżyciami po ketaminie, niepewność co do miejsca w jakim przyjdzie mi ostatecznie tripować.

 „Nie ma granic między mózgiem, a kosmosem”

Zawsze miałam tego świadomość, ale dopiero po ostatniej podróży w pełni tego doświadczyłam.

  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

///

PROSZĘ O USUNIĘCIE TEGO WPISU.

  • Kofeina
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Pozytywny nastrój, jesienny wieczór, sam w swoim pokoju.

Słowem wstępu, poznawaniem działania różnorakich substancji psychoaktywnych, zainteresowałem się między 6 klasą, a pierwszą gimnazjum. Poznawaniem świata i podważaniem wszystkich jego reguł, według własnej woli, dużo wcześniej. Pierwszy dżosz wleciał koło 13 roku życia, pierwsze kaszlaki rok później, a 3 lata później, zainteresowałem się chodzeniem na praktytki z badań nad stymulantami w domach znajomych. I mimo, że wtedy wyglądało to jak najlepszy dla mnie okres, to była to zgubna droga. Nie powiem że na dno, bo w szerszej perspektywie kurewsko na szczyt (chociaż jeszcze do niego daleko).

  • LSD-25
  • Miks

Miejsce: mieszkanie znajomego Muzyka: ambient, psytrance, medytacyjna Towarzystwo: trójka przyjaciół

Ciekawość po raz kolejny popchnęła mnie do ryzykownego eksperymentu – tym razem dawka mojej ulubionej substancji wyniosła dokładnie 375micro gram.