Belgia: Legalna marihuana i śluby homoseksualne

W Belgii wchodzi w życie ustawa, która legalizuje posiadanie do 3g marihuany

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/IAR 2003-06-02

Odsłony

8733
W Belgii wchodzą w życie dwie kontrowersyjne ustawy. Pierwsza częściowo legalizuje marihuanę, druga - małżeństwa osób tej samej płci.

Częściowa legalizacja marihuany polega na tym, że niekaralne będzie posiadanie do 3 gramów na użytek osobisty i to tylko w przypadku osób dorosłych. Dla młodzieży do lat 18, posiadanie i palenie marihuany jest zakazane i łamanie prawa grozi postawieniem przed sądem dla nieletnich. Pierwotnie, parlament rozważał bardziej liberalną wersję ustawy jednak w wyniku protestów ze strony części partii politycznych i organizacji społecznych zdecydował się wprowadzić istotne restrykcje. Zmniejszono między innymi z 5 do 3 gramów dozwoloną ilość marihuany.

Małżeństwa homoseksualne uzyskały natomiast od 1 czerwca takie same prawa jak małżeństwa heteroseksualne z wyłączeniem prawa do adopcji. Pierwszy ślub dwóch mężczyzn zapowiadany jest w Brukseli na 16 czerwca. Belgia jest drugim krajem na świecie, w którym małżeństwa homoseksualne zostały uznane przez prawo. Pierwsza była Holandia. W pozostałych 13 krajach Unii Europejskiej prawo nie akceptuje takich małżeństw.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

macthc (niezweryfikowany)
jak ja bym sie cieszyl zeby w Polsce mozna by bylo posiadac chociaz połówke...
010101110011100101 (niezweryfikowany)
jak ja bym sie cieszyl zeby w Polsce mozna by bylo posiadac chociaz połówke...
manthatyoufear (niezweryfikowany)
widziałem twoich rodziców, mili panowie <br> śluby jeszcze ujdą, ale to prawo do adopcji to przegięcie
Komunista socja... (niezweryfikowany)
jak ktos wie co niego o grzybkach albo zna bardzo fajny adres o grzybkach to niech napisze,bo juz tu na hyper szukalem ale nic szczegolnego nie znalazlem,pomozta ludziska:D
mivan (niezweryfikowany)
legalizowaćwariaty a pedałów na kopy brać i to od zaraz!
SIKACZ (niezweryfikowany)
I NIEDŁUGO BĘDZĄ MOGLI MIEĆ BELGOWIE DO 5 GR. I COFFE SHOPY BĘDĄ I POTEM MORZE ANGLIA MORZE FRANCJA I NAPEWNO POLSKA BO TO JEST NAJWARZNIEJSZE
SQ (niezweryfikowany)
I NIEDŁUGO BĘDZĄ MOGLI MIEĆ BELGOWIE DO 5 GR. I COFFE SHOPY BĘDĄ I POTEM MORZE ANGLIA MORZE FRANCJA I NAPEWNO POLSKA BO TO JEST NAJWARZNIEJSZE
Doo (niezweryfikowany)
jak ktos wie co niego o grzybkach albo zna bardzo fajny adres o grzybkach to niech napisze,bo juz tu na hyper szukalem ale nic szczegolnego nie znalazlem,pomozta ludziska:D
TOFFI (niezweryfikowany)
legalizowaćwariaty a pedałów na kopy brać i to od zaraz!
bessnaczenia (niezweryfikowany)
legalizowaćwariaty a pedałów na kopy brać i to od zaraz!
Waldi (niezweryfikowany)
legalizowaćwariaty a pedałów na kopy brać i to od zaraz!
ktos (niezweryfikowany)
jak ktos wie co niego o grzybkach albo zna bardzo fajny adres o grzybkach to niech napisze,bo juz tu na hyper szukalem ale nic szczegolnego nie znalazlem,pomozta ludziska:D
thcok (niezweryfikowany)
legalizowaćwariaty a pedałów na kopy brać i to od zaraz!
~` (niezweryfikowany)
legalizowaćwariaty a pedałów na kopy brać i to od zaraz!
SQ (niezweryfikowany)
legalizowaćwariaty a pedałów na kopy brać i to od zaraz!
QrA (niezweryfikowany)
ci to mają fajnie.... gdyby chociaż tak w Polsce było. ehh.... marzenia... :(
Pozostaje jechać do Belgii i cieszyć się życiem :)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

S&S – zmęczony po powrocie z zakupów, ledwo żywy, ostra gastrówa ale brak sił na jedzenie, nastawiony pozytywnie, mój pokój, praktycznie sam w domu (do czasu)

Substancja - 225mg DXM

Doświadczenie – THC, alkohol, szlugi

Godzina ~16, powrót z zakupów do domu, ztyrany (caly dzień od 8 rano na nogach zapierdalałem po obcym mieście) paczuszka Acodinu w kieszeni. O 18:30 ojciec wychodzi do pracy, a więc aby niczego po mnie nie zczaił zaplanowałem aplikację o 17:00, akurat wkręciło by się po wyjściu ojczulka.

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Słoneczny dzień nad morzem, nastawienie pozytywne, chęć spróbowania nowej substancji

Hometową podróż planowałam już od dawna. W końcu, gdy warunki pogodowe zaczęły sprzyjać (mam na myśli słońce) postanowiłam zamówić z przyjaciółką ''Z.'' wizytę proroka. Paczka przyszła bardzo szybko, podekscytowane  faktem zbliżającej się podróży ustaliłyśmy jak najszybciej termin. Jako że był to pierwszy raz z tryptaminami zabrałyśmy ze sobą ''opiekunkę'' , która będzie nazywała się ''S.''. Dołączyła do nas jeszcze jedna osoba, ''K.'' , która jednak zrezygnowała z tripowania i była obecna jako towarzysz. A więc do rzeczy. 

  • Ketamina
  • LSD
  • Przeżycie mistyczne

Trip spędzony we własnym pokoju. Zdecydowane wątpliwości, czy to dobry pomysł (bardziej chodzi o późniejsze konsekwencje, niż samą podróż), za to psychicznie gotowy na wszystko.

Ze względu na możliwe problemy z porcjowaniem i jednak mniej korzystny setting, spowodowany obecnością jednego z domowników, zdecydowałem się na zmniejszenie dawki do 360 ug LSD + 80 mg ketaminy. Byłem świadomy, że to tragiczny pomysł i jeszcze 2 godziny przed tripem nie byłem pewny czy to zrobię, ale stwierdziłem, że chuj nie ma odwrotu, jestem gotowy na wszystko. Zaznaczam, że mam doświadczenie z używkami na poziomie 480 ug LSD, czy miks 180 ug LSD + 100 mg MDMA + 10 mg 2cb, ale nawet nie ma sensu tego porównywać do poprzednich przygód. 

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Szałwia Wieszcza
  • Tripraport

wolna chata koleżanki, ciekawa efektów substancji, pozytywnie, ale minimalny dyskomfort psychiczny spowodowany koleżanką 'X'

Uradowana wbijam do wolnej chaty koleżanki. Jesteśmy tylko we dwie. Jest zajebiście, siedzimy, gadamy, myjemy sie i 
w końcu zabieramy sie do jarania. Wieczór, koło 20h - kompletnie zapominam, że nabijam lufe dopem a nie zielonym i zaczynam podpalać. Ściągam buch za buchem i wszystko w porządku chill prawie jak zwykle, aż w końcu zawartość szkła się wyzerowała, powoli uświadamiam sobie, że grubszy festyn sie zaczyna [hell yeah!].

randomness