Minął miesiąc
Wróciłam na kilka pięknych godzin do świata rodem z Alicji w Krainie Czarów.
Tradycyjnie o 13 spożyłam “grzyby szczęścia”, tym razem w nieco innej formie, mianowicie były one rozkruszone i pływały w soku cytrynowym, w ilości takiej samej jak ostatnim razem. Skład prawie identyczny, prawie bo dołączył R.
Po dłuższym czasie Wincenty zapytał;
- Czujesz już coś?
- Nic.
Znów byłam podekscytowna jak małe dziecko przed rozpakowaniem prezentu, ciekawa efektów eksperymentu z użyciem cytryn.
Będzie przełom? Marszałek "odmroził" ustawę o legalizacji medycznej marihuany
Stanisław Tyszka poinformował, że marszałek Marek Kuchciński dopuścił do prac w komisji zdrowia projekt ustawy o tzw. medycznej marihuanie złożony przez posłów formacji kierowanej przez Pawła Kukiza.
Kategorie
Źródło
Odsłony
409Wicemarszałek Sejmu z ramienia ugrupowania Kukiz'15 Stanisław Tyszka poinformował, że marszałek Marek Kuchciński dopuścił do prac w komisji zdrowia projekt ustawy o tzw. medycznej marihuanie złożony przez posłów formacji kierowanej przez Pawła Kukiza.
Marszałek uwzględnił wniosek Kukiz'15 i dopuścił złożony w lutym projekt o medycznej marihuanie do pierwszego czytania w komisji zdrowia" - napisał na Twitterze Stanisław Tyszka. Informacja została ujawniona po tym jak Sejm odrzucił wniosek o odwołanie ze stanowiska Marka Kuchcińskiego.
W lutym tego roku poseł Kukiz'15 Piotr Liroy-Marzec złożył na ręce marszałka Sejmu projekt ustawy dopuszczający leczniczą marihuanę. – To projekt, na który ludzie czekali od bardzo wielu lat. Ludzie chorzy, umierający, cierpiący na poważne choroby. Tak samo ludzie na wózkach inwalidzkich. Projekt, który powstawał bardzo długi okres czasu. Szczególnie w ostatnich miesiącach był konsultowany z wieloma grupami ekspertów. Wydaje nam się, ze przygotowaliśmy najlepszy, jaki można było przygotować. Liczymy, że nie będzie zawierał żadnych błędów, które mogą go zatrzymać – powiedział wówczas poseł Piotr Liroy-Marzec.
Sprawa tzw. medycznej marihuany powróciła do mediów po tym, jak ujawniono, że mogłaby ona pomóc w zwalczaniu efektów choroby byłego rzecznika Sojuszu Lewicy Demokratycznej Tomasza Kality. Był to również impuls do działania dla polityków lewicy, którzy złożyli petycję o zmianę przepisów, umożliwiających leczenie za pomocą medycznej marihuany oraz substancji zawierających olej konopny, została złożona w obecności sekretarza generalnego SLD Marcina Kulaska, wiceprzewodniczącego Andrzeja Szejna oraz dyrektora SLD d/s prawnych Katarzyny Bernadetta Olszewskiej.