Analiza: Przypadki ostrej psychozy wywołanej przez konopie są rzadkie

Zgodnie z danymi opublikowanymi w czasopiśmie Translational Psychiatry, konsumpcja konopi rzadko wyzwala epizody ostrej psychozy u osób bez wcześniejszego zaburzenia psychicznego.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Wolne Konopie | Jakub Gajewski

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

80

Zgodnie z danymi opublikowanymi w czasopiśmie Translational Psychiatry, konsumpcja konopi rzadko wyzwala epizody ostrej psychozy u osób bez wcześniejszego zaburzenia psychicznego.

Międzynarodowy zespół naukowców z Australii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii ocenił w kohorcie 233 000 europejskich konsumentów marihuany występowanie w ciągu życia „objawów psychotycznych związanych z konopiami indyjskimi” (CAPS) wymagających hospitalizacji.

Autorzy poinformowali, że mniej niż połowa z jednego procenta badanych przyznała, że ​​kiedykolwiek miało takie doświadczenie. Osoby o wyższym ryzyku takich przypadków obejmowały osoby w młodszym wieku, a także osoby z wcześniejszym rozpoznaniem choroby afektywnej dwubiegunowej, lękowej, depresyjnej lub psychozy.

„Nasze odkrycia są zgodne z ideą wspólnej (genetycznej) podatności reprezentującej ryzyko, które jest wspólne dla zaburzeń psychicznych” – ustalili autorzy. Doszli do wniosku, że „wskaźniki CAPS zaobserwowane tutaj są porównywalne z wskaźnikami innych psychoz wywołanych narkotykami, takich jak psychoza związana z alkoholem (około 0,4-0,7 procent).”

Wyniki badania są zgodne z wynikami osobnego artykułu opublikowanego w lipcu w czasopiśmie Substance Use & Misuse , w którym stwierdzono, że pacjenci stosujący marihuanę w celach medycznych są narażeni na „niskie” ryzyko hospitalizacji psychiatrycznych wynikających z jej używania. W tym badaniu badacze ocenili hospitalizacje związane z marihuaną wśród kohorty ponad 23 000 osób w okresie o medianie 240 dni. W tym czasie tylko 26 pacjentów było hospitalizowanych z powodu „zaburzeń psychicznych lub behawioralnych spowodowanych używaniem konopi”.

Odkrycia przeciwstawiają się głośnym twierdzeniom niektórych przeciwników reformy konopi, że narażenie na marihuanę jest częstym wyzwalaczem psychozy i innych zaburzeń zdrowia psychicznego.

Pełny tekst badania „Wskaźniki i korelacje objawów psychotycznych związanych z konopiami indyjskimi u ponad 230 000 osób używających konopi” pojawia się w Translational Psychiatry.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie psychicznie dobre, cicha domówka przed wyjściem na miasto, sami znajomi, chętna nowego doświadczenia, myśli poztywne widząc stan kolegów

 Sobotni wieczór i cicha posiadówa, chłopacy juz lekko na fazie a dziewczyny piją. Ja wypilam 3 kieliszki a dzień wcześniej więcej natomiast stan był ogarniający ( być może ma to wpływ)

 Gdzieś o godzinie 16 buch z lufki strasznie nieumiejętnie, myślę co za gowno

O 20 30 z jointa i to samo. Nic

Kolega dał ciacho około 20. Zjadłam całe

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Miasteczko na mazurach, około 20 tysięcy mieszkańców. Nudy że klękaj Stefan, brak słów. Dostęp do substancji psychoaktywnych prawie zerowy, postanowiłem więc spróbować czegoś dostępnego w najbliższej aptece. Padło na kodeinę. Trochę poczytałem o odczuciach, dawkowaniu, sposobach itd. i jako że to miał być mój pierwszy raz jeśli chodzi o kodę wybrałem najprostszą z opcji: Thiocodin do gęby, rozgryźć, zapić. Od rana byłem jakoś dziwnie na to podkręcony a że miałem wolne - postanowiłem to zrobić. Ugadałem się z ziomeczkiem, na potrzeby TR będzie nazywany DDK. Spotkaliśmy się wieczorem, po drodze zaopatrzyłem się w Thio po czym udaliśmy się na poszukiwania jakiegoś buszka. Misja wykonana, siedzimy, czekamy na miejsce żeby móc w spokoju skręcić jointa.

19:30 : wychodzę z domu, idę spotkać się z DDK, po drodze zaopatrzam się w Thiocodin. 10 tabletek, myślę że na początek wystarczy nawet mniej

 

20:15 : siedzimy i czekając na bucha wrzucam do gęby 9 tabletek, rozgryzam je i popijam wodą, smak jest niemiły ale dzięki temu woda smakuje wręcz słodko

20:40 : czekam na efekty, dla zabicia czasu kopiemy piłkę pod blokiem, spalam papierosa.

  • Butan
  • Butan
  • Pierwszy raz

13 latek zamknął się w toalecie, bez potrzeby skorzystania z WC. By się odizolować, posiedzieć w samotności. Relax. Nudy. Inspiracja. Pokusa, by zabić nudę nie rezygnując z komfortu relaxu w samotności tam, gdzie nikt nie będzie przeszkadzał.

T0. 

Zwinięty fragment papieru toaletowego zatykający wylot odświerzacza Brise siedząc w toalecie 1m2.

Zapalone światło.

 

Psikam odświerzaczem w papier, by oszczędzić twarz.

Przykładam papier do nosa i zaczynam w sposób ciągły inhalować opary przez kilkanaście sekund.

 

W ciągu sekundy odpływam, Moje ciało jest porażone, w transie, zaczyna stopniowo coraz mocniej i mocniej drżeć. Po ok. 3 sekundach wygina Mnie do tyłu z głową do góry i dostaje silnej padaczki.

 

Odświerzacz upada na podłogę.

 

  • Dimenhydrynat




No tak... Przyszedł czas żebym i ja spróbował trochę pojeździć na Aviomarinie. Tak naprawdę to odczuwam jakiś wewnętrzny hamulec przed zażywaniem dużych ilości leków, ale... `co nie zabije to wzmocni`... podobno ;)