Amfetamina na ul. św. Bonifacego

Wielki magazyn amfetaminy zlikwidowali we wtorek po północy policjanci na Mokotowie

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza
Mateusz Zieliński

Odsłony

2667

Narkotykowa przechowalnia działała w jednym z bloków przy ul. św. Bonifacego. Prowadził ją 42-letni Artur P., powiązany z gangiem mokotowskim, świetnie znany policji i nieraz już zatrzymywany za swoje związki z narkobiznesem. Tym razem jednak dobrze zamaskował swoją kryjówkę - jego magazyn działał w zwykłym, wynajmowanym mieszkaniu. - Dotarcie do tego miejsca było wyjątkowo zawiłe i skomplikowane - zdradza nadkom. Zbigniew Matwiej z Komendy Głównej Policji.

Wczoraj tuż po północy policjanci z Centralnego Biura Śledczego zauważyli, jak Artur P. wynosi z mieszkania dwa pudła owinięte czarną folią. W nich było BMK - półprodukt służący do produkcji amfetaminy. Wtedy mundurowi postanowili obserwowanego mężczyznę zatrzymać.

Przeszukanie wynajmowanego mieszkania przyniosło oszałamiające rezultaty. - W środku było około 20 kg amfetaminy i blisko 100 litrów BMK. A z jednego litra BMK można wyprodukować prawie kilogram narkotyku - mówi nadkom. Matwiej. Na czarnorynkowym rynku znalezione na ul. św. Bonifacego narkotyki miałyby wartość 1 mln złotych - w cenach hurtowych, w detalu znacznie więcej.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Ojciec Klimuszko (niezweryfikowany)

&quot;narkotyki miałyby wartość 1 mln złotych - w cenach hurtowych, w detalu znacznie więcej&quot; <br> <br>miałyby wartości zupełnie odwrotne jakby mateuszek z gazetki poświecił minutke i sprawdził. 1mln podzielony przez 20kg czyli 20tys poj. działek daje 50zł na działkę i jest to sądząc po wielkości, cena co najmniej detaliczna. cena hurtowa musi byc znaaacznie niższa. np 10-20złotych za gram. Mateuszek Zieliński to dupa, nie dziennikarz.
QrA (niezweryfikowany)

hehe, psy zamiast imprezować to czaili sie na typa, który w sylwka nie ma nic innego do roboty , tylko wynosic półprodukty do syntezy :P
behem0t (niezweryfikowany)

chyba ze liczyl tez wartosc bmk :D albo przeliczyl je na dragi . ale i tak dupa z niego :&gt; a co to bmk? oc tyle mogl napisac wiekszosc ludkow nie ma pojecia co to prekursory :&gt;
bleble (niezweryfikowany)

Bylem sobie dzisiaj na komisariacie w pewnym duzym miescie, w sprawie mniejsza o to jakiej (jako poszkodowany). Calkiem kulturalny i rozgarniety pan policjant sporzadzal &quot;notatke sluzbowa&quot; a ja z nudow podziwialem wnetrze pokoiku. W pewnym momencie posrod kubkow na kawe, czajnika, itp akcesoriow dostrzeglem faje wodna typu &quot;kolba&quot; noszaca wyrazne slady uzytkowania. To juz wiadomo co dzieje sie z rekwirowanym materialem ;)) Ale w koncu gliniarz tez czlowiek :)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-I




"http://www.w3.org/TR/xhtml11/DTD/xhtml11.dtd">















p * { width: auto; height: auto; float: left; clear: both; display: inline-table; } body * { z-index: auto; overflow: visible; visibility: visible; }

  • Amfetamina
  • bieluń
  • DXM
  • Grzyby
  • LSD
  • Marihuana
  • MDMA
  • Retrospekcja

"Uszy"

Marzę o czapce w kształcie króliczych uszu. Kupuje się ją w "Sklepie z Czapkami w Kształcie Króliczych Uszu".Sam sklep ma kształt czapki w kształcie króliczych uszu.W "Sklepie z Czapkami w Kształcie Króliczych Uszu" siedzi za ladą szczupły,dziwny chłop w białej koszuli,okularkach i czapce w kształcie króliczych uszu. Za nim wiszą czapki w kształcie króliczych uszu.Do sklepu wchodzą ludzie w czapkach w kształcie psich uszu. Wychodzą w czapkach w kształcie króliczych uszu. Czapki w kształcie psich uszu były modne w tamtym sezonie..

  • Grzyby halucynogenne


specyfik: pół opakowania suszonych meksykańskich psylocybków

exp: powój, dxm, benzydamina, san pedro, salvia i inni.

miejsce i czas: Amsterdam, cały trip w okolicach Dam.

dramatis personae: ja, R., jego dziewczyna i jej siostra A.




  • MDMA (Ecstasy)