13-latek miał 2,5 promila alkoholu we krwi

"Express Ilustrowany": W łódzkim parku policjanci zauważyli dwóch nastolatków, którzy próbowali podnieść leżącego na trawniku kolegę. Gdy podeszli bliżej okazało się, że 13-latek jest kompletnie pijany.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP/ Express Ilustrowany

Odsłony

5733

Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe i chłopiec trafił na oddział toksykologii Ośrodka Pediatrycznego przy wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Kopernika - pisze łódzki Express Ilustrowany.

Miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Po wytrzeźwieniu został wypisany do domu - mówi dr Anna Majchrowska, lekarz dyżurny na oddziale toksykologii dziecięcej.

Jeden z kolegów pijanego nastolatka miał 0,26 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, drugi był trzeźwy. Trzynastolatkowie, uczniowie pierwszej klasy gimnazjum powiedzieli, że alkohol kupili w melinie przy ul. Przędzalnianej. Ich kolega butelkę wódki wypił duszkiem. Policjanci zabrali ich do radiowozu i zawieźli pod wskazany adres. W mieszkaniu należącym do 30-letniej kobiety znaleźli ponad 220 butelek spirytusu bez polskich znaków akcyzy, 11 plastików 5-litrowych pojemników z alkoholem oraz kilkadziesiąt pustych butelek. Gospodyni została zatrzymana - pisze Express Ilustrowany.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Stalker (niezweryfikowany)

...ale tę sukę wpakowałbym do "ula" na kilka dłuuugich kalendarzy!
wid (niezweryfikowany)

Ten małolat ma niezły spust zeby całą butelke na raz tak to nawet ja nie potrafie a trenuje sporo
scr (niezweryfikowany)

Alkohol sux. Przez ostatnie kilkanascie miesiecy nie bylem pijany. Czasem lykne sobie piwo czy dwa, a tak to sobie wole przypalic. I to ja jestem wedlug spoleczenstwa ten zly i niedobry narkoman :E
mike (niezweryfikowany)

i to jest k... problem <br>a nie to, ze pelnoletni przypalaja od czasu do czasu
Etaan (niezweryfikowany)

Alkohol sux. Przez ostatnie kilkanascie miesiecy nie bylem pijany. Czasem lykne sobie piwo czy dwa, a tak to sobie wole przypalic. I to ja jestem wedlug spoleczenstwa ten zly i niedobry narkoman :E
.chudy. (niezweryfikowany)

Alkohol sux. Przez ostatnie kilkanascie miesiecy nie bylem pijany. Czasem lykne sobie piwo czy dwa, a tak to sobie wole przypalic. I to ja jestem wedlug spoleczenstwa ten zly i niedobry narkoman :E
serfer (niezweryfikowany)

Alkohol sux. Przez ostatnie kilkanascie miesiecy nie bylem pijany. Czasem lykne sobie piwo czy dwa, a tak to sobie wole przypalic. I to ja jestem wedlug spoleczenstwa ten zly i niedobry narkoman :E
ADRIAN PIECHOCKI (niezweryfikowany)

ADRIAN PIECHOCJI 13 LAT JEDEN Z ZJEBANY CH RYJÓW NA TYM GLOBIE MIAŁ 4,1 PROMILA I JECHAŁ JESZCZE NA ROWERZE <br>
Podobna (niezweryfikowany)

Taka jest prawda...Każdy sprzeda, byle zyskać. <br>Ale jeśli nawet wyzbyć się takich ludzi to 13 latkowie itp napewno znaleźliby inny sposób na zdobycie używek. Tu chodzi przecież o zaimponowanie, pokazanie swej dorosłości, naśladowanie doświadczonych, wyżycie się czy przeżycie nowych doznań. Zresztą co się dziwicie w tym p..... świecie poprostu tak trzeba. To jest pewnego rodzaju normalka, której oczywiście nie popieram , Ale także nie mogę bez niej się obejść.
LoL (niezweryfikowany)

To jest artukuł o moich kumplach z przed dwóch lat. :P Znalazłem przypadkowo. Ten kumpel sam wypił 0,5 z mety. Ten co przy nim był wypił niecałe 0,25, a tego trzeciego to nie wiem skąd go wytrzasneli bo go nie było... <br>Ja z kumplem, jak on sie opił, pojechaliśmy po jego rodziców, ale nikogo nie było. Jak wróciliśmy to kumpli nie bylo, a zostawilismy im plecaki. Od jakiś kolesi się dowiedzieliśmy że po nich pały przyjechały. Potem musieliśmy iść na komende po rzeczy, balonik, protokół itp. <br> <br>P.S. <br>Wódkę kupiliśmy u cioci kumpla:P
Anonim (niezweryfikowany)

<p>to tylko jego wina co za róznica z kąd miał . a kobiecina pewnie nie miała wyjscia bo ją zaszantażował , ze jak mu nie sprzeda to on ją sprzeda na psy .</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Ketony
  • Retrospekcja

Ciepły letni wieczór, wolna chata, luby u boku, odpowiedni zapas hexenu- żyć nie umierać :-)

Może zacznę od tego, że rok temu obraziłam się na hexen i obecnie żyję jedynie jego wspomnieniem, a spożycie dragów ograniczyłam do fety raz w miesiącu ,,na wypłatę". Lubię sobie jednak powspominać, ale tylko te pozytywne loty...

A oto moja najlepsza faza życia, jaka mi się do tej pory przytrafiła!

Pewnego wieczoru razem z lubym pilnowaliśmy domu mojej ciotki, która wyjechała na wczasy i stwierdziliśmy, że zabalujemy we dwoje.

Po zamówionych jakiś czas temu 5g hexenu została jedna torebka z absurdalną porcją 350 mg.

  • 1P-LSD
  • Marihuana
  • Tripraport

Jedno i drugie spoko; karton aplikowany w zaciszu mojego pokoju w domu rodzinnym.

Prawie równo miesiąc temu po raz pierwszy miałem do czynienia z LSD. Było to 140 mikrogramów. Doświadczenie bardzo pozytywne, rozwijające psychicznie, jednocześnie niszczące wiele schematów myślowych używanych przeze mnie na co dzień. Przez pewien czas uważałem nawet, że tamten kwas kompletnie zaorał mój mózg z jego schematami, stereotypami i innymi takimi rzeczami. Myślałem tak do czasu mojej intensywnej przygody z 1P. 

  • Pseudoefedryna

No wiec pewnego dnia poczulem sie bardziej chory na grypke niz zawsze, skorzystalem wiec z okazji, skoczylem do apteki i oprocz gripexu, chcialem kupic tez tussi.. ale nie bylo, pewnie wszyscy kupuja hurtowo ;), byl natomiast sudafed, w cenie 12 zl (za 12 tabletek), ale czego sie nie nie robi dla dobra nauki.

W drodze powrotnej czytam ulotke, a tam mila informacja, jedna tabletka zawiera 60 mg ch.pseudoefedryny. Wiec, zdaje sie, 4 razy wiecej niz tussi.

  • Dekstrometorfan
  • Katastrofa

Świetny humor, duże oczekiwania przy jednoczesnej świadomości, że nie wolno się nastawiać, bo i tak będzie niespodzianka

Jeb. Trzaskam drzwiami samochodu. Zostawiam biało-pomarańczowego grata przed domem i biegnę ucieszony do swego pokoju z dwoma opakowaniami legalnych narkotyków. Ahoj kurwa przygodo! Skonsumuję te cukiereczki, hehe, a potem to już niech się dzieje, co ma się dziać! No, może nie do końca- jakiś tam zarys przyszłości kłębi mi się w chorej bani.

randomness