Moje doświadczenie z ziołem zaczęło się stosunkowo niedawno. Pewnie do dzisiaj nie sięgnąłbym po nie gdyby nie pewna osoba... Ale zacznę od początku...

Unię Europejską zamieszkuje dwa miliony problemowych użytkowników narkotyków, zaś co roku ok. 8000 ludzi umiera z powodu ich przedawkowania. Użycie narkotyków jest na historycznie wysokim poziomie i pozostaje zagrożeniem dla całej międzynarodowej społeczności
Unię Europejską zamieszkuje dwa miliony problemowych użytkowników narkotyków, zaś co roku ok. 8000 ludzi umiera z powodu ich przedawkowania. Użycie narkotyków jest na historycznie wysokim poziomie i pozostaje zagrożeniem dla całej międzynarodowej społeczności. By stawić temu czoła Komisja Europejska zorganizowała w Brukseli dwudniową konferencję (26-27 styczeń 2006 r.) poświęconą problemowi narkotyków w społeczeństwie. Liczebność uczestników sięgająca 140. osób jasno pokazuje zainteresowanie, jakim cieszy się pomysł współpracy społeczności cywilnej z Komisją w celu wypracowania wspólnego rozwiązania problemu. W spotkaniu uczestniczyli nie tylko przedstawiciele europejskich sieci, lecz również zainteresowane pozarządowe organizacje społeczne z 16-tu krajów członkowskich, 4-ech krajów ubiegających się o członkostwo oraz Norwegii. Reakcją Unii Europejskiej na te niepokojące tendencje jest zacieśnienie współpracy państw członkowskich, która musi objąć także społeczeństwo obywatelskie, powiedział wice-przewodniczący Komisji, Franco Frattini, na otwarciu konferencji. Sama konferencja stanowiła forum dyskusji nad sposobami polepszenia, na europejskim poziomie, komunikacji w sprawie narkotyków z społeczeństwem obywatelskim. Sektor społeczny jest tu niezwykle istotny, jako że pracuje on lokalnie na rzecz edukacji, prewencji, leczenia i rehabilitacji potrzebujących. Jako jeden z głównych celów europejskiej polityki narkotykowej na lata 2005-2008 Komisja postawiła sobie zwiększenie zaangażowania w tworzenie i ocenę polityk narkotykowch organizacji społeczeństwa obywatelskiego.
Kolejne kroki zostaną wzięte pod uwagę podczas tworzenia przez Komisję Europejską tzw. "zielonego dokumentu" dotyczącego strategii względem narkotyków. Dokument ten ma zostać opublikowany w czerwcu 2006 r. Komisja zorganizuje wtedy publiczną dyskusję, o której poinformujemy Was na bieżąco. Po wysłuchaniu opinii społecznych i debacie w Parlamencie Europejskim Komisja zapisze wnioski końcowe i, zgodnie z możliwościami budżetowymi, zadecyduje o praktycznych krokach mających na celu zacieśnienie bezpośredniej współpracy rządu ze społeczeństwem w tej niezwykle trudnej i istotnej zarazem sprawie.
W imieniu Carel`a Edwards`a
Komisja Europejska
Przewodniczący Sekcji ds. Narkotyków
Moje doświadczenie z ziołem zaczęło się stosunkowo niedawno. Pewnie do dzisiaj nie sięgnąłbym po nie gdyby nie pewna osoba... Ale zacznę od początku...
Miesiąc po ostatniej psychodelicznej podróży; nastawienie pozytywne, ukierunkowane tym razem na interakcję z grupą; domówka w mieszanym towarzystwie (większość osób nam nieznana), w komfortowych warunkach; później opuszczenie lokum.
Druga godzina ekstrakcji 30 gramów topków ze średniej mocy indiki w 250 gramach medium dobiega końca. Parametry procesu i skład ekstrahenta zostały zoptymalizowane na tyle, na ile to możliwe po przeglądzie literatury i zaledwie kilku wcześniejszych próbach w domowych warunkach; jeszcze trochę takiej zabawy i pomysł wypierdolenia z kuchni lodówki na rzecz chromatografu nabierze sensu.
Las na niewielkich wzgórzach, dom, ławka na ogrodzie. Nastawienie pozytywne.
Swoją przygodę z psychodelikami rozpocząłem od NBOMe 25c. Z racji wielu przypadków hospitalizacji po NBOMach oraz tego że jestem bardzo podatny na wszystkie używki postanowiłem zacząć od bardzo małej dawki stopniowo ją zwiększając. Na pierwszy raz w domu zarzuciłem około 1/6 kartonika 1mg. Poczułem wtedy tylko lekkie wyostrzenie i nasycenie kolorów, niewielką euforię i empatię do członków rodziny i zwierząt.
Chciałbym jednak głównie opisać swoją drugą próbę z 25c. Byłem wtedy u rodziny w małej wiosce położonej w dolinie, gdzie po 2 stronach na niewielkich wzgórzach jest las.