Dlaczego?

Dlaczego prohibicja jest zła?

Tagi

Źródło

Peter Watney

Odsłony

513

Dlaczego Prohibicja jest Zła?

1.Prawa które zabraniają substancji i usług różnią się od wszystkich innych praw kryminalnych. Kryminalizują one pewne akceptowalne w przypadkach innych substancji/usług zachowania w odróżnieniu od innych przestępstw takich jak morderstwo, gwałt, kradzież lub oszustwo ofiara i sprawca to ta sama osoba. Jeśli obawiamy się iż osoba będąca pod wpływem Zakazanych Substancji, może szkodzić innym, oznacza to iż prawa prohibicyjne powinny ograniczyć używanie lub nadużywanie zakazanych substancji. Niestety historia prohibicji dowodzi iż dzieje się dokładnie odwrotnie.

2. Prohibicja oddaje monopol na pewne substancje lub usługi w ręce grup przestępczych, które z swojej natury są chciwe, nie odpowiedzialne i nie poddające się kontroli.

3. Jedyny efektywny system który jest używany przy dystrybucji nielegalnych substancji to system sprzedaży oparty na piramidzie. To jedyny system który umożliwia uczestnikom zachowanie tajemnicy a przez to maksymalizuje osobiste bezpieczeństwo współuczestników. Sprzedaż za pomocą systemu Piramidy jest bardzo potężną marketingową siła używaną w handlu zarówno legalnymi jak i nielegalnymi substancjami.

4. Zysky z nielegalnych substancji są wprost proporcjonalne do ryzyka ukarania. Im bardziej efektywny jest zakaz tym wyższa będzie cena i chęć sprzedaży.

5. Gdyby nie było prohibicji konopi naturalne poziomy cen dla niej jako rekreacyjnego lub terapeutycznego narkotyku były by prawdopodobnie niższe niż ceny herbaty lub kawy, które mają siedmioletni okres rozwoju. Koszty uprawy i przygotowania tych roślin są prawdopodobnie podobne. Herbata kosztuje około 0.025 Euro za gram, kawa 0.01 Euro za gram. Średnie ceny konopi w Europie kształtują się na poziomie 6 EURO za gram. Sugeruje to przebicie ceny na poziome 200 do 500 razy. Zabronione substancje, a w szczególności konopie, są bardziej opłacalne do sprzedaży niż jakiekolwiek inne występujące na Ziemi.

6. Każdy uczestnik piramidy jest odpowiedzialny za rekrutacje następnego niższego jej szczebla. W przypadku substancji legalnych, obawa przed utrata licencji skutecznie blokuje nadużycie prawa. W przypadku nielegalnych substancji jedyna blokadą jest wyłącznie ryzyko bycia złapanym, a istnieje wiele zalet w rekrutacji młodocianych i innych podatnych grup. To właśnie są ludzie których chcielibyśmy trzymać z daleka od pewnych substancji.

7. Im bardziej skoncentrowana substancja tym trudniejsza jest do wykrycia w przechowywaniu lub transporcie, ale jednocześnie tym bardziej niebezpieczna dla użytkownika. Ponieważ nie ma żadnego systemu kontroli zabronionych substancji, są one podatne na niebezpieczne dodatki.

8. Jeśli była by możliwa kontrola narkotyków za pomocą prohibicji, to przecież w odgrodzonych i strzeżonych więzieniach gdzie stosuje się kontrolowane wchodzenie i wychodzenie oraz losowe podsłuchiwanie możliwe było by wyeliminowanie importu i dystrybucji tych substancji. Więzienia na całym Świecie są niestety pełne zabronionych substancji. Jeśli nie możemy utrzymać ich z dala od więzień jak możemy myśleć że uda nam się to w naszych wolnych społecznościach..

9. Prawa które są niemożliwe do wykonania dyskredytują całe Prawo, powodują także wzrost korupcji i krzywdzą ludzi bardziej niż to zakładano przy ich tworzeniu.

Peter Watney, Australia:
petrew@pcug.org.au
(Dane o Europie: ENCOD).

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Metoksetamina
  • Tripraport

Dwuosobowy pokój w studenckim mieszkaniu, wynajmowany wraz z kolegą. Samopoczucie dobre, lekkie zmęczenie spowodowane kacem.

17.40 Rozpoczęcie. Wsypuję 78 mg po język. Słucham muzyki. Próbuję się wyciszyć.

 

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Codzienna depresja

Cześć wszystkim. 

Najpierw zajmę się raportem z ostatniej podróży, a potem podzielę się z Wami tytułowymi przemyśleniami. Jeśli ktoś chce trafić do nich szybko, niechaj znajdzie niebieski, wytłuszczony tekst.

Część pierwsza: ostatni trip

  • Kodeina
  • Tripraport

  • Odrzucone TR
  • Szałwia Wieszcza

Dobry humor, spokój, opanowanie. Miejsce: Duży biały pokój z kolorowymi kafelkami.

Wszystko zaczęło się około godziny 17, postanowiliśmy zapalić ową szałwie, jednak ostatnim razem wyrzuciliśmy lufkę, a więc z braku czasu i pomysłu, wzięliśmy butle (0,7l).

Gdy wszystko było już przygotowane, ja położyłam się wygodnie na łóżku z butelką w ręce - zaczęłam palić, trzymałam jak najdłużej dym w płucach, coś około 20 sekund i wypuszczałam powoli, tak trzy razy.