Der Spiegel

Wewnętrzna lista zawodników przyłapanych na stosowaniu dopingu pokazuje, jakich substancji używają. Dokument ten zadaje kłam legendzie o futbolu wolnym od machinacji.

Halucynogenne zioła zdobywają coraz większą popularność, stając się alternatywą dla tradycyjnych narkotyków Rośliny wywołują ekstremalne doznania, można je często spotkać w parkach i przydomowych ogródkach, a ich konsumpcja jest zwykle legalna. Teraz eksperci zastanawiają się, jak przeciwdziałać zagrożeniom związanym z zażywaniem naturalnych narkotyków. Wycieczka do świata psychodelicznych doznań zaczęła się niespodziewanie i gwałtownie. Halucynogenna eskapada ruszyła z kopyta po kilku zaciągnięciach dymem z fajki. Coś pociągnęło Mario w dół, a z jego ust wydobył się bełkot.

Produkty z liści koki przez długi czas były w Kolumbii tabu. Dziś można już bez problemu kupić wino z koki, herbatę z koki, ciastka z koki, a od niedawna również Coka-Sek, energetyczny napój, który zdobywa rozgłos na całym świecie, ku irytacji Coca-Cola Company

Modny w pewnych kręgach narkotyk Crystal Speed może być przyczyną tajemniczego rozpadania się w Niemczech banknotów euro - napisał dzisiaj tygodnik "Der Spiegel".

Las konopi służący za bazę wypadową odkryto podczas pościgu za talibami w południowym Afganistanie, dowództwo postanowiło wykorzystać tę okazję do przećwiczenia taktyki walki w dżungli, jednakże efekty daleko odbiegły od planowanych – donosi der Spiegel

Amerykańscy naukowcy odważyli się wznowić doświadczenia z narkotykami halucynogennymi. To prawdziwe przełamanie tabu panującego dotychczas w laboratoriach.

Jachty pełne kokainy

Coraz częściej przemytnicy narkotyków przewożą swój towar do Europy za pomocą jachtów. Policja praktycznie nie jest w stanie tego kontrolować 28 marca na Atlantyku, na północny zachód od Azorów panowały trudne warunki. Szalał sztorm, fale sięgały 14 metrów wysokości. Dwaj niemieccy żeglarze Rüdiger Sch. (56 l,) i Niko S. (30 l.) z trudem utrzymywali na kursie ku wybrzeżom Hiszpanii stalowy, piętnastometrowej długości jacht „Nadia”. Poza ich polem widzenia przez szalejące morze przedzierał się szybki kuter hiszpańskiej marynarki. Wojskowi uważnie rozglądali się za zarejestrowaną we Flensburgu „Nadią”. Kierowała nimi nie tyle troska o żeglarzy, co raczej polowanie na ich ładunek.

Zło w strzykawce

Streszczenie artykulu Der Spiegel o narkomani, narkotykach, mafii, legalizacji, itp.
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Pierwszy raz

Spontan. Nastawienie: mieszanka wielkiego przerażenia z jeszcze większą ciekawością. Start: piwnica w bloku Z, przejście długą drogą, dom T. Nastój: dobry, lekko przestraszona. Otoczenie: najlepszy przyjaciel (T) i jego kumpel (Z).

Lato, upał, oczekiwanie na ukochanego (był w Irandii). Nagle dzwoni telefon. T, ogarnia mnie, że ma coś dobrego i że chce pokazać mi coś czego nigdy pewnie nie będę miała okazji przeżyć. Jeśli chodzi o jakie kowiek doświadczenie na tamten czas to mogę powiedzieć, że często piłam alko i popalałam papierosy, więc ciężko było mi od razu zgodzić się na to by spróbować lub nie. Ciekawość jak zawsze zwyciężyła, było koło 20.30 więc poszłam szybko z domu by nikt mnie nie zatrzymał.

  • 4-HO-DET
  • Pozytywne przeżycie

Miałem dłuższą przerwę od psychodelików. Mój stosunek do nich przez ten czas mocno się zmienił, tak jak sporo zmieniło się w moim życiu. Jakaś część mnie wypatrywała tego dnia z nutką nostalgii. Od razu po powrocie z pracy skierowałem się ku szafce gdzie miałem schowanego 4-ho-det'a. Koleżanka mówiła, że 25 mg.
Zważyć? - zapytał się zdrowy rozsądek.
Nie no ona jest odpowiedzialna, zresztą tego proszku jest tak malutko, że wydaje się być raczej mniej niż 25 mg, szkoda czasu. - odpowiedziałem sobie w myślach niczym rasowy wygłodzony narkus.

  • Tramadol

Wolny słoneczny dzień. Chęć ponownego eksperymentu. Licha ciekawość zrodzona z wszechobecnej nudy, beznadziei i małostkowości otaczającego życia wysoce nieproporcjonalnej co do mocy obliczeniowej postrzegającego ją rozumu.

13;00

Działy się jakieś codzienne i najpospolitsze rzeczy jakie robi się z rana. Myślałem o powtórzeniu fazy ze wczoraj za pomocą tej samej dawki, z tą różnicą żeby wziąć wcześniej i będąc bardziej wypoczętym (chociaż to słowo odzwierciedla tylko mój stan fizyczny i tak jest mocno naciągane).

 

15;00

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Ogólne nastawienie jak najbardziej pozytywne oraz ekscytacja przed spontanicznym tripem. Setting nie wyglądał już tak kolorowo - komplet domowników w mieszkaniu, aczkolwiek z racji względnie późnej pory jedynie siostra pozostała na posterunku.

 Główna akcja miała miejsce w nocy z 22 na 23 sierpnia. Dzień minął mi na mniej lub bardziej udanych przygotowaniach do kampanii wrześniowej. Po nauce odczułem potrzebę relaksu, więc szybka mobilizacja i ekipa na wieczorne piwko zmontowana. Po wypiciu i spaleniu blanta powoli każdy udaje się do domu. Ja nie czuję się do końca ukontentowany, więc postanawiam wprowadzić w życie plan dysocjacyjnego tripa. Podczas drogi do domu odczuwam ekscytacje i podniecenie porównywalne z tym z pierwszych lotów.

randomness