Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 54 • Strona 5 z 6
  • 645 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: dobson »
To chyba u ciebie ;-)

PS:
Jak to znajomych sie nie wybiera??
"Nie należy mylić prawdy z opinią większości"
                                Jean Cocteau
  • 118 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: seb123 »
no tak nie wszyscy mogą wybrać jak w okręgu 10 km jest tylko moze 10 znajomych co palą...
zycie ma sens...czasami...


banany na twarzy żadnych warzyw jeśli cos nas parzy to piaseczek na plazy
banany na twarzy żadnych warzyw chce widzieć jak w oczkach szczęście sie żarzy
  • 60 / 1 / 0
No tak się nie wybiera, że jeśli znam się z nimi 5 lat i wkurwiali tylko na fazie, to nie powiem im wypierdalać i nie zerwe z nimi kontaktu bo na fazie nie jest tak super..
  • 141 / 2 / 0
Jaram bardzo czesto i od jakiegos czasu zauwazylem dziwne rzeczy w sobie.
Naprzyklad, siedze i ogladam jakis filmik z wylaczonym glosem i nagle jakby cichutko slysze ten glos i zaczynam sie zastanawiac jak to mozliwe.
Albo siedze i ogladam jakis program i czasami mam takie 2 sekundowe odciecie od swiata.. Trwa ono chwilenke, takie jakby uniesienie jakbym mdlal, i calkowite zapomnienie.... Chociaz trwa to sekundy to jest bardzo nie przyjemne.
Albo mam tez taki jakby strach przed ludzmi. Jak ktos sie spojrzy albo cos powie i sie spojrzy to mam wrazene, ze albo zle na mnie gada albo chca mi najebac z nie wiadomo jakiego powodu.. Smieszne ale prawdziwe.
To, ze zapominam slowa w ciagu zdania to niezbyt dziwne (chyba kazdy kto pali tak ma).
Zapominam tez takich rzeczy, ktore zrobilem przedchwila... np wkladam komorke do kieszeni jak wychodze z domu i z 30 sekund pozniej z takim lekiem zastanawiam sie czy wlozylem komorke. To tylko przyklad mam tak czesto.
Albo ostatnio strasznie zaczalem sie bac roznych rzeczy. Naprzyklad samo mi sie wkreca, ze jak wychodze po ciemku w nocy z pokoju to diabel mi sie pokaze. Albo jak rozloze rece po ciemku to cos dotkne. Albo boje sie spojrzec w lustro, ze cos zobacze w jakims zakamarku skitrane.
Takze odkad mam swoj ciag 2 miesieczny zajebiscie schudlem. Czuje kazda kosc i widze je jak wystaja przez bluzke ;/

Dodam tez, ze zauwazylem, ze strasznie ciezko mi wytrzymac chociaz jeden dzien bez palenia.. Jak nie mam kasy albo dostepu to nie pale bo nie moge, ale ten dzien to koszmar. A jak mam to a 99% zapale bo nie dam rady sie powstrzymac. Wydaje mi sie, ze nie wyjde juz z tego ciagu lol...

Dodam tez, ze zaczalem palic w wieku 16 lat i odrazu zaczalem palic codziennie... potem mialem przerwy i co jakis czas ciag, zazwyczaj kilki dniowy.

Zaczalem tez robic strasznie duzo durnych bledow jak pisze. Np nie odmieniam slow przez czasowniki.
NP: zamiast napisac Czy jest to poczatek czegos powaznego, to czesto zdaza mi sie napisac czy jest to POCZATKU czegos POWAZNE

EDIT: Dodac zapomnialem, ze naprzyklad jak leze w lozku w nocy i zamykam oczy to takie jakby zielone plamy mi zalewaja chwilowo obraz i jest to strasznie uciazliwe w zasnieciu...
Albo jak potym otworze oczy i patrze na sufit to sciany zajebiscie faluja, tak jakby trzesly sie falujac jednoczesnie.... Jest to tak realne, ze czasami chce zawolac brata czy faktycznie sie trzesa... Nie ma zadnych wizji po prostu sie trzesa i pokoj jakby sie dziwny wydaje, taki jakby wydluzony i duzy...

Czy jest to cos "powazniejszego" czy moze dopiero poczatek czegos "powaznego" czy moze miec na to wyjebane i palic dalej?
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2009 przez sinner1090, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 185 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: teflon »
nie pal tyle. nie psuj reputacju marihuanie, bo jak ci odwali to ją bedą winić
  • 282 / 1 / 0
sinner1090 pisze:
Zapominam tez takich rzeczy, ktore zrobilem przedchwila... np wkladam komorke do kieszeni jak wychodze z domu i z 30 sekund pozniej z takim lekiem zastanawiam sie czy wlozylem komorke. To tylko przyklad mam tak czesto.
To też ma raczej każdy.
Ja, jak wysiadam z auta, to najpierw macam się po całym ciele czy przypadkiem nie zostawiłem komórki na brzuchu, żeby było do niej łatwiejszy dostęp, niż z kieszeni, a i tak jak wysiadam i już wiem, że mam ją w kieszeni, to wydaje mi się, że właśnie obsuwa się po mnie i zaraz spadnie i roztrzaska się na betonie.
Nabawiłem się takich lęków bo telefon niezależnie od niczego upada mi na podłogę średnio raz dziennie :D
Uwaga! Użytkownik PolitykEkstazy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 141 / 2 / 0
Ostatnio mialem ciag 3 tygodniowy z mj. I od pewnego razu podczas fazy zauwazylem straszna chudosc u siebie, zauwazylem, ze jestem jak szkielet. Zaczalem dostawac paranoi na tym punkcie podczas kazdego tripa. Dzisiaj nie pale od 5 dni i nadal mi sie wydaje, ze chudne z dnia na dzien masakrycznie. Wydaje mi sie, ze zanikaja mi miesnie. Najgorsze jednak jest to, ze brat i stara mi mowia, ze przytylem i, ze wcale nie chudne, ze to moje urojenia. Ja dostaje juz depresji na tym punkcie bo jestem w 100% pewny, ze wygladam jak kosciotrup. Stara juz sie mnie pytala, czy cos biore i czy w glowe nie dostaje. Wszyscy na okolo mi mowia, ze jestem normalny, a mi sie wydaje, ze jestem jak szkielet ze skora naciagnieta. Dalo mi to do myslenia i boje sie, ze dostaje w glowe. Zauwazylem to, podczas jednej z faz na mj. Dostawalem az takie leki paranoidalne, ze wpadne w anemie. Jestem w 10000% pewien, ze schuuuudlem zajebiscie. Cala reszta uwaza, ze tak nie jest. Boje sie, ze cos ze mna nie tak. Nie wiem co robic. Cale dnie siedze i sie "macam" wpadajac w paranoje jaki jestem chudy. Czy to normalne?? Prosze o rozwazna odpowiedz bez glupich komentarzy. Pozdrawiam
  • 1736 / 18 / 0
sinner, a jak kurwa myślisz? że to normalne?
weź sobie nie wkręcaj, póki co przestań jarać i prostuj się!


...bo będzie kolejna ofiara bezlitosnej marihuany
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 907 / 8 / 0
sinner1090 przestań jarać i kup se w aptece jakieś ziołowe tabletki uspokojające, jeżeli mało jesz to zjec czasem troche więce i będziesz widział, że nie możesz być szkieletem, mięśnie Ci niby znikają? poświęć troche czasu na siłownie czy basen i zobaczysz. że to coś daje i sie w końcu uspokojisz. po 2 miesiącach jak to nic nie da to idź do lekarza...
I kórwa chuj Cie obchodzi, że robie błędy ortograficzne!

Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
  • 282 / 1 / 0
Przybieranie na wadze podczas ciągów MJ - czyli ogółem przybieranie na wadze przez całe życie, w niektórych przypadkach - to ja rozumiem. Ale chudnięcie... nie wyobrażam sobie totalnie :D
Uwaga! Użytkownik PolitykEkstazy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 54 • Strona 5 z 6
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.