Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 54 • Strona 1 z 6
  • 1 / / 0
Witam was.
Piszę ten temat tutaj, ponieważ widzę, że jest tu dużo ludzi którzy mają styczność z narkotykami..
Opowiem wam trochę swojej historii:
Palenie trawy zacząłem ok 1,5 roku temu.. Mam 16 lat.. Kilka miesięcy temu zacząłem myśleć wcale inaczej..
Myślę że koledzy mnie ciągle wkrecają w chory temat, że wszyscy są przeciwko mnie.. Przez to się zamykam.. Mało rozmawiam z kumpalami, stałem się bardzo "cichy" jakby nieśmiały.. Boję się przedstawiać swoje myśli, bo boję się że mnie wyśmieją.. Czy MJ zmieniło moje rozumowanie i czy mogę z tego wyjść? Być taki jak wcześniej.. Prosze o uświadomienie mi kilku rzeczy.. Mam jakieś schizy.. Uważam że moje tematy które sobie wgrywam są prawdziwe i zapierdalam się nich.. Bardzo przykra sprawa..
Btw. MOgę dalej palić trawe? Jak tak to w jakich ilościach?
Z góry dziekuje za odpowiedz, i za pomoc..
Jestem nastolatkiem, a to takie dzieci jak ja mają takie problemy (okres dojrzewania itd)
Jak potrzeba jeszcze jakiś informacji o mnie, to proszę pisać..
Uwaga! Użytkownik loleq16 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 25 / / 0
To sa skutki palenia mj w takim wieku. Gówniarz jeszcze jesteś :-D za wcześnie sie w "to pchasz". Po mj jesteś zbyt podatny na sugestie ludzi i to między innymi przez takie pewnie wkrętki to masz. Nie pal najlepiej wcale, to powinno Ci pomóc. Z czasem coś się poukłada w główce, nie cofniesz czasu ale nie ryj więcej czapy, widocznie nie dla ciebie jest mj. To niebezpiecznie twardy drug :moody:
Wszystko co pisze jest wymysłem mojej wyobraźni....
  • 677 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: zielona »
Cześć lolqu. Zazwyczaj nie chce mi się nawet czytać tego typu tematów, ale spodobała mi się Twoja szczerość. Słuchaj no przede wszystkim myślę, że trochę wcześnie zaczęłes z tym ziołem, wiesz niecałe 15 lat to jakby nie patrzeć ciągle dzieciak. Nie napisałeś jak często jarasz i w jakich ilościach bo to ważne. Dobrze, że zdajesz sobie sprawę że to kumple tak cie negatywnie nastawiają i moja rada to żebyś odciął się od ich głupich gadek. Jeśli nie ma żadnych konkretnych podstaw aby myśleć że wszyscy są przeciwko tobie, to po co sobie to wkręcać? To że stałeś się przez to zamknięty w sobie i nieśmiały może być wynikiem i jarania i negatywnego wpływu otoczenia. Jesteś jeszcze zajebiście młody, łatwo w tym wieku wpaść w jakieś schizy. Gdzie leży wina za zmiane Twojego zachowania okaże sie, gdy na jakiś czas odstawisz trawę. Obiecaj sobie nie palić przez najbliższe tygodnie, odśwież umysł i na trzeźwo oceń sytuację. Bo czy MJ mogło zmienić twoje rozumowanie odpowiedź oczywiście brzmi tak, dlatego dobrze Ci radzę rzuć narazie palenie. Masz jeszcze na to czas.
  • 49 / / 0
Nieprzeczytany post autor: 3ddd2k »
Najlepiej nie pal przez 6 miesiecy:) po tym czasie w organizmie nie powinno byc juz zadnej czasteczki THC.
" 'W końcu trzeba sobie także na coś pozwolić'. I tak współczesny człowiek bezustannie kręci piruety. Jednak nie powinien się z tego powodu uskarżać: to jest cena jego wolności."
Legalize it! Bless... :)
  • 122 / 2 / 0
Człowieku wogóle nie łap sie za narco a co dopiero w tym wieku, kiedy twoja psychika się rozwija. Narko ten rozwój hamuje. Zastanów się.
Uwaga! Użytkownik pan_z_problemem nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1734 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: Mr.LaTacha »
kurwa nie pierdolcie ja zaczołem palić jak miałem 15 lat i jest zemna wszystko wporządku, dobrze się ucze, jestem pewny siebie i wszystko alles klar, nie powiem przez palenie jestem troche bardziej leniwy ale jak bym przestal palic na miesiac i spowrotem sie napedzil to bym smigal jak dawniej.

Wszystko zalezy od psychiki i czlowieka. Moim zdaniem to ziolo moze w tym wieku wyolbrzymic niektore cechy charakteru moze cale zycie kolega byl wstydliwy a przez ziolo stalo to sie jeszcze wiekszym jego problemem?
Niech poprostu zacznie byc bardziej pewnym siebie a jak mu ziolo w tym przeszadza to niech nie pali ja pierdole...
Niewazne czy gadasz glupoty wazne zebys potrafil do tego przekonac kolegow %-D

- nie no taki maly joke...

ogolnie to albo pierdolisz non stop glupoty jak z kumplami gadasz allbo poprostu sam sobie tak wciskasz
w pierwszej opcji zacznij mowic normalne rzeczy a w drugiej opcji poprostu przestan sobie wciskac.
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 10 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Vendell »
Najlepiej zrobic jak mowi goerge micheal najpeirw cos osiagnij a potem pal :)
  • 84 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: zielony »
loleq16 pisze:
Myślę że koledzy mnie ciągle wkrecają w chory temat, że wszyscy są przeciwko mnie..
Koledzy mają to do siebie, że wkręcają, bo łatwo jest wkręcić zjaranego. Robią sobie Twoim kosztem jaja, to normalna sprawa. To, że łapiesz potem schizy, bo wiele z tego, co mówią - bierzesz do siebie, to problem wielu początkujących palaczy. Szczególnie najmłodszych i tych, którzy mają nieco zaniżone poczucie własnej wartości.
To prawda, że na palenie jesteś trochę za młody. Powinieneś zrobić sobie przerwę, poszukać innych kolegów, albo zacząć ich wkręcać z poważną miną w odwecie (co nie jest najmądrzejszym rozwiązaniem, bo nie musisz się zniżać do ich poziomu). Wiele osób przez to, co opisujesz zrezygnowało z palenia - bo po co robić coś, po czym człowiek czuje się niekomfortowo i myśli natrętnie o jakiś negatywnych, przerysowanych bzdurach, które wydają się najpoważniejszymi problemami na świecie?
loleq16 pisze:
Czy MJ zmieniło moje rozumowanie i czy mogę z tego wyjść? Być taki jak wcześniej..
Oczywiście, że zmieniło, inna sprawa, że twoje rozumowanie w tym wieku i w ciągu kilku najbliższych lat może się jeszcze nieraz zmienić i to niekoniecznie przez palenie czy inne używki - samo z siebie też. Trudno tu mówić o wyjściu z czegokolwiek - każda myśl, nawet zapomniana, zostawia ślad, każde przeżycie zmienia Twój stosunek do świata i jego rozumienie. Jeśli się boisz i nie rozumiesz własnych schiz to poczytaj sobie o schizofrenii (ale nie tylko w googlach i w wiki - najlepiej książki np. "Podzielone Ja", cokolwiek z przykładami konkretnych przypadków klinicznych) byś wiedział co może Ci grozić, jeśli będziesz się za bardzo wkręcał. Nie bałeś się zacząć palić, nie bój się całej prawdy.
Kiedy zaczniesz walkę (paląc lub nie) to raczej ją wygrasz (jeśli wzmocnisz się psychicznie i na parę spraw popatrzysz z przymrużeniem oka) - bo zdobędziesz wiedzę, do której nastolatkowie nie mają łatwego dostępu. Jeśli sie poddasz, być może zasilisz szeregi przeciwników mj traktujących ją jako środek prowadzący do psychoz. W żadnym wypadku nie będziesz już taki jak wcześniej. Staraj się być po prostu coraz lepszy, cokolwiek robisz, i rozwijaj się, szukaj prawdy. Poza tym zgadzam się z przedmówcami.
Uwaga! Użytkownik zielony nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3490 / 54 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Ja bym poczekał do 18-19 roku życia, wtedy jest w miarę stabilniej z psychiką w porównaniu do tego jak jest gdy ma się lat 16. Usiądź se za dwa lata w wakacje, weź wora, i w słoneczną pogodę spal se znów jak kiedyś lufę. Będzie miodzio zobaczysz ^_^
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 440 / 4 / 0
'za dużo palenia i wymieknie ci głowa'. Musisz poczekac duzo czasu, dużo, dużo..
A dla osób inteligentych, gdy jeszcze coś trwa i sie dzieje ważnego w życiu marihuana, bynajmniej nie leczy.
Trzeba się odnaleźć albo dalej bedzie się brnęło w chorymi drogami.
_____
bez mentoru oczywiście
Wskoczcie do klozetu i stańcie na głowie
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
ODPOWIEDZ
Posty: 54 • Strona 1 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.