Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 74 • Strona 8 z 8
  • 11 / / 0
Też kiedyś dostałem Zespół Piramidowy, aż trudno uwierzyć że tak łatwo. Wypiłem 2 piwka. Pewnego dnia poprosiłem pewną osobę o tabletkę nasenną, bo wiedziałem że kiedyś miała diazepam. Okazało się, że dał mi kwetiapinę i to prawdopodobnie nawet nie była setka tylko 25. Łyknąłem, przespałem noc normalnie. Następnego dnia pyknąłem sobie 2 piwka wieczorem i znów poprosiłem o tą samą tabletkę, dostałem, połknąłem. Już po chwili zaczęło mi wykręcać mięśnie szczęki, bardzo delikatnie, po czym zasnąłem. Jazda zaczęła się rano po przespanej nocy. Po obudzeniu zaciskałem zęby na 300% możliwości, a potem rozszerzałem usta równie mocno, poprosiłem o wezwanie karetki. Byłem przekonany że dostałem relanium, jak przyjechała karetka i zapytała jakie leki stosuję to powiedziałem że żadne. Uznali że to z aparatu zębowego coś mi się dzieje i żebym szukał ortodonty xD. Pojechali, mnie towarzystwo wsadziło w autobus no i jedziemy szukać ortodonty, a wykręcanie wróciło i się nasila. Co myśmy się najeździli, po całym mieście, ostatecznie znowu gdzieś do szpitala trafiłem. Tam pyta mnie lekarz czy piłem alko, ja z wykręconą gębą i wywalonym językiem po którejś próbie wymusiłem z siebie że 2 piwka. Znowu mnie pyta czy jakieś leki brałem, dopiero wtedy jakąś dziwna zjeba umysłowa ze mnie zeszła i mi się przypomniało że przecież dostałem tabletki nasenne. Lekarz pyta, a na co choruje osoba, od której dostałem lek, mówię że schizofrenię. Na to lekarz, że widocznie neuroleptyk, po czym do pielęgniarki że Akineton 5mg (biperyden) w kabel dla mnie poprosi. Dostałem zastrzyk, a na koniec tego dnia jednego z najgorszych w moim życiu przepiękna fazka mi wjechała. Lekarz za chwilę przychodzi i pyta jak się czuję, a ja rozpływając się z przyjemności: "doskonale" :D
Ogólnie ta sytuacja była dziwna gdyż kwetiapina to jest słabiutki lek, wielokrotnie w przyszłości stosowałem dawki 200mg i większe i nie było żadnych problemów, nawet mieszane z opio. Możliwe że miałem coś rozregulowane bo akcja się wydarzyła w dzień po tygodniowym przynajmniej nadużywaniu mefedronów. Na przyszłość zaopatrzyłem się w Akineton w tabletkach jakby trzeba było ratować podobną sytuację. Parę razy miałem silną akatyzję od przedawkowania haloperidolu, ale nie pomyślałem wtedy, żeby użyć odtrutki i przeczekałem po prostu.
  • 275 / 25 / 0
Tak czytam ostatnie dwie strony tego wątku i zastanawiam się czy sam tego nie doświadczyłem. Gdzieś w 2019 roku przedobrzyłem z dawką amisulprydu i po trzech dniach brania większej ilości tego leku okrutnie mnie powyginało. Zaczęło się delikatnie od szczęki przez co miałem problem z mówieniem i to jeszcze zignorowałem, ale później zaczął się taniec każdego jednego mieśnia. Tata wiózł mnie 20km na sor, a ja przeżywałem chyba największy koszmar związany z leczeniem neuroleptykami. Ręce nienaturalnie powykręcane, mięśnie na plecach chcą mnie rozerwać na dwie różne strony, nogi tańczą, szczęka goni w lewo, prawo, górę, doł, język próbował mnie udusić, ale najgorszy był ból jaki temu towarzyszył. Nigdy wcześniej nie sądziłem że mięśnie można tak bardzo naciągnąć.

Na sorze trochę się uczekałem, najpierw dostałem jakąś kroplówkę która nic nie pomogła i po niej nadal tańczyłem na podłodze. W końcu przyszedł lekarz psychiatra i zalecił akineton którego nie mieli więc koniec końców dostałem zastrzyk z relanium i receptę na opakowanie tego leku. Zastrzyk przyniósł ulgę lecz tylko na chwilę, no ale miałem też tabletki już wykupione i w ciągu doby trochę tych rolek zjadłem zanim udało mi się zasnąć.

Czy to był zespół pozapiramidowy? W dokumentacji mam wpisane ostre dyskinezy i teraz nie wiem czy to jest to samo.
jestem obłąkany
  • 162 / 28 / 0
@245trioxin nie dziwię się, że masz wątpliwości - to, co opisujesz, przypomina dystonię. Prawdą jest też to, że te dwa objawy są ze sobą mylone.
  • 11 / / 0
To czym się różnią? Bo teraz ja sam nie wiem które miałem.
ODPOWIEDZ
Posty: 74 • Strona 8 z 8
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Jak starzeć się wolniej? Odpowiedź tkwi w... grzybach halucynogennych

Badacze z Uniwersytetu Emory w stanie Georgia odkryli zaskakujące właściwości psylocyny – aktywnego metabolitu psylocybiny – które mogą mieć wpływ na spowolnienie procesów starzenia.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.

[img]
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana

Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.