Wczoraj ok godziny 21 zostałem zatrzymany przez policje do kontroli ponieważ spożywałem alkohol w miejscu publicznym. Policjanci zdecydowali się nas przeszukać i znaleźli u mnie klonazepam który przepisał mi lekarz psychiatra w ramach leczenia. Na nic zdały się przekonywania, ze jest to legalnie wypisany lek który zakupiłem realizując receptę, ba nawet pokazałem funkcjonariuszom zdjęcie owej recepty. Później zostałem przewieziony na tzw. dołek wcześniej jeszcze zaliczając lekarza któremu tak samo wyjasnilem sytuacje i poinformowałem, ze muszę przyjmować ten lek ponieważ absolutnie nie można go odstawiać natychmiastowo. Lekarz najwidoczniej nie byl tym bardzo przejety, powiedzial ze to moja wina i wypisal brak przeciwskazan do zatrzymania. Dalej policjanci skuli mnie znow kajdankami i przewiezli do izby zatrzyman z ktorej zostalem zwolniony dzis okolo godziny 18. Pani prz wypisywaniu mnie i spisywaniu protokolu zazadala abym przyniosl jej zaswiadczenie od lekarza psychiatry ktory wypisal recepte, ze faktycznie jestem przez niego leczony i mam prawo posiadac ten lek. Stad moje pytanie. Leczylem sie juz u 3 psychiatrow i zaden nie poinformowal mnie,ze takie zaswiadczenie trzeba przy sobie posiadac, zaden tez takiego nie wypisal. Czy faktycznie musze udac sie do psychiatry po to zaswiadczenie? Problem jest w tym, ze jestem studentem i nie stac mnie na prywatne wizty a z NFZ termin mi dadza za miesiac a Pani kazala doniesc zaswiadczenie do tygodnia. Pomozcie mi i powiedzcie co mam zrobic z ta sprawa?

Jak pójdziesz do psychiatry i w rejestracji powiesz o co chodzi to ci powinni od ręki takie zaświadczenie wydać. Pechowa sytuacji swoją drogą, żeby być na dołku za legalnie posiadane benzo.

Tylko nie mów lekarzowi, że browary waliłeś do benzo, dlatego ci kipisz zrobili

Dobra zaswiadczenie od psychiatry zalatwione czyli w sprawie Klonow prawdoodobnie bedzie umozenie. Teraz druga kwestia nie wspomnialem ze posiadalem rowniez przy sobie 15 tabletek etizolamu. Jaki jest status prawny w Polsce? Wiem ze niby to legalne jesta ale czy nie spieprza czegos w badaniu i nie wyjdzie im tam jakas substancja widniejaca na wykazie substancji zakazanych w wykazie substancji narkotycznych i prekursorow?

Raczej nie powinieneś mieć z etizolamem problemu.

Wie ktos z doswiadczenia ile trwa takie badanie i kiedy mniej wiecej prokurator wydaje na podstawie tego badania wyrok. Mieszkam w duzy miescie na zachodzie Polski a prokuratura jest dla srodmiescia wie mysle ze tam te procedury szybciej ida.

Badanie moze trwać od miesiąca do nawet poł roku ale zazwyczaj jest to miesiąc, dwa.

Ale to tak odpusciles, ze Cie zatrzymali, choc nie powinni? Czlowieku...

trzeba ich cisnąć jak się tylko da po takich akcjach to się nauczą w końcu :cheesy: choćby dla zasady.

Najwidoczniej z komisariatami masz tyle wspólnego co mój kot z klockami lego.
Cisnąć możesz sobie koleżankę w piaskownicy babkami z piasku