- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
21 lutego 2020Vratislav pisze: @Carmmen nie rób tak więcej bo zrobisz sobie kuku. :)
Wiem już, jesteś jedyna osoba na tym forum która próbuje mnje ogarnąć dzięki. Masz jakiś pomysł żeby te leki w czasie DRKRWZYM tylko brać j nie iść w samotny melanż czy tylko monar?
Tak czy siak spróbuj to jakoś ograniczać, bo hurtowe pochłanianie benzodiazepin zawsze kończy się źle.
zacznijmy od tego, że leczę się wenlafaksyną 75 mg na depresję i zaburzenia lękowe, biorę alpragen 1mg doraźnie i zolpidem 10 mg doraźnie. mam 18 lat, leczę się od ośmiu miesięcy. przedwczoraj (13.03.2020) wypiłam 3 piwa i popiłam tym 1 mg alprazolamu, po 0,5 mg w przerwie około pół godziny. po pierwszej dawce czułam jak mi wchodzi po 20 minutach ale chciałam więcej. po połknięciu drugiej połówki tabletki obudziłam się 10 godzin później w domu, ze zmytym makijażem, w pidżamie, warto nadmienić też że miałam ze sobą psa z którego musiałam zdjąć kamizelkę i smycz. 4-5 godzin totalnie urwane z życia. „rekreacyjnie” bardzo rzadko biorę alprazolam, głównie terapeutycznie podczas stanów lękowych/ataków paniki. przyjaciel który ze mną był mówił mi że musiał mnie nieść do domu, że gadałam totalnie od rzeczy. zazwyczaj po alkoholu/alprazolamie jak mi ktoś mówi, co się działo to sobie jestem w stanie to przypomnieć, tym razem nie jestem w stanie przywołać żadnych wspomnień. boję się, że nie wiem, mózg mi się rozpuścił??? że mogę mieć teraz jakieś poważne zmiany w mózgu, strasznie boję się kiedykolwiek znowu wziąć alprazolam, a potrzebuję go do leczenia. miał tak ktoś kiedyś? istnieje sposób na przywołanie wspomnień? jestem tak przerażona że sobie nie wyobrażacie. brałam już takie/troszkę mniejsze dawki alpra do alko, kilka pojedynczych razy ale nigdy nie stało mi się coś takiego. mam mętlik w głowie i boję się o tym powiedzieć psychologowi/psychiatrze bo wyślą mnie na oddział uzależnień albo nie wiem... o, to może też być ważne- od zawsze miałam bardzo słabą pamięć krótkotrwałą, zanim kiedykolwiek się leczyłam albo nawet spróbowałam alkoholu. i jeszcze w okresie wakacji miałam bardzo duży problem z alkoholem. pomoże mi ktoś?
15 marca 2020brodvx pisze: hej, dodam ten post w dwóch tematach-oprócz tego do „opisz swój przypadek”
zacznijmy od tego, że leczę się wenlafaksyną 75 mg na depresję i zaburzenia lękowe, biorę alpragen 1mg doraźnie i zolpidem 10 mg doraźnie. mam 18 lat, leczę się od ośmiu miesięcy. przedwczoraj (13.03.2020) wypiłam 3 piwa i popiłam tym 1 mg alprazolamu, po 0,5 mg w przerwie około pół godziny. po pierwszej dawce czułam jak mi wchodzi po 20 minutach ale chciałam więcej. po połknięciu drugiej połówki tabletki obudziłam się 10 godzin później w domu, ze zmytym makijażem, w pidżamie, warto nadmienić też że miałam ze sobą psa z którego musiałam zdjąć kamizelkę i smycz. 4-5 godzin totalnie urwane z życia. „rekreacyjnie” bardzo rzadko biorę alprazolam, głównie terapeutycznie podczas stanów lękowych/ataków paniki. przyjaciel który ze mną był mówił mi że musiał mnie nieść do domu, że gadałam totalnie od rzeczy. zazwyczaj po alkoholu/alprazolamie jak mi ktoś mówi, co się działo to sobie jestem w stanie to przypomnieć, tym razem nie jestem w stanie przywołać żadnych wspomnień. boję się, że nie wiem, mózg mi się rozpuścił??? że mogę mieć teraz jakieś poważne zmiany w mózgu, strasznie boję się kiedykolwiek znowu wziąć alprazolam, a potrzebuję go do leczenia. miał tak ktoś kiedyś? istnieje sposób na przywołanie wspomnień? jestem tak przerażona że sobie nie wyobrażacie. brałam już takie/troszkę mniejsze dawki alpra do alko, kilka pojedynczych razy ale nigdy nie stało mi się coś takiego. mam mętlik w głowie i boję się o tym powiedzieć psychologowi/psychiatrze bo wyślą mnie na oddział uzależnień albo nie wiem... o, to może też być ważne- od zawsze miałam bardzo słabą pamięć krótkotrwałą, zanim kiedykolwiek się leczyłam albo nawet spróbowałam alkoholu. i jeszcze w okresie wakacji miałam bardzo duży problem z alkoholem. pomoże mi ktoś?![]()
skrzynkaprzodownik@protonmail.com
with regards, przodownik
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cannabe-a.jpg)
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?
W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/3-446297.jpg)
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji
Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".