I jak, przesyłka doszła? Bo ja się przejechałem na podobnym ogłoszeniu, też mail z proton.mail, płatność w BitCoin, niestety po zapłacie baba się przestała odzywać, no trudno, mam nauczkę :) A próbowałem dostać selegilinę, także na 3 stronach z e-receptami, wszędzie odmowa, ale na szczęście wszędzie zwracali koszty. A załączałem recepty na MPH i pisałem, że biorę na ADD i przestał działać i chcę spróbować Seganu, to pisali, że recepty nie są dokumentacją medyczną :) a innej dokumentacji niestety nie posiadam i jestem delikatnie sfrustrowany brakiem możliwości spróbowania sele :D nawet myślałem o stronkach z USA z lekami na receptę bez recepty, ale strasznie drogo, mają ceny z przesyłką ponad 250 zł za 1 opakowanie. Ktoś w ogóle próbował takich aptek z zagranicy (nie mówię o piracetamie z CZ)? Faktycznie wysyłają, nie ma problemów celnych itp.?

@epiphone napisz na pw, może będę w stanie ci jakoś pomóc (jeśli chodzi o e-receptę na Sedam)

Czy lekarz psychiatra wystawi mi recke na baclofen jak mu wcisnę kit, że chce zrobić redukcję szkód spożywania alko?

Zależy, jeśli na e-recepte to walisz "formułke" tak żeby pasowało prawie idealnie do tego, co leczy dany lek. A co do psychiatry - tu musisz mieć umiejętność bajerowania i zależy od lekarza.

@DexPL spokojnie panie Dex, to gość zapytał a nie ja + jeśli uważnie przeczytasz nazwę tematu to jest napisane że "PYTANIE O KONTAKT", a nie odpowiedź na takowy wpis. Ale rozumiem, już nie będę, niech się gość męczy. (+ słowo klucz "może")

scalono - WRB

Nowe info, ja osobiście nie wiedziałem. Zagadałem się z taką spoko farmaceutką na tematy wszelakie i zamiast Lineforu 300 mg [Pregaba], chciałem 300 mg Pragioli bo taniej i coś innego nawet z samej nazwy i wyglądu kapsułek, a tu wychodze z apteki (miałem też 2 opakowanie xanów 2 mg mini barów) i sie okazuje ze zamiast Pragioli 300 mam tylko 150 (Więc przysługuje mi na papierze albo Pragiola 300 mg i oddać pudełko w nie naruszonym stanie do apteki, albo dostać po prostu kolejną 150-tke czy to Pragioli czy to Lineforu). Myślałem że uzna że ściemniam (choć oni mnie lubią i dobrze znają), a tu baba zapytala o kod (stary), mowi po chwili ze faktycznie mam racje, i wydala mi 150 lineforu (bo 300 nie miała na stanie) + od tak o mogła zmienić stan recepty z "zrealizowana" na "częściowo zrealizowana". To ciekawe, bo w teorii da się w ten sposób jako farmaceuta ogarniać co się chce (są też inne sposoby ale o nich nie pisze bo to nie ja je stostuję + chce mieć coś na wypadek gdyby stronki z e-receptami odpowiednie spadły z rowerka). Ja osobiście już byłem pogodzony z byciem uznanym jako mitoman xD a jednak.

Co miesiąc, od kilkunastumiesięcy, wrzucałem kartkę o reckę na tramca do skrzynki w swojej przychodni. Ostatnio niestety jedna lekarka zadzwoniła do mnie z jakiego powodu ten tramal (nie mój lekarz prowadzący). Powiedziałem, że ból kręgosłupa, to odpowiedziała, że OK, wystawi reckę ale zrobi adnostację, że muszę iść do lekarza specjalisty i takie zaświadczenie będę musiał w przychodni przedstawić, bo więcej nie wystawią. I że jestem na najlepszej drodze do uzależnienia od opioidów.

Wczoraj w jednej z internetowych przychodni nie chcieli przepisać mi (na osobę trzecią) recepty na tramal (mimo zaświadczenia o braniu tych leków)., tylko zaproponowano skudexę albo doretę. Nie zgodziłem się, dostałem tylko zalecenie w pdf by iść do lekarza stacjonarnie. I 49 zł skasowali.

Innym razem internetowej przychodni, tej z czatem, lekarz napisał mi, że wystawi receptę tylko po zweryfikowaniu tożsamości, czyli połączeniu wideo. To miało być na osobę trzecią, więc napisałem, że nie mam możliwości się połączyć na wideo. To mi napisał, ile to już razy był na policji, bo ludzie próbują wyłudzić recepty na inne dane. Ale chociaż zwrócli środki. Miejcie się na baczności, coraz trudniej o bezproblemowe przychodnie. Wkurza mnie, bo tramal nie jest lekiem nalerzącym do narkotycznych jak benzo.

No i tyle tematu Twojej wiedzy. Nic dziwnego, że się wkurzasz, skoro nie wiesz o czym piszesz. Dokształć się z podstaw, a potem dopiero się oburzaj.

@DexPL darujmy sobie te złośliwości. Miałem na myśli leki z grupy -N oraz -P, które mają szczególne wytyczne. Także to był skrót myślowy. Oczywiście tramadol jest opioidem, lekiem narkotycznym, ale chodziło mi o klasyfikację formalną.
Dziękuję za radę o nauczaniu, ale uważam, że mam wiedzę wystarczającą. Pracowałem 10 lat w farmacji, m.in. w zakładach, w których produkuje się Nasen i Poltram, więc wiem nawet jak to wygląda od kuchni.

To, nie złośliwości, tylko realne podejście to Twoich twierdzeń. Tym bardziej, ze jak sam twierdzisz znasz sprawę z zawodowego punktu widzenia, a nie rozróżniasz psychotropów od opioidów.

PS. Nie pracowałeś w "farmacji", a w przemyśle farmaceutycznym. By pakować leki na linii produkcyjnej, czy nadzorować ich logistykę, nie trzeba mieć wiedzy farmaceutycznej, ani medycznej, a umiejętności z całkiem innego zakresu.