Wiekszosc cpunow mysli, ze ich substancja jest bezpieczna, ze biora malo, ze huje muje, ale to jest sprzeczne z ogolna przyjeta prawda, ze narkotyki sa szkodliwe, a w szczegolnosci na psychike. I jesli nie cos w ciele ci siadzie, to w psychice i cie niezle popierdoli.
Innym wyjsciem jest normalnie wyrosniecie przynajmniej z czesci substancji i przejscie na mniej dokuczliwe zamienniki takie jak combo alko i ziolo, a w szczegolnosci ziolo i oczywiscie tylko okazjonalnie a nie caly czas, choc nie wszystkim to pasuje i duzo ludzi wybiera trzezwosc (no moze z tym duzo to przesadzilem).
To, ile tripow mozesz przyjac zalezy od psychiki i w jakim stanie jestes kiedy tripujesz, bo mozesz byc ok caly czas ale cos ci siadzaie na psyche i jeden trip wywola cos u ciebie bardzo powaznego co moze skutkowac samobojstwem albo niemoznoscia pracy i normalnego zycia. Np. popadniecie w duze dlugi, smierc bliskiej osoby, utrata lokum, glodowanie, utrata pracy, w koncu cos cie dopadnie, wrzucisz kwasa i nawet nie beda w stanie zdiagnozowac co ci jest, pelno efektow cielesnych i psychicznych i beda w ciebie ladowac tony lekow po ktorych bedziesz mial jeszcze wiecej ubokow.
Ryzyko popadniecia w taki stan jest wysokie w przypadku tripowania (moze tez to byc psychoza gdzie nawet po miksie antypsychotykow najsilniejszych nie jestes w stanie myslec, pisze to bo to jest wbrew powszechnej cpunskiej opinii) oraz w szczegolnosci miksow. Kiedy miksujesz masz duzo wieksze ryzyko, ze cie w koncu popierdoli. Czyli np. palenie ziola same bez alko i niczego moze byc bezpieczniejsze niz mieszanie z opio albo benzodiazepinami gdzie jest przyjeta wiedza, ze jest to bezpieczne, aczkolwiek przy problemach psychicznych te dwa miksy przykladowo potrafia wywolac wiele problemow i to permanentnych i bardzo powaznych. Choc akurat jak ci cos mocno siadzie na psyche to nawet nie miksowanie nie pomoze, ale wtedy to powinienes wiedziec, ze czujesz sie pojebany i nie powinienes cpac, taka przestroga. Ani jak masz depresje.
szukajac prawdy w psychodelikach po jej znalezniu przestaniemy, uciekajac od emocji w fete czy inne gowno predko nie przestaniemy bo nas dogonia, opiaty w koncu przekrocza granice i albo ratujesz zycie albo zdychasz, mj jako umilacz czasu bedzie zawsze bez twardej devyzji bo przeciez pizza moze lepiej ssmakowac
ja latam
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.