31 sierpnia 2024yellowteal pisze: Mi wenla uratowała życie, z ciężkiego stanu depresyjnego wyciągnęła mnie tak naprawdę już po kilku dniach. Pamiętam do dziś pierwszą dawkę - weszła jak MDMA, pamiętam, że byłam wtedy na callu w pracy i latałam w trakcie do łazienki sprawdzić, czy mam wywalone źrenice xd
Brutalne z pewnością było zejście - ok. 3 tygodni brain zapów. Ale to nic w porównaniu do jakości życia, jaką dał mi ten lek.
biorę 150mg w mixie z pregabaliną 600mg. Wcześniej byłem na paroksetynie która u mnie jednak nie zdała egzaminu może brałem za mała dawkę bo 20mg.
Wydaje mi się że ten lek Cię w jakiś sposób znieczula co powoduje apatię ale całkowite uwolnienie się od lęku.
Jeżeli ktoś wie co to mocne stany lękowe jak ja będzie miał trudny orzech do zgryzienia w stosunku do tego leku. Z jednej strony go pokocha za brak objawów lęku i nerwic, a z drugiej znienawidzi za ogólnie znieczulenie wyższych funkcji i emocji, a także wywołane spłycenie emocjonalne.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Co promieniowanie gamma robi z medyczną marihuaną i jak wpływa na kannabinoidy i terpeny?
Czy świadek może odmówić odpowiedzi na pytania w sprawie o narkotyki? Analiza art. 183 K.p.k.
Andrzej Urbanowicz, dla dobra sztuki, zgodził się być królikiem do testowania LSD
Wielkie wieści dla inwestorów w konopie! Czy legalizacja w USA jest nieuchronna?
W szybko rozwijającym się świecie konopi liderzy przemysłu kanadyjskiego odczuwają ból niespełnionych oczekiwań. Cztery lata po tym, jak Kanada przyjęła legalizację rekreacyjnej marihuany, firmy takie jak Tilray Brands zmieniają strategie w obliczu zmieniających się fortun.
Tajemnicza torba w lesie. W środku było blisko 700 gramów narkotyków
Blisko 700 gramów narkotyków było w torbie, zauważonej nieopodal leśnej drogi, przez strażników miejskich. Funkcjonariusze ujęli też i przekazali policji mężczyznę, który krążył wokół podrzuconej w lesie kontrabandy.
Aptekarka sprzedawała we Wrocławiu leki na kilogramy. W taki sposób produkowano z nich narkotyki
Emerytowana farmaceutka przez 5 lat sprzedawała we Wrocławiu i dwóch innych miejscowościach leki na zapalenie błony śluzowej nosa producentom narkotyków. Ze sprzedanych w nadmiarze tabletek można było pozyskać ponad... 216 kilogramów pseudoefedryny – substancji, z której wytwarza się metamfetaminę.