TALK - Rozmowy [H]

[Orzechx]

Hej, chciałam się dowiedzieć jak oceniacie skuteczność terapii grupowej na NFZ vs terapia indywidualna prywatnie? Mam (nieosobiste, ale bliskie) doświadczenie z grupą w bydgoskiej borpie i bardzo średnie odczucia co do realnej i skutecznej pomocy. I druga sprawa: co myślicie o leczeniu uzależnienia od marihuany poprzez stosowanie psychodelików w połączeniu z terapią uzależnień? Ktoś, coś?

[PolskiLen]

Moim zdaniem terapia grupowa jest zawsze skuteczniejsza niż indywidualna ale to tylko moja opinia.
Moim zdaniem nie ma sensu stosowania psychodelików choć pewnie tu nie jedna osoba by mnie za to zlinczowała a w szczególności właśnie ci co je lubią ale też nie przyznają się do innych uzależnień.

Zapisz się dziewczyno na terapię leczenia uzależnień i nie kombinuj bo nic nowego nie wykombinujesz. Ty masz się nauczyć radzenia z bodźcami impulsami tzw trigerami wyzwalaczami które sprawiają, że sięgasz po używkę. Żaden magiczny psychodelik ci tego nie da jak bardzo by tu go nie zachwalali to praca nad sobą daje największe rezultaty. Plus skoro jesteś kobietą to będziesz miała ciężko przez swój o wiele bardziej emocjonalny stosunek do rzeczywistości niż mężczyźni ale nie łam się jak się chcę to wszystko można rzucić.

[freezin9moon]

mysle ze to proszenie sie o schizofrenie, jesli ma sie sklonnosci.

zreszta. cokolwiek jest jakos tak dziwnie nachalnie lansowane - a psychodeliki sa, to raczej wypadaloby z podwojna ostroznoscia sie potencjalnym skutkom i ryzyku przyjrzec.

@PolskiLen zalezy od przypadku tak naprawde. jak ktos w ten sposob sobie leczyl np fobie spoleczna to jasne, ale sa rzeczy, ktore duzo latwiej zrobic na indywidualnej. zaburzenia socjalizacji we wczesnym dziecinstwie np.

[Palkrolik]

Terapia ??? Szczerze 95% ludzi wraca. Podam przyklad terapeuty kgorefo znam. Nie moj przyjaciel czy kolega. Alkoholik z 55 lat mial jak zaczolem do niego chodzic. Nie pil z 25. Ostatnio spal pod apartment tlenpwym. Palil szlugi. Mowil ze jak by sie zajol wszystkimi aspartame trzezwinia to moze by nie zachorowal. Choroba alkoholikow i nie tylo. CUD- Ciała, umysłu i duszy...

[orangecoyote]

chodziłam i na terapię grupową podczas oddziału dziennego (na nfz) i indywidualnie (i na nfz i prywatnie) - szczerze mówiąc bardzo wiele zależy od terapeutów prowadzących, a w przypadku grupówki oczywiście też na jakich ludzi trafisz. chodzi o to, że jeśli masz powiedzmy 19 lat, a w twojej grupie będą same osoby 50+ (a może tak być, w końcu i jedni i drudzy są dorośli) lub odwrotnie, to może być ci ciężko. ja trafiłam na mocno zróżnicowaną ekipę i mimo mojego mocno sceptycznego podejścia uważam, że wyciągnęłam z terapii grupowej zdecydowanie więcej, niż z indywidualnej. ale to wymaga czasu, nie będzie się widzieć efektów od razu.

[emeczkaaaa]

terapia. moim zdaniem biorąc psychodeliki to tylko zamiennik który swoja droga też odurza. znajdz sobie jakieś hobby ktore bedzie sprawiało ci frajdę i idź na terapie. spróbowałbym na twoim miejscu grupowej , jak grupa nie bedzie ci odpowiadac bo przedział wieku nie ten, albo po prostu bedziesz sie źle czuła to na indywidualna.