Dział służący dyskusji nt. spraw, gdzie postawiony został zarzut z art. 55-60 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
  • 2 / / 0
Siemka, jakiś czas temu jeden z moich znajomych wpadł na pewnym przestępstwie (nielegalne oprogramowanie). Pały zarekwirowały kompa oraz telefon i tutaj zaczynają się większe problemy… na pewnym popularnym niebieskim komunikatorze znaleziona została konwersacja z innym jego kolegą. Z wiadomości dość jasno wynika, że jeden drugiemu powijał pewne substacje i na odwrót. Jako, że była to dobra znajomość, to jeszcze wymieniali się oni efektami działania i wrażeniami. Pały wbiły zarówno do jednego jak i drugiego ziomka na chatę celem przeszukania, ale nic nie znaleziono. Potem przesłuchanie i żaden się nie przyznał. Teraz pytanie, czy takie wiadomości mogą być jedynym dowodem w sądzie? Czy to wystarczy do wniesienia aktu oskarżenia?

Jak możecie się domyślać z racji że „jeden drugiemu powijał pewne substacje i na odwrót” to w interesie żadnego z nich nie jest zeznawać.
  • 3170 / 363 / 0
Same wiadomości to za mało na sprawę.
  • 2 / / 0
Nawet w przypadku w którym z wiadomości jasno wynika, że dwie strony zarówno umawiały się, jak i dokonały transakcji?
  • 2930 / 1591 / 35
Absolutnie, poszlaki nie mogą być dowodem w naszym systemie prawnym. W USA mogło by być jednak u nas potrzebujemy świadków, większej ilości dowód i najlepiej substancji.
Zawsze można powiedzieć, że był to wytwór wyobraźni. Jeśli na zeznaniach podpisali, że nie przyznają się mogą próbować jeszcze raz wzywać ale nic nie wskórają. Wtedy trzeba zaprzeczyć.
Narcotic trust tylko i wyłącznie. Wiadomo jebać polityków co od 1989r sprzedali Polskę i dalej komuchy rządzą i myślą, że ktoś dla nich będzie walczył o co, o jaki kraj jaką Polskę? Na świecie liczą się pieniądze
  • 14 / 1 / 0
03 maja 2025Baggy pisze:
Siemka, jakiś czas temu jeden z moich znajomych wpadł na pewnym przestępstwie (nielegalne oprogramowanie). Pały zarekwirowały kompa oraz telefon i tutaj zaczynają się większe problemy… na pewnym popularnym niebieskim komunikatorze znaleziona została konwersacja z innym jego kolegą. Z wiadomości dość jasno wynika, że jeden drugiemu powijał pewne substacje i na odwrót. Jako, że była to dobra znajomość, to jeszcze wymieniali się oni efektami działania i wrażeniami. Pały wbiły zarówno do jednego jak i drugiego ziomka na chatę celem przeszukania, ale nic nie znaleziono. Potem przesłuchanie i żaden się nie przyznał. Teraz pytanie, czy takie wiadomości mogą być jedynym dowodem w sądzie? Czy to wystarczy do wniesienia aktu oskarżenia?

Jak możecie się domyślać z racji że „jeden drugiemu powijał pewne substacje i na odwrót” to w interesie żadnego z nich nie jest zeznawać.
Problemem w takim przypadku byłoby jedynie posiadanie substancji nielegalnej na terenie RP. Oczywiście podstawy do przeszukania były co w ciągu 7 dni zatwierdza prokurator postanowieniem jeżeli wcześniej nie zostało wydane. W takiej sprawie po wykonaniu czynności w 308kpk wydaje się postanowienie o umorzeniu postępowania przed wszczęciem lub decyzja o wszczęciu postępowania, przesłuchania osób w charakterze świadka i to wszystko. Jednakże policja pomimo umorzenia postępowania może dokonywać czynności operacyjno-rozpoznawczych więc lepiej się pilnować na przyszłość.

Trudno też dokładniej dywagować w sprawie gdyż nie wiem czy jest prowadzone postępowanie w sprawie czy przeciwko osobie. Pewnie przeciwko dot. Oprogramowania, tyle że wydaje się postanowienie o przedstawieniu zarzutów jak są na to dowody. W postępowaniu przygotowawczym bazujemy na dowodach, nie opiniach.
Ostatnio zmieniony 04 maja 2025 przez E2RD92, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.