Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 1 z 2
  • 34 / 3 / 0
Witajcie, od jakiegoś czasu mam problemy z m.in. Lękiem Uogólnionym i dziwie się że jeszcze nikt nie założył tematu o GAD.
Możecie tutaj pisać jeśli też macie ten problem, co najbardziej Wam w nim przeszkadza, jak sobie z nim radzicie, jakich leków używacie itd.
  • 5 / / 0
Żyje z tym gównem jakies 15 lat.
Zaczeło sie od codziennego bólu brzucha przed liceum. Chyba rozwijała mi sie wtedy lekomania ale bez apapu bylo ciezko. Poszlam z tym wtedy jeszcze do pediatry to postawila super diagnoze - za ciasne spodnie XD
Oficjalna diagnoza na studiach. Od tego czasu, z przerwami, lece na pregabalinie. Bez tego omal nie straciłam roboty bo taka byłam zdziczala wsrod ludzi. Chyba mnie to czeka do konca zycia bo nad atakami paniki chyba latwiej zapanowac niz nad lękiem wolnopłynącym gdy czasem nawet nie zdajesz sobie z niego sprawy :/
  • 5783 / 1185 / 43
Też na to choruję od dziecka. Nie zdawałem sobie początkowo z tego sprawy. Biorę ssri, pregabalinę.
Dużo piłem, alkohol mi pomagał. W ogóle strasznie męcząca choroba. Myśli się tylko o negatywnych rzeczach, ciągły stres, strach z niewiadomo czego. Nieustanne negatywne przeczucia i natrętne myśli.
Odbija się to na zdrowiu fizycznym. Normalnie aż mi włosy posiwiały.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3245 / 617 / 0
Ja to mam, ale nie wiem jak to opisać rzeczowo w rozbijaniu tego na szczegóły. Byle sytuacja lub napięta rozmowa i ja już mam jebnięcie paralizatorem. Jestem na takim etapie że pomimo występowania, już się przyzwyczaiłem i nie wywołuje to paniki i tylko występuje niezlokalizowany lęk szukania czegoś w rodzaju bezpiecznego schronienia psychiki, i bez przeszkadzania potrafię się uspokoić, ale utrudnia mi to funkcjonowanie i alienacja jest już wpisana w codzienne życie.

W sumie to ja się zastanawiam, czy ja taki lękliwy nie jestem od zawsze.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 5783 / 1185 / 43
Ty masz schizofremię.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 3245 / 617 / 0
Rzeczywiście może opisuję objawy schizofrenii, ale przy systematycznie branych lekach, osobowość jest bardziej jednolita, i ciut lżej myśleć o tym.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 34 / 3 / 0
Ja na przykład objawy GAD mam od dawna (raz mocniejsze raz słabsze) ale dopiero niedawno dowiedziałem się że to GAD bo wcześniej też myślałem że mam Schizofrenię.
  • 507 / 195 / 1
Każdy na hajpie to chyba ma xd
Najlepiej 2 mg alpry ald pregabalina leci na codzien bo mniej uzależnia. Jak nie wezmę mam natłok myśli i pojebane tiki nerwowe,jak jakiś psychol. Nerwica natręctw niby,ale GAD chyba też mam. Kiedyś czytałem se objawy,ale wolę czasem nie widzieć co mi dolega. Za dużo tego. Po rodzinie to chyba mam bo kilka osób w psychu była i od dziecka jakiś autystyczny jestem, ale to chyba właśnie choroba tytułowa. Escitalopram i sertralina słabo pomaga
Wszyscy umrzemy to pocieszające
  • 3245 / 617 / 0
Ewentualnie jestem podatny na taki lęk. Moim zdaniem to jest bardziej dodatkowy objaw który można przypisać większości z chorób. Taki właśnie uogólniony.
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 33 / 2 / 0
Choruję GAD 7 lat , strasznie męczace i podłe zaburzenie. U mnie objawia się ciągłym martwieniem się , katastroficznymi myślami na temat przyszłości ,stanami depresyjnymi. Najgorsza jest bezradność wobec lęku bo jest on w tym zaburzeniu jak rzep przyczepiony do dupy.
Czasem męczy mnie psychicznie a czasem somatycznie. Biorę leki od kilku lat , u mnie jest to cecha osobowości , od dziecka się martwię , byłem wrażliwy nieodporny na stres , wszystkiego się bałem , po pierwszym roku technikum posypałem się konkretnie i po pierwszy epizodzie depresyjno lękowym ciągnie się to za mną od 2018 roku ;p leczyć zacząłem się w 2020 przyjmując psychotropy i chodząc na terapię , po prawie 4 latach pracy nad sobą jest dużo lepiej i już potrzebuje bardzo niskie dawki antydepresantów. Przestałem się tak zamartwiać i snuć czarne scenariusze a bardziej żyć na tu i teraz. Podstawa zaburzenia u mnie to niska samoocena. Mam nadzieję że kiedyś zejdę z mózgotrzepów. Na razie nie jestem gotowy na starcie z emocjami na żywota i wspomagam się znieczulaczami
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.