Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
  • 2 / / 0
Witam. Jestem na substytucji buprenorfiną i generalnie bardzo mi służy, ale niestety bardzo uzależniłem się od przyjmowania jej donosowo. Skutkiem tego jest nieustanny katar i zużywanie całej butelki kropli do nosa na dzień aby utrzymać drożność. Teraz mam mocne postanowienie zaprzestania tego i jest już trzeci dzień bez snifa ale nos nadal zatkany. Wiem że śluzuwka uzależniona od kropli. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia w tym temacie i czy kogoś też tak pochłoneło przyjmowanie tego donosowo czy tylko mnie?
Przy okazji mam dobrą radę dla osób długo będących na substytucji zwłaszcza metadonem (ale bupry też dotyczy) , jeśli chcecie prowadzić normalne życie z drugą osobą to zróbcie sobie badanie poziomu hormonów płciowych, spadek libido który obserwujemy na substytucji jest spowodowany środkami jakie przyjmujemy. Zrobiłem takie badanie i lekarz zapisuje mi małe dawki testosteronu, który mam brać tak długo jak będę na substytucji. I odkąd go biorę czuję się lepiej i przede wszystkim relacja z partnerką się poprawiła, generalnie więcej energii i motywacji.
  • 12441 / 2419 / 0
Nie napisałeś, ile waliłeś w klamkę, a to dość istotny szczegół.
Też miałem taki epizod, jakoś kilka miesięcy, ale w porę się opamiętałem i zaprzestałem. To było baaaardzo dawno temu - prawie z dekadę. Teraz oczywiście klamka działa normalnie. Daj jej odpocząć, nie ładuj tam niczego łącznie z kropelkami, a po czasie śluzówka powinna się zregenerować. Czasem trwa to kilka dni, czasem dłużej, ale zregeneruje się.
Osobiście żadnych problemów z libido na buprenorfinie nie miałem. Jedynie "spłycony" orgazm.
  • 2 / / 0
Dziękuję za odp, zdarzyło się kilka razy przyjąć 8mg w ciągu dnia podzielone po 2mg na raz, ale norma to było 2-4mg/dzień (nigdy nie więcej niż 2mg na raz), niestety dzień w dzień przez dwa lata. Efektem jest tak nadwrażliwy nos, że ostatnio kiedy walę 2mg zalewam się łzami czuję ból, smarkam czymś co przypomina galaretę. Musiałem przestać to już nie miało sensu katowanie się nadal, w otoczeniu nikt nie wie o nałogu. I nie mogłem stale udawać przeziębionego bo to już dziwne było. Brakuje mi tego działania bubranofiny donosowej bo było bardziej pobudzające, czułem się zmotywowany do pracy i pełen energii, niestety podana podjęzykowo tak nie działa - szkoda bo mam dużo obowiązków.
  • 365 / 103 / 0
To nie jest wina buprenorfiny . Nos masz zatkany bo uzależniłeś śluzówkę nosa od sprayu na katar .
Tak ,można uzależnić nos . I jest to bardzo częste. Dlatego nie można stosować kropli czy tam sprayu do nosa dłużej niż 7 dni .
Teraz pozostaje nos nawilżać nos i odcierpieć. Jakieś inhalacje ,można viksem się posmarować. To wszystko
Lepiej trzymać nos w książkach niż w cudzych sprawach 📖
  • 2918 / 243 / 0
Czyli w skrócie: kruszysz tabletki w buprą i je wciągasz ? Fakt, to uzależnia dość mocno i nie nazwałbym już tego substytucją a zwykłym ćpaniem.
Co do kropli do nosa to pewnie używasz czegoś z xylometazolinem albo czymś podobnym i to faktycznie uzależnia (fajnie się oddycha przez czysty nos, a nie syf spływający z zatok, wiem), pozostaje zmienić formę podania bupry - wrócić na przyjmowanie podjęzykowe albo doustne (zależy czy masz Bunondol czy Bunorfin), ewentualnie jak masz wyjebane na ten cały detox to przejść na iv (czego nie polecam) a co do kropli do nosa - całkowicie odstawić i swoje odcierpieć, średnio 4-5 dni i powinno być ok. Jednak w tym czasie nos zatkany będzie i to mocno, jeśli nie całkowicie. Radzę się do tego przygotować i nawet przed snem mieć świadomość, że przez zatkany nos możesz całą noc nie spać (jednych to wkurwia mniej, drugich bardziej).
Dawny nick: tur3k
  • 1273 / 320 / 12
Gdy owy preparat trafił w me łapska to pomyślałem przez chwilę o tym samym ale niestety były podjęzykowe i nie nadawały się do skruszenia - podejrzewam jednak, że doznania w nozdrzach byłyby podobne do walenia pasty amph… bezsens już serio lepiej rozpuścić i w kanał.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 5 / / 0
Jak brales te krople w takich konskich dawkach, to miej na uwadze, ze moze byc konieczna operacja (plastyka malzowin nosowych) - uzaleznienie od kropli do nosa moze pozostawic trwale uszkodzenia. Dobrze jakby ktos ten twoj nosek obejrzal.
  • 2918 / 243 / 0
@neurotoXXXsick a co miałeś, Bunondol czy Bunorfin ? Tych drugich nie miałem, ale Bunondol bardzo dobrze nadaje się do sniffa - trzeba tylko umieć go wciągać, tzn delikatnie, tak aby większość została w nosie a nie poleciała spływem do gardła i żołądka. Dla nosa jest delikatny, nie ma mowy o jakiś strupach czy nawet zatkanym nosie/zatokach. Podanie sniffem jest bardziej euforyczne, może nawet trochę o lekkie działanie empatogenne zahacza, podanie iv to w sumie wjazd po paru minutach (taka specyfika tego związku) i polepszony nastrój, zależnie od dawki ("less is more") no i wiadomo opiatowe zgrzanie, ale nie takie jak w przypadku np morfiny, tutaj to bardziej w stymulację idzie, ale raczej taką nienachalną a nie wystrzelenie jak po spidzie.
Dawny nick: tur3k
  • 1273 / 320 / 12
Szczerze powiedziawszy to nie pamietam, nie zwróciłem za bardzo na to uwagi… bardziej mi zapadło w pamięć, że male tabsy, podobna podziałka jak zolpi 8mg i Made in Spain ale nabyte na wyspie to nazwa obiegowa mogła być zupełnie inna.

Jakże inaczej totalnie zlekceważyłem zalecenia że lepiej używać jej w małych dawkach i sobie tak dojadałem co kilka minut z zielem i była bania w chuj.

Przypuszczałem także ryzyko, że mogły być fake ale to z pewnością była bupra bo mialem 14 panel test na drugi i mi wyszła z paroma innymi rzeczami przez co poniekąd straciłem robotę %-D

scalono - nv13

Znalazłem pusty blister — dokladnie to byl Espranor @Amunicja
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
ODPOWIEDZ
Posty: 9 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Narcos Holandia. Rekordowa liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych

O ponad 10 proc. wzrosła liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych – informuje holenderska policja. W 2024 r. wyeliminowano aż 167 takich przybytków. Dla porównania w Polsce w tym samym roku odkryto 85 przestępczych laboratoriów. Wzrasta też liczba składowisk nielegalnych odpadów po produkcji narkotyków, zagrażających środowisku.

[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.