Jeśli jarasz regularnie, to jest kwestia kilku miesięcy.
Sam zbieram pyłek i jest na etapie, że ta komora jest już konkretnie napełniona. Poza pyłkiem jest dużo małych pręcików, które się przedostały, ale to chyba nic.
hasz sam się niestety nie zrobi . Do tego potrzebna jest temperatura i nacisk. Łopatkę bym wyjął - ona służy do wybierania więc nie ma sensu jej tam trzymać.
W wątku o haszu uzyskałem dobrą odpowiedź, co zrobić z pyłkiem od @FajnieJest
15 stycznia 2022FajnieJest pisze: Mozna robic hasz, tak. Jest kilka domowych sposobow.
Mozesz zrobic cos pomiedzy haszem a woskiem (wax) robiac spojna kupke kiefu w "kopercie" pergaminowej. Takie cos wsadzasz pomiedzy ciepla prostownice do wlosow (napewno twoja mama lub dziewczyna taka ma, a jesli nie, to na olx wyrwiesz za kilka dyszek) na kilka sekund jesli chcesz skleic kief razem. Im dluzej trzymasz miedzy prostownica kopertke, tym wieksza ekstrakcje oleju robisz. Wiec jesli nie obchodzi cie dabowanie, to trzymaj tylko na kilka sekund.
Metoda podobna do robienia live resin, tylko wiadomo, tam potrzeba swiezych kwiatow ktore po ekstrakcji sa do wyrzucenia, a nie juz pewien rodzaj wyekstrahowanego materialu jakim jest kief.
Zamiast prostownicy do wlosow mozesz ww. kopertke haszu przejechac sloikiem z goraca woda. Metoda podobna do robienia live resin, tylko wiadomo, tam potrzeba swieze kwiaty ktore po ekstrakcji sa do wyrzucenia, a nie juz pewien rodzaj wyekstrahowanego materialu jakim jest kief.
Mozesz tez kupic taka prase na srube. Wsypujesz do srodka kief i krecisz sruba sciskajac kief razem. Z drugiego konca wyjdzie ci dysk kiefu. :)
Za malolata robilem taka praske z dwowch olowkow i zawinietej na nich tubce papieru, ktore sciskalem razem. Zamiast olowka moze byc ofc cokolwiek co ma cylindryczny ksztalt.
Do tego w tych mlynkach bardzo czesto sito sie zapycha, trzeba je czyscic co jakis czas. Jak mialem nowy to po miesiacu zrobilem kosteczke, a ze, nie wyczyscilem, to od tamtej pory po paru miesiacach, do ostatniej komory przedostalo sie tyle co kot naplakal.
A kiedyś używałem zwykłego, akrylowego młynka. Przeszło przez niego kilka słoików palenia i tuż po kupnie nowego z komorą, przed utylizacją postanowiłem zeskrobać skalpelem z ząbków żywicę. Wyszła klasyczna, czarna kulka o średnicy ok 3mm. Jeszcze jej nie testowałem, bo trochę się boję, że mogą tam być zanieczyszczenia w postaci choćby akrylu.
A porada z czyszczeniem sitka spoko.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
