TALK - Rozmowy [H]

[WysokaWibracja]

Siema. Ciekawy jestem czy są podobne substancje w działaniu do fety jeśli chodzi o podróże mentalne. W fecie lubiłem się nafukać, walnąć się do łóżka i odlatywać myślami, robiąc wszystko co zechcę, będąc niesamowicie skupionym, bez wizualnego rozpierdolu, co mi się bardzo podobało. Znacie jakieś podobnie działające substancje, które nie rujnują organizmu, bo niestety musiałem porzucić ścierwo z racji upadku zdrowotnego, a jestem cholernie ciekaw czy da się znaleźć zamiennik, który nie czyni aż takiego spustoszenia w organiźmie i pozwala płynąć mentalnie w skupieniu. LSD oraz emka odpada, bo mam po nich nieogar w myślach. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

[barbiturian]

metylofenidat, najlepiej w formie preparatu z apteki.

[Pibloktoq]

Co Ci ze zdrowiem się dzieje? Ciekawi mnie, jeśli to problemy zdrowotne przez amfetaminę bo sama się zmagam z niezłym gownem i wszystko co relatywne byłoby możliwe ze pomocne w ustaleniu diagnozy XD
Przez te problemy zdrowotne mysle ze mozliwie indukowane amfetamina, wpadł mi w rączki piracetam. Szybko tolerancja sie wytwarza, dawkowanie jest zagmatwane, efekt krotkotrwaly dosc, jak dla mnie, ale fajnie przyszpieszal proces myślowy, dodatkowo, możliwe że subiektywne odczucie, ale miałam wrażenie że mój mozg pracował na tzw zwiekszonych obrotach, doslownie czulam jakby intensywniejszy przeplyw krwi w naczyniach w mozgu. Miałam tez lepszy czas reakcji mimo miksu z ziolem i byłam bardziej skupiona na wykonywanej czynności.. czyli podobny efekt jaki daje mi fetka.

[WysokaWibracja]

@Pibloktoq
Zatrucie i zapaść, którą opanowałem bez pogotowia. Od razu po opanowaniu zapaści uaktywniła się psychoza, ale lubiłem ją, miała postać wizuali jak na LSD, pełno pająków, nierealnych postaci, nieznanych mi ludzi itd. :) Obecnie psychoza mocno ustała, ale został śnieg optyczny i HPPD oraz lekkie uczucie ,,odrealnienia". Serce kłuło jakiś czas, ale ustabilizowało się. Niedowaga się zwiększyła o kilka kg. Miałem niezłego muła i nieogar myśli, ale ustało. Prawie miesiąc jestem czysty, ale przed zapaścią miałem staż brania ok. 2 miesiące, czyli króciutko, z ciekawosći zacząłem i się szybko zajechałem. Suplementuję masę dobrych rzeczy, więc możliwe, że to one mnie jako tako postawiły na nogi.
Podsumowując został mi śnieg, hppd, odrealnienie i niedowaga (zawsze ją miałem, ale teraz się zwiększyła nieco).
Dzięki za propozycję.