Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 1 z 2
  • 18 / 4 / 0
Po pierwsze, co oczywiste, nie zachęcam nikogo do miksowania różnych dziwnych substancji. To bardzo niezdrowe.

Po drugie, większość z nas tutaj jest narkomanami, więc zakładam, że wszyscy zdajemy sobie sprawę z ryzyka i tak czy inaczej robimy swoje.

Do rzeczy - grudzień, zaraz Święta, czas niby szczególny. Jakie macie ulubione sposoby na to, żeby jeszcze bardziej umilić sobie całą tę ciepłą atmosferę, przetrwać niełatwe chwile przy jednym stole z rodziną i zafundować sobie pełen urlopowy high life? Innymi słowy - gwiazdkowy niezbędnik ćpuna!

Dla mnie na zimę najbardziej pasują opio. Śnię i marzę o M, ale urwałam dojście (HMU!), więc na pewno będę chciała ogarnąć receptę na trochę tramadolu. Muszę doczytać, jak się łączy z kodeiną, bo chciałabym sobie zafundować prawdziwy opio experience, a nie wiem, czy z tolerką to jeszcze w tym roku możliwe. Do tego benzo. Moje ulubione: alpra. Do tego dobry, porządny alkohol i jaranie. Tak wygląda moja wizja świątecznych zakupów - dość łagodna, dlatego dawajcie mi swoje, może coś mnie zainspiruje! :korposzczur:

Podzielmy się radosną atmosferą przygotowań do tego wyjątkowego czasu! %-D
  • 12484 / 2425 / 0
Dla mnie przez wiele lat święta to było przekleństwo...
Za czasów, jak żarłem w opór kodeiny i trzeba było przed świętami narobić zapasu na 5-6 dni - zazwyczaj w Wigilię, kiedy apteki pracują zwykle do 12...
Przy 10 pakach dziennie łatwo policzyć, że trzeba było nieźle się nabiegać. Wtedy nie było jeszcze limitów więc zakup 6 paczek w jednej, "zaprzyjaźnionej" aptece nie stanowił problemu, ale i tak trzeba było zwiedzić pół miasta. Zawsze z buta....

Straszne czasy... Teraz poza paleniem, którego mam w opór i dobrym piwem nie potrzebuję już niczego (z używek).
  • 31 / 6 / 0
Chcialbym powiedziec, ze byle nie benzo. No bo przeciez robi sie to, zeby wytrzymac, wiec i tez moze nie koniecznie zapominac. No i tutaj wjezdza wlasnie taki paradoks. Benzo, bo jest przyjemniej i jak nie za duzo alko, to w sam raz. Ale dla mnie to zawsze mniej, lub bardziej amnezyjne, dlatego na swieta rezygnuje. Byc moze bardzo male ilosci grzybow, podchodzace pod progowe, zeby sie nikt nie przygladal i zeby nie bylo dziwnie, do tego alkohol. A jesli nie, to sam alkohol, na tyle, zeby bylo luzno i zeby miec wyjebane. Co jak co, ale nic innego sobie wyobrazic nie potrafie. Nie przy stole, bo pozniej to juz bez roznicy.
  • 6 / / 0
buch trawki i alkohol , jakoś na świateczny nastrój jest poprostu najlepiej ..
Uwaga! Użytkownik uzumymw nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12484 / 2425 / 0
Urlop dający w praktyce 14 dni wolnych pod rząd + bardzo dużo ruchu (bieganie / treking) + dobry serial, którego nie oglądam zachowując na święta (Fargo 4 sezon) + własne zioło.
Do tego mam całą baterię słodyczy (mikołaj od firmy) + od groma różnego alkoholu w piwnicy.
  • 5 / 1 / 0
witam jestem nowym członkiem tego forum.
otóż moje doświaczenie:
DXM
kodeina
tramadol
estazalum
xanax
relanium
xanax
bezydamina
tatrak
MDMA
kryształ
kokaina
grzybki
amfetamina
alkochol
marihuana
hasan
no to na tyle i mam pytanie czy mogę
zrobić miks bo już sobie taką tabletke zrobiłem którą mianowicie chce zarzyć

150mg DXM, 150mg mefedronu, 50mg MDMA, xanax 0,25mg, clonozepan,75mg i blanta?
  • 963 / 81 / 0
DXM to wykluczone z takimi proszkami. 4-MMC to pewnie na 1 porcji się nie skończy. Jeśli blancik jest 1 to - MDMA, zapalić, mef, benzo to razem na koniec. Palenie też w sumie może być na koniec, do snu. DXM tu się nie odnajdzie z punktu widzenia wpływu tych substancji na organizm.
  • 584 / 81 / 0
Tramal+5/8mg klona i piwko :)
Jestem dość trudny.
  • 336 / 68 / 0
Kiedys za malolata, zawsze byla kasa bo to prezenty, czasem jakas koperta z hajsem, lubilem swieta najarany zawsze, jjakies rapsy sobie na jamniku puszczalem piekny czas. .
A na pasterce to juz wiadomo ze alko lecialo w chuj ludzi zawsze kolejki na stacjach, wynosilo sie tam sporo darmowego alko i energol, przy kosciele darcie mordy, sluzganie sie na slizgawce, grube ekipy wtedy sie zbieraly w Wawie na goclawiu.
A teraz to klonik wpada zeby wysiedziec z cala rodzinka i tez jest milo. A na pasterke nie ma z kim isc bo sie wyprowadzilem z wawy, eh
Uwaga! Użytkownik HardCracks nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 126 / 17 / 0
Na święta uwielbiam porobić się opio(niegdyś kodeinka ze względu na jej "ciepełko") i koniecznym dodatkiem jest blant z dobrego skuna wypalany na wyjściu "na pasterkę" z kumplami :)
“Maybe it meant something. Maybe not, in the long run, but no explanation, no mix of words or music or memories can touch that sense of knowing that you were there and alive in that corner of time and the world. Whatever it meant.”
ODPOWIEDZ
Posty: 14 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.

[img]
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana

Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.