Czy to w ogóle ma sens? I czy jest wykonalne sprzętem do 500zł? Znacie takie sprzęty?
Jestem totalnie zielony w te klocki. Nie wiem czy w ogóle się da ten sam temat traktować różnymi temperaturami od najniższej zaczynając?
- Lubisz się podelektować smakiem i zapachem, wtedy waporyzacja w niższych temperaturach
daje fajne efekty kiedy opar nie jest jeszcze taki gorący.Ja z reguły waporyzuje w okolicach 185 stopni a potem "dobijam" na 220 stopni.
- W zależności od straina możesz osiągać zróżnicowane efekty. Jeśli masz strain który zawiera śladowe ilości CBD i THCV to tutaj różnice będą znikome ale THC paruje w 157 stopniach, CBD w 180 stopniach a THCV w 220 stopniach.
- Dodatkowo w grę wchodzą zawarte terpeny które także odparowują w rozmaitych temperaturach a mają wpływ na "fazę".
Załaczam dwa poglądowe obrazki.
Z każdym razem jest coraz lepiej. W niedzielę jak pocisnąłem swojej Easy Sativy, to już podczas czyszczenia z resztek uświadomiłem sobie, że jeszcze się tak dobrze tym paleniem tak nie zrobiłem.
Trzyma ze 2 godziny.
Z kolei z przenośnego to ustawiam zawsze na max temp., gdyż będać na dworze bardziej odpowiada mi full spectrum i ściągnięcie wszystkiego w krótszym czasie
Ze sprzętów z czystym sumieniem mogę Ci polecić Smono 3, jest to nowsza wersja Fenixa Mini, ja za swój dałam 250 zł.
Z temperaturami to jest tak, że przy niższych waporyzator może praktycznie nie wytwarzać chmury (co nie oznacza, że nic nie przyjmujemy, aczkolwiek mi brak dymu przeszkadza), a przy wysokich dym staje się ostry i drapie w gardło (zwłaszcza w przypadku odmian żywicznych). Ja lubię temperatury 180-200C, potem ABV dosypuje sobie do blantów.
W PAXie 2 na ten przykład, komora mieści ok 0,4g suchego i nagrzewa od razu cały materiał, dlatego gdybym zaczynał z wyższej temperatury niż najniższa (180 st.) to bym się udusił i wraz z czasem ją podnoszę. Kiedy ubiję mniej niż połowę to startuję z 2 stopnia tj. ok 200 st. a z liściami wiatrakowymi to od razu 230 st.
Także pal, obserwuj jak działa i tyle.
Wapujesz liście wiatrakowe? : D Ja wiem, że na nich czasem też jest trochę szronu, ale to są te duże liście służące do fotosyntezy. Nie mylisz z "cukrowymi", które też mają kształt palczasty, ale są malutkie?
Wiatraki w dodatku bardzo często są już martwe w momencie zbiorów (choć to zależy od kilku czynników - jeśli ktoś karmi do końca Azotem, to mogą być całkiem zielone).
Dla mnie fakt, że wszystkie / większość wiatraków zdechła świadczy o tym, że roślina sama siebie zjadła i palenie będzie bardzo "czyste".
A co do temperatury to nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Ja ze swoim Starry 3.0 zaczynam od 195 C i kończę na 210 C i wg. mnie to optymalne rozwiązanie dla tego urządzenia (i pod mój gust).
Wilgotność powietrza (a jeszcze bardziej jego temperatura) wpływa na widoczność pary. W zimnym i wilgotnym pomieszczeniu nawet z takiego Starry będą wielkie obłoki.
Podlewam prawie do końca Canna Terra Flores który ma NPK 2-2-4 i większa połowa liści zostaje, a 10 dni przed kosą robię flush i chyba na to samo wychodzi.
Także tego, 160-230 stopni to jest użyteczny zakres, wapek to super gadżet, szczególnie jeśli komuś chodzi o ekonomię, a już samo bawienie się temperaturami sprawia frajdę.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
