Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Nienawidzę ludzi. Za nastolatka miałem objawy fobii społecznej, a teraz się nie boję, po prostu nie chce mi się z nikim gadać i nie chce mi się spędzać czasu z nikim poza moją narzeczoną. Kompletnie nie mam ochoty na wychodzenie do ludzi, denerwują mnie, drażnią, nie chcę poznawać ich historii i mam w dupie ich życia.
Jednak kiedy sobie fuknę, jest dokładnie odwrotnie. Szukam kontaktu, sypię tematami do rozmowy jak z rękawa, jestem ciekaw wszystkiego. Wiem, że to normalne po szczurze, ale rzecz w tym, że czuję na 100%, że ten stan przysłania jakieś objawy chorobowe. Chodzi o to, że nie odpowiada mi to, jaki jestem. Będąc społecznym czuję się szczęśliwy, jakby ekstrawertyzm był moją naturą przyćmioną przez zaburzenia psychiczne. Podejrzewam depresję, jednak poza izolowaniem się nie bywam przygnębiony, nie zdarza mi się nudzić i generalnie kocham życie. Po prostu czuję, że jestem uwięziony pośród blokad, które ja sam sobie tworzę. Jestem jedną wielką sprzecznością i jednym wielkim paradoksem, a dopiero amfetamina spaja moje Ja w jedną całość i czuję się wtedy cholernie dobrze, czuję się zdrowy i jest to uczucie wybiegające dalece ponad standardowe euforyczne działanie. Obserwuję dokładnie zmiany w sposobie mojego myślenia przed i po wąchaniu i czuję bezsilność, bo to, co wpycha pracę mojego mózgu na właściwe tory, wydaje się być możliwe do osiągnięcia tylko poprzez chemię.
Na co ja mam się leczyć?
stąd ta niechec do wychodzenia i poprawa po amfie :P
25 kwietnia 2019nezumi1 pisze: ..
Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
Nie lecz swojej nieśmiałośći amfetaminą, to naprawdę nie jest tego warte.
Życie; coś czego nie chciałem próbować, bo w sumie mnie brzydziło, stało się obiektem strachu przed uzależnieniem.
Przy sporadycznym użyciu amfetaminy w celu osiągnięcia tych korzyści trwa to zaledwie parę godzin, przy zażywaniu "w celu leczniczym" regularnie tej substancji wywołuje ona dużo większe spustoszenie w organizmie, a przy odstawieniu czy zrobieniu przerwy w jej suplementacji, dolegliwości, które pierwotnie chcieliśmy wyleczyć lub przez chwile je "usunąć" zazwyczaj pogłębiają się a i bardzo często budzimy w ten sposób inne chorobowe mechanizmy, co zachęca do ponownego zażywania amfetaminy i ostatecznie robi się błędne koło.
Długotrwałe zażywanie dużych (nie mówię tutaj o farmakologicznie-chemiczno czystej amfetaminie, branej w małych, zaleconych przez specjalistę dawkach, tylko ulicznej syntezie paru studentów-chemików, branej w różnych, dużych dawkach) powoduje zmiany w działaniu neuroprzekaźników (dopamina etc.), dokładnie nie chodzi o niszczące działanie o nie, ale o zmiejszenie liczby (obumieranie) komórek, produkujących je, co skutkuje zmniejszeniem ich liczby i analogicznie powstawanie chorób zależnych od nich.
Podsumowując ODRADZAM CI takie zabawy z amfetaminą! Pomożesz sobie na chwilę, a możesz zaszkodzić na resztę życia.
Jeśli jej działanie pozytywnie działa na Twoje dolegliwości, niweluje depresje i niechęć do ludzi, jest jeden preparat, który osobiście byś ode mnie dostał. Słyszałeś o nim na pewno, mówię tutaj o bupropionie, jeśli Ci się spodoba jego bardziej profesjonalne określenie jest to katynon, mający szkielet ketoAMFETAMINY. Tak, tam jest napisane amfetaminy, które w porównaniu do niej jest lekiem, bardzo skutecznym w leczeniu depresji (nie wszystkich) i wielu innych dolegliwości. W dawkach terapeutycznych nie wykazuje działania narkotycznego. Jest dostępny na zwykłą receptę, w dodatku bardzo chętnie przepisywany.
W Polsce jest to stosunkowo nowy lek.
Co ma wspólnego z amfetaminą?
amfetamina posiada swoje pochodne, zwane terminem podstawionych amfetamin, powiązanych ze sobą głównie farmakologicznie. W tej grupie znajdują się substancje takie jak: MDMA, metamfetamina, mało znany katynon i wreszcie - bupropion.
Lek ten ma łagodne działanie i praktycznie nie posiada skutków ubocznych. Stan stacjonarny osiągany jest zazwyczaj w około 7 dni, chociaż zdarza się również po 3 dniach, czy nawet pacjencji czują działanie po wzięciu pierwszej tabletki.
W jego wachlarzu działań znajduje się też leczenie otyłości, chociaż jest bardzo znikome, ale połączenie bupropionu wraz z naltreksonem (analog kodeiny, znajdujący działanie w leczenieniu uzależnień od opioidów czy nawet alkoholu). Takie połączenie znajduję się w leku dostępnym tylko na receptę, bardzo skutecznym w walce z otyłością o nazwie myssimba - coraz częściej wypisywany w Polsce.
bupropion jest bardzo skuteczny w leczeniu depresji, w przypadku braku odpowiedzi (w depresjach niezależnych od noradrenaliny), bardzo lubi połączenie z SSRI czy SNRI równolegle działają na siebie synergicznie i do dopaminowo, noradrenalinowego działania bupropionu w ten sposób dokładamy działanie serotoninowe.
Jednak są dwa minusy tego leku. W dawkach terapeutycznych (150-300 mg na dobę), działa umiarkowanie obciążając wątrobę - zalecane jest robienie regularnie prób wątrobowych. W dawkach powyżej 300 mg działa już mocniej toksycznie na wątrobę. Zalecane jest branie preparatów wspomagających pracę wątroby oraz chroniących ją.
Drugim minsem jest jego dostępność i cena. Cena jednego z dwóch preparatów dostępnych w Polsce to na dzień dzisiejszy 150 zł za 30 tabletek 150mg i 230 zł za 30 tabletek 300 mg. Warto dodać, że myssimba zawierająca bupropion, zarejestrowana jako lek na odchudzanie osiąga cenę nawet do 500 zł.
Jeśli masz pytania - pisz na priv, chętnie pomogę. Dodam, że przepisuje go zazwyczaj w depresjach umiarkowanie-silnych, póki co preparat pomógł pacjentom, zdarzały się już remisje, redukowanie dawek czy nawet całkowite odstawienie leku. Były też modyfikacje dawek na większe, włączenia równolegle innych leków, czy nasilenie przez preparat u paru pacjentów stanów lękowych, gdzie musiał zostać włączony lek "wygaszający je", czy też zastosowanie leków normatymicznych.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/8/82bf3b93-5f12-433d-bf49-3c376e43b296/jebany-tchorz.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250620%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250620T183002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=1f20299cac7f72214f0a9c197d95b2495155747641bd45efe22c54f209fb2072)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/legalizacjaogranicznaproblematyczneuzywanie.jpg)
Legalizacja marihuany ogranicza problematyczne używanie i poprawia kondycję psychiczną
Badacze analizują, jak legalny dostęp do marihuany wpływa na konsumpcję i zdrowie psychiczne uczestników. W pierwszej akademickiej publikacji zespół badawczy przedstawił bezpośrednie porównanie legalnego i nielegalnego pozyskiwania tej substancji. Badanie rozpoczęto w styczniu 2023 r. jako wspólne przedsięwzięcie Departamentu Uzależnień w Bazylei, Uniwersytetu w Bazylei, Uniwersyteckiej Kliniki Psychiatrycznej w Bazylei (UPK) oraz Służb Psychiatrycznych Aargau.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k-a092ct.jpg)
Jak służby rozbiły kokainowy szlak z Kostaryki do Europy?
Międzynarodowa operacja o kryptonimie „Purga-Calipso Guanacaste”, koordynowana w Europie przez Europol i prowadzona równolegle przez kostarykańską Policía de Control de Drogas, hiszpańską Guardia Civil oraz portugalską Polícia Judiciária, zlikwidowała szlak przerzutowy, którym od 2019 roku trafiały do Europy setki kilogramów kokainy ukrytej w mrożonym proszku juki i kontenerach z owocami.