TALK - Rozmowy [H]

[DraCula]

@Mefistofeles1945 Samo łykanie 40 tabletek powoduje u mnie odruch wymiotny a co dopiero rozgryzanie ich :D

[lufa9999]

@lufa9999 A Ile tego DXM bierzesz? Bo rzeczy o których piszesz prędzej bym przypisał działaniu DXM niż kodeiny

DXM biorę 90mg a prometazyny 50mg. Ale zawsze tak brałem i było ok.

[wilk22pl]

no to po prostu zbyt duża dawka, skoro widzisz podwójnie

[Menzo]

Czy majac bardzo leciutko odrywajacy sie kaszel i biorac acc oraz wdychajac berodual moge wrzucic kode ?

[Atro]

Czy klon z rana mógł mi osłabić kode późnym wieczorem?

[GalaktycznyBiznesmen]

Czy 240mg to nie za dużo na pierwszy raz? Nie miałem nigdy styczności z kodą wcześniej

Fuzja - D5

Jednak się zdecydowałem na 195 wolę nie ryzykować

[WrakCzlowieka]

klon z rana mógł lekko odbić się na euforii i motywującym działaniu kody. Jak klona było malutko a kody sporo to nie ma się czym przejmować. Poza tym pamiętaj że koda i bez tego raz działa tak, raz srak i różnie to bywa z nią.

240 to nie jest niebezpieczna dawka (pomijając osoby uczulone i hipermetabolizerów), ale nie ma sensu tak wysoko zaczynać. Ja sam jak zaczynałem to brałem ze 120, potem 150, dojście do 300 (nie było wtedy jeszcze pak 16-stek, tylko 20-stki bez recepty) zajęło mi kilka miesięcy w sumie. Oczywiście nie waliłem wtedy codziennie jeszcze. Szanuj swoją tolerancję, nie spiesz się - nawet jak to będzie za mało to innym razem skorygujesz i będzie git, to nie wyścigi.

[Atro]

Tak jak wyżej, jak juz musisz to wal po 150 narazie. Ja na początku czułem nawet 75 mg.

[ZwyklyNarkoman]

Mogę potwierdzić, że nie warto, ja w 6-7 tygodni doszedłem do momentu, że ponizej 600mg to w ogóle nie chciałem siadać do tego, a brałem też 900 i 1200. To znaczy to nie były moje pierwsze razy w życiu, ale wcześniej raczej brałem raz na parę miesięcy i wtedy też brałem dużo ;) ale po prostu myślałem sobie, że jak płacę 45 zł na Antidole to równie dobrze mogę zapłacić 60 i niech mnie mocniej pogrzeje, heh;) ale racjonalnie pewnie nie warto

Ale już nie walę

Swoją drogą nie dorobilem się jakiegoś poważnego skręta, miałem trochę kataru i odblokowanie jelit, najpierw gęste, potem biegunka. Nic takiego

Uzależnienie? Psychiczne na pewno się zaczęło. Ale za drogie i za dużo jest z tym jebania, wolałbym się dorwać do DHC. Thiocodinu nie jem, bo szanuję swój brzusio

[rockens]

Doszedłem do momentu w którym nawet kilka minut po wrzuceniu kody dostaję rozwolnienia, które trwa przez kolejne kilkanaście godzin. Pierdole już to