Heterocykliczne substancje modulujące potencjał neurotransmisji GABA, będące pochodnymi dwuazepiny – np. diazepam, czy klonazepam.
Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
  • 19 / / 0
Potrzebuje takiej rady, sposobu o ile jest, żeby szybko zmniejszyć tolerancję na benzo.
  • 403 / 79 / 0
Zrób sobie przerwę od benzo, na objawy odstawienne weź lamotrygine
  • 2932 / 243 / 0
[mention]josef[/mention] lamotrygina bardziej na dwubiegunówkę jest, nie spotkałem się jeszcze aby ktoś ją polecał na schodzenie z benzo. Chociaż na wiki jest napisane że zbija glutaminian i jest stosowana do leczenia napadów padaczkowych, może to działanie miałeś na myśli ?

[mention]mefiuxa[/mention] jak jesteś w ciągu to możesz nawet na cold turkey zjechać (no dobra, dwa-trzy dni redukcji do zera są lepszym pomysłem) i brać dziennie 150mg pregabaliny. U mnie nie dość że uratowała resztki mózgu przed obłędem kasując praktycznie wszystkie efekty z odbicia do tego stopnia że mogłem normalnie funkcjonować (chociaż sam fakt że to potrafi być tak skutecznie sprawił że byłem w większym szoku przez moment niż tego fundowanego przez CT samo z siebie %-D) to jeszcze brana razem z benzo (też 150mg/d) wydaje się spowalniać wzrost tolerancji na bdz (choć to może być kwestia osobnicza). Drugą sprawą są doniesienia (także z Hypka) że odstawka pregabaliny jest niewiele lżejsza niż odstawka benzo, jednak u siebie tego nie zauważyłem a jestem lękowcem więc wyczulony na takie rzeczy.
Dawny nick: tur3k
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.

[img]
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce

Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich