-> Nie podajemy źródeł substancji. Od tego służy dział Sprzedawcy+ || 909
Just like that, one, two, three, four...
scalono \ ncdream
Wklejam też tu:
Okok, #update:
Właśnie rozmawiałam z bardzo miłą Panią Svalą z Islandzkiego Red Cross w Reykjaviku. RedCross wyszedł tam z inicjatywą darmowego needle exchange: funkcjonuje to codziennie (oprócz sobót) w okolicach wieczornych; od 18 bodajże. Do godziny 22 specjalny wóz RedCross może podjechać gdziekolwiek w RVK sobie zażyczysz i dać Ci za darmo sprzęt, łącznie z odpowiednimi filtrami, no po prostu full wypas. Po tej godzinie trzeba się pofatygować do schroniska dla bezdomnych kobiet Konukot na Skógarhlíð 6, 105 Rvk (z tego co zrozumiałam, wystarczy podejść do wozu który stoi tam wtedy na parkingu, więc działa to dla obojgu płci, nie przejmujcie się, Panowie!).
Tutaj strony z opisem inicjatywy:
https://grapevine.is/mag/articles/2014/ ... -it-clean/ (artykuł po angielsku, znaleziony dzięki użytkownikowi z czatu hype'a; dziękuję!)
https://www.raudikrossinn.is/hvad-gerum ... agnheidur/ (po islandzku, aczkolwiek tłumacz duckduckgo daje radę, żeby się połapać, o co chodzi. Można wejść w polską wersję strony, ale jest ona okrojona i nie zawiera informacji o needle-exchange)
https://www.facebook.com/fruragnheidur/ (fanpage inicjatywy; odpowiadają na wiadomości bezzwłocznie, i to właśnie poprzez czat z nimi poznałam cudowną Panią Svalę; sama zaoferowała, że do mnie zadzwoni i ucięłyśmy sobie miłą pogawędkę)
Jeżeli chodzi o w/w pogawędkę, dowiedziałam się, że:
1) strzykawki i igły są dostępne bez recepty w aptekach na Islandii; nie znam ich dokładnego kosztu, ale ponoć nie są drogie;
2) koszty morfiny wzrosły tu dwukrotnie w ciągu ostatniego roku wskutek zaostrzenia przepisów dotyczących handlu lekami. Kulka Contalginu, będąca odpowiednikiem polskiego MST o mocy 200 mg kosztuje tu niebagatela 16000 ISK; na polskie to 530 złotych. Tyle samo płacimy u dilera za jedną tabletkę Oxycontinu. Mon dieu, kupiłby za to ponad blister MST w Polsce; gdybym miała tutaj kupować kulkę co drugi dzień, nie zostałoby mi kompletnie nic z mojej przeciętnej miesięcznej wypłaty.
No, mam nadzieję, że temat wyczerpałam i komuś się to przyda ;)
Dodatkowo, jeżeli o Islandię chodzi:
Dragi można ogarnąć [cut]; nie ma jednej nazwy, która by jednoczyła grupki z różnych islandzkich miast (mam porównanie z Rvk i Akureyri). Jakby ktoś chciał, żeby go dodać, napiszcie prywatną wiadomość. W przeciwieństwie do naszych polskich grupek, te islandzkie działają zupełnie bezprzypałowo. Ogłoszenia ze zdjęciami ogromnej palety substancji są dodawane bez przerwy, zawsze z adresem i numerem telefonu dilera - jednak najczęściej to nie Ty musisz się fatygować, a diler właśnie. Dostawa kokainy pod drzwi to chleb powszedni dla islandczyków. W ogóle dragi tutaj to chleb powszedni, młodzi ludzie tutaj bawią się ostro na okrągło i nikogo to nie dziwi. Znajoma, która sprzątała hotele w Akureyri codziennie w opuszczonych pokojach znajdowała strzykawki.
Jeżeli chodzi o apteczne sprawy, zdziwiło mnie to, że kodeina jest tu na receptę; bez niej dostać można jedynie preparat Parkodin (nie znam ceny i nie są one podawane na islandzkich stronach dotyczących leków) zawierający 500mg paracetamolu + 10 mg kody. W parkodinie forte kodeiny mamy 15mg, ale nie jestem pewna, czy nie jest on już na reckę.
+Ponoć w szpitalach na najmniejszy uraz nawet dostaje się strzałka z morfiny; informacja została mi sprzedana przez koleżankę która mieszkała tu kilka lat.
Jeżeli macie jakieś pytania - zapraszam ;)
Nie podajemy źródeł poza "Sprzedawcy+" :retarded: | STR88
Hesitate to ask someone else first
I'm too busy acting like I'm not naive
I've seen it all, I was here first"
Źródło : Facebokowa grupa Polonii mieszkającej na Islandii ( Polacy na Islandii)
Ps - lokalsi to rasowi lekomani
usunięto niepotrzebny bbcode - d5
Dla ułatwienia 1K=1000 Koron=~30zł
Ziółko 4K
feta 5K
mefedron 10K
grzybki 3K
Kartoniki dobre po 3K
Koksik 20K ale trzeba mieć znajomosci bo na telegramie potrafią gowno po 25K gonić.
Jesli chodzi o samo umawianie się to jest to banalnie proste, zero przypału, podjeżdżasz w biały dzień pod szkołę na parking, obok na boisku pełno dzieciaków a wbija typ i normalnie Ci wymachuje samarką na wysokości lusterka wstecznego i pokazuje towar. Nie ma żadnych legit checków jak w Polsce, po prostu piszesz że chcesz to i to i podają Ci adres.
Czy lekarstwem na samotność, niepewność lub lęk mogą być psychodeliki?
Marihuana a rak głowy i szyi: Czy używanie marihuany może zwiększać szanse na raka?
Narkotyki dzieci kupują na przerwie szkolnej. Ekspert: w Polsce hitem jest jedna substancja
Płacił w kasie samoobsługowej. Z kieszeni wypadł mu woreczek z marihuaną (video)
Na udostępnionym przez policję nagraniu widać 20-latka, stojącego przy kasie samoobsługowej. Mężczyzna wyjmuje z kieszeni telefon, w tym momencie coś wypada mu z kieszeni. Jak się później okazało, był to woreczek z marihuaną.
Brazylijskie służby znalazły narkotyki na polskim statku. Ponad 100 kg kokainy
Brazylijska marynarka wojenna ujawniła na polskim statku "Polsteam Łebsko" 134 kilogramy kokainy. Narkotyki miały zostać przetransportowane do Maroka. Wiadomo, co dalej z polskim masowcem
Powstanie pierwszy w UK punkt bezpiecznego zażywania narkotyków
W ciągu najbliższego miesiąca w szkockim Glasgow zostanie otwarta pierwsza w UK oficjalna placówka umożliwiająca zażywanie nielegalnych narkotyków. Eksperci i działacze mają nadzieję, że przyniesie to znaczące zmiany w polityce narkotykowej - poinformował 'The Guardian'.