TALK - Rozmowy [H]

[WaWe]

W niniejszym temacie obowiązuje SUROWY ZAKAZ podawania nazw i linkowania do tzw. resellerów czyli sklepów sprzedających detaliczne ilości. Ponadto zakaz obejmuje też rozmowę o tych sklepach, która prowadzona być powinna w odpowiednich wątkach w dziale "sprzedawcy".

Posty, które poGWAŁCĄ powyższe reguły, zostaną usunięte, a autorzy nagrodzeni WARNAMI

[suchybatman]

CUT - cena też dobra.

[angrybrads1]

no super suchy, zajebales jak kasia madzia o prog, poradz mu jeszcze jak zalozyc wlasna firme i ile go to wyniesie razem z tym GBL i przesylka...

[suchybatman]

no super suchy, zajebales jak kasia madzia o prog, poradz mu jeszcze jak zalozyc wlasna firme i ile go to wyniesie razem z tym gbl i przesylka...

Akurat to nie jest problem znaleźć kogoś z firmą. Wyjdzie około 500zł (mniej) za 2,5kg GBL. Czyli jakieś 2,23 litra. Masz taniej? I przynajmniej wiesz, że nie jesteś jebany.

[angrybrads1]

oczywiscie ze kurwa mam taniej, aldrich ma najdrozej... jasne tylko trzeba jeszcze wypisac oswiadczenie "po co ci to" ktore rozpatruja... a jak jeszcze bedziesz to bral na firme ktora zajmuje sie czyms nie powiazanym z chemia to widze jak ci uwierza i pala sie zeby ci to sprzedac....

[suchybatman]

Wiele razy kupowałem odczynniki na firmę nie powiązaną z chemią, ba, swoją własną firmę. W różnych firmach sprzedających odczynniki, w tym w Aldrichu. Nie dość, że nie musiałem wypełniać żadnych kwitów pomimo, że to były najróżniejsze odczynniki potrzebne mi do pracy to jeszcze nikogo nie interesowało to co kupuję skoro brałem na firmę. To nie są hektolitrowe ilości aby kogoś interesowało jak to zutylizowałeś, czym przewoziłeś, po co i komu sprzedałeś. Mało tego- oświadczenia są pisane przez osoby prywatne i nawet wtedy i tak ich nikt nie czyta. Mają to daleko w dupie. Tam nikt nie jest od rozpatrywania, w Polsce GBL nie znajduje się w żadnym wykazie środków odurzających czy kontrolowanych więc nie rozumiem o czym piszesz.

A skoro masz najwyższej jakości GBL w cenie mniejszej niż 250zł/litr to nie zawracaj mi głowy. Koleś pytał o ten jakości Merckowskiego to mu dałem linka do pewnego produktu.

Na serio, chcesz abym kolejny raz musiał ci napisać coś w stylu "wypierdalaj" ?... Chociaż faktycznie, z takim podejściem jak twoje raczej nie kupisz. Bo jak zadzwoni pani z Sigmy i zapyta czy zamówienie aktualne to się zesrasz.

[angrybrads1]

to gowno wiesz bo GBL jest odczynnikiem monitorowanym i trzeba wypisywac na niego oswiadczenie... fajnie ze sobie kupowales rozne odczynniki na firme a GBL tez ? bo o tym tu gadamy
a i wyrecze cie
WYPIERDALAJ ! :D

[acodinhejabanana]

Nie zapodaliście sobie jeszcze na zgode? :nuts:

[suchybatman]

Dobra, ja już nie mam siły...

Germany: GBL is not listed in the narcotics law, but its distribution is controlled. Possession is not illegal, but may be punished according to the Medicines Act, when intended to be sold for human consumption or synthesis of GHB. In recent years, an increase of GBL consumption has been observed due to the prohibition of GHB.

http://en.wikipedia.org/wiki/Gamma-Butyrolactone -źródło



Co oznacza tyle, że nie można go kupić jako substrat do wykorzystania jako produkt spożywczy, cała kontrola kończy się na tym, że jest sprzedawany firmom, osobom prywatnym może być sprzedany na oświadczenie ale w tym przypadku i tak Sigma się nie bawi w handel z prywatnymi ze względu na sposób w jaki płacą podatki. Tak jest w Niemczech. Podobnie z solami rtęci, kadmu, benzenem, acetonem, KMnO4 i kwasem siarkowym.

W Polsce możesz sobie nawet w nim ogórki kisić i nikomu nic do tego. Napisałem też, że w Polsce nie znajduje się nigdzie więc jest traktowany na równi np. z glicerolem.

Dowód?

Poland: GBL is not classified as a drug and can be purchased in chemistry shops as a solvent.

-dalej uważasz baranie, że jest monitorowany? Pomijając już fakt, że Aldrich ma oddziały w Polsce to po prostu wypierdalaj do szkoły i przestań wprowadzać ludzi w błąd. Oświadczenia to mogą kazać pisać takim leszczom jak ty, żeby w razie czego mieć podkładkę pod dupę. W razie czego, nie, że od razu dzwonią na policję. W Polsce oświadczenia piszą osoby prywatne i kupią większość substancji, a nie firmy, ale skąd ty możesz wiedzieć jak takie transakcje wyglądają w rzeczywistości...

[angrybrads1]

kurwa kretynie sprobuj go kupic i spierdalaj, jest monitorowany co oznacza tyle ze pilnuja komu go sprzedaja, rozumiesz co to znaczy monitorowany czy twoj tepy baniak tego nie pojmuje ? nie oznacza to ze jest sklasyfikowany jako narkotyk i ze nie mozna go kupic...
nie wierzysz ? sprobuj go kupic, wszedzie wymagaja abys mial firme i zebys wypelnil oswiadczenie, wszedzie czyli mam na mysli producentow... a jakies kopiuj wklej to sobie w dupe wsadz...

jogurt mial racje - gowno wie, a udaje ze wszystkie rozumy pozjadal...

ps.

"Napisałem też, że w Polsce nie znajduje się nigdzie więc jest traktowany na równi np.z glicerolem."

cooo na rowni z glicerolem ? co ty kurwa pierdolisz za farmazony, ty sam wierzysz w to co piszesz ?
nie no tym pokazales dobitnie jaki z ciebie znawca...